Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

NA OBCASACH przez Vis Pelješac i Brač

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15078
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 30.06.2018 19:38

Katerina napisał(a):Wedle nowej tradycji - proszę o przepchnięcie na kolejną stronę :P :P

Zrobione :D

Czekam na odcin :P
Katerina
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5004
Dołączył(a): 18.08.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) Katerina » 30.06.2018 22:18

Ostatni dzień wakacji :(
cz. 1 - Uvala Lovrečina


I tak, nieuchronnie, nadszedł ostatni dzień naszego pobytu na wyspie, a zarazem ostatni naszego przedłużającego się urlopu... :cry:

Co się najczęściej robi w ostatni dzień, zwłaszcza gdy jest cudna pogoda, a po powrocie ma na nas czekać jesień w rozkwicie?
Oczywiście chce się po raz ostatni wygrzać na skałach i zanurzyć w Jadranie :P Ale mam dylemat - tyle jeszcze zostało miejsc na wyspie do zobaczenia :roll:

Układam prosty plan :idea: - najpierw poplażujemy w pobliżu, a na plaży pomyślimy jak wykorzystać ten ostatni dzień.

Aby nie marnować czasu udajemy się ponownie na wypróbowaną już wcześniej plażę Bistrica w Sutivanie. Jest prawie pusta , aura rozkoszna, zażywamy więc kąpieli słonecznej i morskiej, relaksujemy umysł i ciało; po wczorajszym nieudanym plażingu ( spowodowanym otrzymaniem przykrej wiadomości z domu) ten wydaje się idealny - chociaż plaża nie całkiem taka jakiej byśmy chcieli.

P8209090.JPG

IMG_20170921_121758_2.jpg

P8209094.JPG


Dokonuję bilansu "osiągnięć" :wink: - w ciągu trzech dni, z których jeden był pogodowo fatalny - zobaczyliśmy : Sutivan, Supetar, Pučišćę, Dol, Bol, Zlatni Rat, Ložišćę, Nerežišćę, jeden kamieniołom :lol: , plażę Slatina koło Murvicy...hmmm, całkiem nieźle - chyba jestem dobrym organizatorem wycieczek :oczko_usmiech:

Ale jest niedosyt...Nie ma sensu wyprawić się daleko samochodem, aby zwiedzić np. Povlję, Sumartin itd, decydujemy więc pojechać do położonej niedaleko uvali Lovrečina, a następnie do Škripu.

Komu w drogę, temu czas...pożegnać Bistricę. Nastawiamy się jednak na kolejne plażowanie - tym razem na na piaszczystej plaży, więc nawet nie wkładamy ubrań ( na stroje kąpielowe ofkors :lol: ) i pędzimy autem za Supetar i za Postirę, aż widzimy z drogi taki widok...

P8229435.JPG


Wybetonowana droga na zdjęciu powyżej absolutnie nie pozwala na wyminięcie się dwóch aut, ale jak się okaże - nie jest długa - więc ryzykujemy i zjeżdżamy nią do zatoki.

P8229438.JPG

P8229439.JPG

P8229440.JPG


Widok uvali z góry - zachwycający, a oprócz pięknego krajobrazu jawi się druga atrakcja tego miejsca - ruiny wczesnochrześcijańskiej bazyliki z V - VI w. dla których tu przyjechałam 8)

Tylko co tam robi ta szklarnia?? 8O

P8229441.JPG


Jak później wyczytałam, ta szklana, niezbyt wyszukana konstrukcja chroni część zabytku, która była kiedyś baptysterium. W ówczesnych kościołach chrztu dokonywano nie przy chrzcielnicy - jak później i obecnie, ale w specjalnie dobudowanej lub wyodrębnionej części świątyni z czymś na kształt małego zagłębienia z wodą - basenu - w którym zanurzał się chrzczony osobnik - zazwyczaj dorosły.

Jedziemy powolutku dalej...

P8229443.JPG

P8229490.JPG


Coś wąziutka ta plaża pod murem :roll: , a i woda traci atrakcyjny kolor im dalej w dół.

Wjeżdżamy na dużą "łąkę", która, jak mówi tabliczka, jest płatnym parkingiem..
Na skraju tej łąki ładna willa, choć trochę wymagająca liftingu :wink:

P8229458.JPG

P8229460.JPG

P8229461.JPG


Na ogromnym parkingu stoi zaledwie kilka aut, między innymi takie...

