Trajgul napisał(a):Jak sprawdzam prognozy pogody od kilku lat, to jest dużo prawdy w tym co piszesz. Niejednokrotnie, gdy taki Kraków miał +30 to na północy było 10-15 stopni mniej i padał deszcz. I odwrotnie zimą, u nas np. + 3 i plucha, a na południu mróz i śnieg. Badaczem nie jestem ale wydaje mi się, że różnice pogodowe między południem a północą Polski są dość spore. Południowcy mają normalne lato i zimę a my mamy "angielską pogodę" .
No przeca już na gegrze uczyli o strefach klimatycznych Polski - żadnym badaczem nie trzeba być Np. w głębi kraju (pas centralny) dominuje klimat kontynentalny - ostre zimy, gorące lata, bez czynnika chłodzącego w postaci morza. W zimie wygląda to trochę inaczej, nie idzie horyzontalnymi pasami, ale tak jak pokazuje załączony obrazek.