tomekkulachW tym momencie usłyszałem dwa słowa:
większa przyczepa
Hak przy skodzie już mam, teraz tylko zgrabna przyczepę muszę zorganizować - z plandeką
Skądś znam proceder rozkradania
Chorwacji
Trochę się nakradło, zwłaszcza chorwackiej ziemi, a raczej powłoki geologicznej
bobooDzięki za Ston
Mamy tam 1 nocleg po drodze na Mljet.
Z Zagrzebia planuję wyjechać około 04:00-05:00 (wtorek, 26.06).
To już za chwilę tam będziecie
Jeśli będziecie chcieli coś przekąsić w Stonie, to polecam knajpkę, którą opiszę w kolejnym odcinku już na dniach
Natomiast na Mljecie - w Prożurskiej Luce ( pamiętasz, że masz ją ode mnie pozdrowić?
) mają pyszną kozinę, czy też koźlinę
spod peki w tej konobie bliżej wyjścia z zatoki na morze, z kaktusami i takim widokiem - na priva nie da rady, to wkleję tutaj:
gusia-sAleż się wybieracie z tego półwyspu jak sójki za morze
Pobyt w Stonie przebiegał zgodnie z planem, ale wcześniej - w Orebiću, faktycznie nam się plany skomplikowały i dłużej tam zabawiliśmy.
Mój Ston nie był Szaron
Nasz od kolejnego dnia będzie Sunshine Ston
beatabmSton - ciekawe czy w końcu kiedyś będzie mi dany. Powoli zaczynam tracić nadzieję
Dobrze że go pokazujesz bo przynajmniej wirtualnie pospaceruję i posłucham wieczornych wyjców
Właśnie napisałam, że w Stonie marinę budują...A byliście w Kobaš? Rzut beretem od Stonu w schowanej zatoczce? Coś tam pokażę w kolejnym odcinku, choć mi foty marne wyszły...
Kasia i Krzyś powrócił temat Chorwacji w tym roku. No i trochę przeraża mnie wrześniowa pogoda
Nasze pierwsze pobyty, a zwłaszcza 2011 i 2013 to były rekordowe pogody , jak na wrzesień - lampa i ciepełko.
Potem bywało różnie...Ale do około 15 września nawet jak pada to jest ciepło, bliżej 20ego może być ziąb wieczorami - opiszę to w części brackiej za kilka odcinków. Dacie radę, maluszki nie lubią upałów chyba?
Na razie zaklepany na bookingu Brač - tydzień Bol, tydzień Sutivan 8-22.09.
My planujemy Sutivan od 11ego do około 16ego, więc chyba się tam o siebie otrzemy
MarsallahWidoki obu Stonów bardzo mnie uspokajają. Muszę kiedyś się po tym (dużym) Stonie przejść i coś tam chapnąć, bo jak dotąd nie było okazji. Plusy za ribarnicę - to już wiemy, gdzie przebiega granica leksykalna pomiędzy ribarnicą a peškariją - Kanałem Korczulańskim
Ja ostatnio chapnęłam w Broce i byłam bardzo zadowolona, co pokażę w kolejnym odcinku
To na Korczulce są tylko
peškarije? Bo nie zwróciłam uwagi? Natomiast na Visie w Visie jest wciąż
ribarnica...Ciekawe co mają na Lastovie - niedługo się dowiemy
tomekkulachJak miło; Ktoś podąża moim śladem...
A ilu miałeś poprzedników
Ho, ho