P8229492.JPG


A parkingowego brak, stoi tylko jego? krzesełko :)

P8229463.JPG


Może będzie kasował przy wyjeździe...

Schodzimy na plażę obok konoby , która jest zamknięta - po sezonie.
Piasek od wejścia nie robi dobrego wrażenia, ale tego się spodziewaliśmy. Tłumów nie ma...

P8229445.JPG

P8229446.JPG

P8229448.JPG


... ale i tak szukamy bardziej ustronnego miejsca na drugim końcu plaży.

P8229450.JPG

P8229451.JPG

P8229453.JPG

P8229454.JPG


Lokujemy się wygodnie, na tyle ile jest to możliwe na mokrym i ubitym niby - piasku.

Obserwujemy imprezy na jachtach...koedukacyjne i typowo męskie :)

P8229444.JPG

P8229456.JPG

P8229455.JPG


Jedni i drudzy robią wiele hałasu 8O , wyobrażam sobie co tu się dzieje w sezonie - na zdjęciach w necie widziałam dziesiątki łodzi w zatoce w środku lata :roll:

Pora przetestować wodę :P

Pierwsze zanurzenie stopy powoduje ciarki - jest lodowata 8O
Jak to możliwe - przecież jest płytka, więc powinna być nagrzana...

Idę i idę...dziesiątki kroków, a woda ledwo sięga kolan - płycizna ciągnie się w nieskończoność. Kolejne spostrzeżenie - jedna noga stoi w cieplej, a druga w zimnej wodzie :oczko_usmiech: Im dalej jednak w Jadran, tym robi się cieplejszy :) Ponieważ czytałam kilka relacji, to wiem, że te zmienne prądy powoduje rzeka Cetina, która ma swoje ujście do morza vis-a-vis nas - w Omišu.

Ci na jachtach - przed nami - są około kilkudziesięciu metrów ode mnie i po wejściu - nie wskoczeniu :oczko_usmiech: do wody stoją w niej ledwo po pas...Także, jeśli ktoś chce się tu wypływać profesjonalnie, to musi się liczyć z długim spacerem w wodzie zanim będzie mógł zaszaleć :wink:

W dodatku wieje tu nieprzyjemnie chłodna bryza...Jestem lekko zniechęcona do kąpieli - na plaży w Sutivanie pół godziny wcześniej było gorąco, a woda komfortowa :(
Rezygnuję i wracam na ląd. Mąż też nie ma ochoty na zimną kąpiel, idziemy więc zwiedzić ruiny :D

P8229464.JPG

P8229466.JPG

P8229467.JPG

P8229489.JPG


Za czasów rzymskich na tym terenie znajdowała się villa rustica - posiadłość wiejska z zabudowaniami gospodarczymi i przyległymi plantacjami różnych upraw. W czasach wczesnego chrześcijaństwa benedyktyni postanowili zbudować w jej ruinach klasztor i bazylikę - pod wezwaniem Św. Wawrzyńca (Sveti Lovre, lub Lovro) od którego przyjęła swą nazwę zatoka.
Św. Wawrzynieć zginął śmiercią męczeńską na rozpalonym ruszcie :? , dlatego jest patronem m.in. piekarzy i kucharzy :wink: , ma też chronić od pożarów. Jego święto przypada 10 sierpnia, kiedy to mieszkańcy Brača pielgrzymują do Lovrečiny - jeśli więc ktoś wybiera się na wyspę w tym terminie, to może być świadkiem tego wydarzenia :)

P8229474.JPG

P8229476.JPG

P8229486.JPG

P8229487.JPG


Tak samo jak za czasów , gdy znajdowała się tu rzymska villa rustica, tak i teraz widać uprawy oliwek.

P8229477.JPG


Najbardziej skupiającym uwagę elementem architektonicznym jest niewątpliwie ciborium

P8229468.JPG

P8229469.JPG

P8229484.JPG


Cyborium, lub inaczej - baldachim to konstrukcja na kolumnach, na której kładziono zadaszenie, lub wieszano zasłony, a miała ona mieścić ołtarz i nadawać mu wizualnie najwyższą rangę we wnętrzu kościoła. Tu wygląda jakby była niezależnym detalem, ale kiedyś, gdy bazylika była kompletna, mieściła się w jej środku. W obecnych kościołach takie zachowane cyborium wygląda np. tak jak w tym kościele w Mediolanie...

800px-9663_-_Milano_-_S._Ambrogio_-_Ciborio_-_Foto_Giovanni_Dall'Orto_25-Apr-2007.jpg


P8229481.JPG


"Kaśka Kariatyda" :mrgreen: Może kojarzycię taką powieść G. Zapolskiej? Ja nie czytałam, ale kiedyś była ponoć obowiązkową lekturą :)

P8229482 (2).JPG


:oczko_usmiech:

Mogę tu robić za kariatydę godzinami...Jest cicho, pachnąco, czuć historię... :D

Ale pora ruszać dalej, żeby chwytać dzień, a raczej to co z niego zostało.

Na odchodne oglądamy wczesnochrześcijański sarkofag...

P8229470.JPG

P8229488.JPG


...przy którym widzę piękną, jaskrawozieloną, największą jaszczurkę jaką kiedykolwiek spotkałam w Chorwacji :) Szybka była i nie dała się uwiecznić, niestety :(

Z zadowoleniem przyjmujemy, że parkingowego nadal brak, tak też parking okazał się jednak bezpłatny :D

P8229442.JPG

P8229493.JPG


Mimo, że kąpiel w Lovrečinie nie wypaliła, to bardzo mi się w niej podobało - jest to miejsce , które ma szczególną atmosferę - kilkadziesiąt metrów od samej plaży można dotknąć , a nawet potrzymać :oczko_usmiech: takie starożytne relikty wśród zapachu ziół i chrzęstu cykad z widokiem na pastelowe odcienie wody :nice:

Następnym razem pójdę śladem np. Gusi i poszukam cieplejszej wody w sąsiadujących zatoczkach :P .

Ale to już za rok, a teraz spadamy do Škripu - po jeszcze więcej ruin :oczko_usmiech: :papa:
CroAna
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1795
Dołączył(a): 31.05.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) CroAna » 30.06.2018 23:08

Kasiu, no i po ostatnim Twym wpisie wiem, ze dobrze trafiłam - w Szkripie niebawem lądujemy ;) miejscowość urokliwa przyznam, bo już widziałam, a ciekawa jestem Twego spojrzenia ( aleś mi lekturę zadała! ponad seta stron 8O 8O 8O -ale zapowiada się miłe nadrabianie zaległości) :smo:
a...no i jeszcze to, że Peljeszac... ze Szkripu ruszamy odwiedzić stare jego kąty :smo:
Katerina
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5004
Dołączył(a): 18.08.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) Katerina » 30.06.2018 23:19

CroAna
aleś mi lekturę zadała! ponad seta stron 8O 8O 8O -ale zapowiada się miłe nadrabianie zaległości) :smo:
a...no i jeszcze to, że Peljeszac... ze Szkripu ruszamy odwiedzić stare jego kąty :smo:

Zapraszam serdecznie, zwłaszcza na mój Peljeszczak - myślę,że pokazałam kilka rzeczy z innej perspektywy : Zwłaszcza mogą Cię zainteresować odcinki muzyczne - z Festivalu Barokowego na Korczuli. A,że setka stron? :roll: Na początku jest spis treści :oczko_usmiech:
Do Škripu też oczywiście zapraszam, chociaż tam krótko zabawiliśmy :papa:
CroAna
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1795
Dołączył(a): 31.05.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) CroAna » 30.06.2018 23:34

już zaczęłam, spoko, fajnie jest! najlepsze Twe spojrzenie na Supetar- strach wieczorem zwłaszcza ma wielkie 8O . też bym tak czuła ze zmęczeniem i brakiem spanka za pasem. w Sutiwanie nie byliśmy, a bardzo podobają mi się Twoje ujęcia. Korczulę chcemy ponownie odwiedzić, wiadomo, jak się jest na Peljeszczaku, to aż głupio nie. a festiwal, o którym piszesz musiał być extra! :coool:
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 01.07.2018 00:26

Katerina napisał(a):Dokonuję bilansu "osiągnięć" :wink: - w ciągu trzech dni, z których jeden był pogodowo fatalny - zobaczyliśmy : Sutivan, Supetar, Pučišćę, Dol, Bol, Zlatni Rat, Ložišćę, Nerežišćę, jeden kamieniołom :lol: , plażę Slatina koło Murvicy...hmmm, całkiem nieźle - chyba jestem dobrym organizatorem wycieczek :oczko_usmiech:


Powiem Ci,że szacuneczek,ale
tak analizując: :roll:
Skoro To było w zeszłym roku,
Wychodzi mi,że będąc tak młodym podobnie biegałem
"zaliczając"co się da :lol:
lew
Cromaniak
Posty: 1427
Dołączył(a): 20.04.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) lew » 01.07.2018 08:14

......rzeczywiście 20 lat temu, gdy byłem "piękny , młody i bogaty" zrobiłem dokładnie podobne "zaliczenie" jak Katerina; aktualnie nie ruszam się dalej, niż zasięg na własnych mięśniach, stąd takie zaliczenie musi budzić respekt;)
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15078
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 01.07.2018 11:32

Lovrečina, jak to często bywa z takimi zatoczkami, lepiej prezentuje się z góry. My jednak dobrze się tam bawiliśmy, taplając się w płytkiej wodzie i pływając bez butów, co w Chorwacji nieczęsto nam się zdarza, a jest miłą odmianą :)

Szkoda, że konoba była zamknięta, wspominam ją jako dość klimatyczną. Ale to może być tylko takie wrażenie, bo do Lovrečiny dotarliśmy ze znajomymi i spędziliśmy tam bardzo miło czas na pogaduchach :D
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12899
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 01.07.2018 16:06

Mimo, że kąpiel w Lovrečinie nie wypaliła, to bardzo mi się w niej podobało

W końcu komuś się podobało :wink:
Uwielbiam tę zatoczkę ale jak już kiedyś gdzieś pisałam - jest piękna gdy ma się ją praktycznie całą dla siebie.
Kocham spacerowac w wodzie po kostki bez butów, uwielbiam długie płaskie wejścia do wody :wink:
Kiedy człowiek otwiera oczy wczesnym rankiem i ma szansę na zabawę jest to jedno z piękniejszych miejsc :hearts:
Mam nadzieję ze sie nie pogniewasz za krótki filmik :wink:

Śliczne Twoje zdjecia zatoki z wysoka, tam nie byłam :oczko_usmiech:
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 01.07.2018 18:12

beatabm napisał(a):Mam nadzieję ze sie nie pogniewasz za krótki filmik :wink:

Raczej jestem pewien,że się nie pogniewa :wink:
Uroczy filmik :hearts:
Mnie się spodobał zwłaszcza 1:19 i 1:47 8) :oczko_usmiech:
Katerina
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5004
Dołączył(a): 18.08.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) Katerina » 01.07.2018 18:17

CroAna
w Sutiwanie nie byliśmy, a bardzo podobają mi się Twoje ujęcia.

Sutivan polecam późnym popołudniem i o zachodzie słońca - najładniejsze zachody na wyspie :P

Czy dobrze rozumiem, że zatrzymacie się w Škripie? Super klimat na miejscówkę, choć nie nad samym morzem.
Widzę,że jesteś wierna swoim upodobaniom i wybierasz postój w interiorze, czy to nie Ty w Janinie na P. stacjonowałaś?

tomekkulach
będąc tak młodym podobnie biegałem
"zaliczając"co się da :lol:

lew
.rzeczywiście 20 lat temu, gdy byłem "piękny , młody i bogaty" zrobiłem dokładnie podobne "zaliczenie" jak Katerina; aktualnie nie ruszam się dalej, niż zasięg na własnych mięśniach, stąd takie zaliczenie musi budzić respekt;)

Panowie, zwróćcie uwagę ,że ani razu nie użyłam słowa "zaliczyć" :evil: Ja tam jechałam nasycić swoje oczy :!: , zaspokoić potrzebę obcowania z pięknem, pokontemplować przemijanie w Dolu, poczuć bezkres czasu i przestrzeni na Vidovej, w ostateczności - odwiedzić, ale nie zaliczyć :x Czy wystarczy określeń zastępczych, czy dorzucić coś? :wink: :lol:
P.S. Żeby jednak oddać sprawiedliwość...no dobra...Złoty Róg zaliczyłam :mrgreen:

maslinka Przeszło mi już ocenianie miejsc w Cro głównie przez pryzmat plażowania i kąpieli sensu stricto, jak to bywało - co normalne - podczas pierwszych pobytów w Cro :) Teraz potrzebuję czegoś więcej, dlatego różne takie atrakcje jak historyczne relikty rekompensują niezbyt udany plażing. Mam w pamięci piękny widok zatoki z górami, rozgrzane powietrze podsycające śródziemnomorskie zapachy, ciszę i te ruinki bez ani jednego człowieka poza nami. :P :coool:

beatabm
W końcu komuś się podobało :wink:
Uwielbiam tę zatoczkę ale jak już kiedyś gdzieś pisałam - jest piękna gdy ma się ją praktycznie całą dla siebie.

Bardzo mi się podobało. Plaży nie miałam tylko dla siebie, bo było na niej 10 osób, ale za to parking i ruinki były tylko dla mnie :lol:
Super filmik - uzupełnia relację z zatoki o widok od strony wody i ...pod wodą - to mamy komplet :D
Jakież inne świiatło mieliście - widać,że wczesny ranek - my byliśmy około 15tej, i to pod koniec września. Ciekawe, czy tak rano też są takie kolory z góry, jak na moich zdjęciach.. :roll: ?
Jakie malutkie Twoje dziewczynki na filmie :hearts: Na moje oko to musiało być... 4 lata temu?
lew
Cromaniak
Posty: 1427
Dołączył(a): 20.04.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) lew » 01.07.2018 18:59

.....hm, tak "zaliczyć " ma wiele znaczeń , ale było przecież w cudzysłowie:)
Katerina
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5004
Dołączył(a): 18.08.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) Katerina » 01.07.2018 19:32

lew napisał(a):.....hm, tak "zaliczyć " ma wiele znaczeń , ale było przecież w cudzysłowie:)

:wink: Wiem :mrgreen:
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12899
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 01.07.2018 21:23

Katerina napisał(a):


beatabm
W końcu komuś się podobało :wink:
Uwielbiam tę zatoczkę ale jak już kiedyś gdzieś pisałam - jest piękna gdy ma się ją praktycznie całą dla siebie.

Bardzo mi się podobało. Plaży nie miałam tylko dla siebie, bo było na niej 10 osób, ale za to parking i ruinki były tylko dla mnie :lol:
Super filmik - uzupełnia relację z zatoki o widok od strony wody i ...pod wodą - to mamy komplet :D
Jakież inne świiatło mieliście - widać,że wczesny ranek - my byliśmy około 15tej, i to pod koniec września. Ciekawe, czy tak rano też są takie kolory z góry, jak na moich zdjęciach.. :roll: ?
Jakie malutkie Twoje dziewczynki na filmie :hearts: Na moje oko to musiało być... 4 lata temu?

Zdjęć z góry nie mam więc nie porównamy :cry:
Filmik jest z 2015r, to trzy lata, prawie trafiłaś :wink:
CroAna
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1795
Dołączył(a): 31.05.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) CroAna » 01.07.2018 21:46

Katerinko, tak to ja,doskonale pamiętasz :lol:
Lubię mieć morze na wyciągnięcie ręki,ale chyba jeszcze bardziej lubie dobrą,przestonną miejscowę :mrgreen:
Miała byc Korczula w tym roku,przed Peljeszcem,ale...hmmm,no właśnie,pieknie,przy samym morzu,odpowiednia ilosc sypialni,aleeeeeee!!!!!jedna łazienka na 4 baby z dwóch niepodległych rodzin toż to przegięcie by bylo, a nasze facety to chyba zaklady by czynili,która którą pierwszą ubije :oczko_usmiech:
Choć w zasadzie, w zeszłym roku na Istrii dałyśmy radę,ale to byl mały odsetek urlopowego czasu :hut:
Tak więc na start w tym roku Szkrip,jak pamiętamy miejscowość dość klimatyczna,a jakie trunki tam dobre produkowali,no łochocho!!!
Plaż w pobliżu Splitskiej i Postiry od koloru do wyboru,więc myślę,bedzie oki. Trochę sie zastanawiam,jak to bedzie z parkowaniem przy tych plażach,bo nie bardzo widać tam nadmiar takowego miejsca.i z trgo co piszesz, w sezonie byndzie płatne jak nic. No aleeee..co poradzicr, Chorwat też musi cos jeść :twisted:
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży



cron
NA OBCASACH przez Vis Pelješac i Brač - strona 116
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone