Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

NA OBCASACH przez Vis Pelješac i Brač

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
agata26061
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3616
Dołączył(a): 04.07.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) agata26061 » 21.03.2018 17:17

travel napisał(a):-oczywiście z winy małża :mrgreen:

Oczywista oczywistość :mrgreen: :oczko_usmiech: :wink:
Trajgul
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1837
Dołączył(a): 26.08.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Trajgul » 21.03.2018 17:17

agata26061 napisał(a):żeby się później do siebie nie odzywać .

Zawsze tylko jedna strona się nie odzywa, ja po 15 sekundach zapominam o co poszło, mimo, ze zostały wytoczone najcięższe działa :)
Katerina
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5004
Dołączył(a): 18.08.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) Katerina » 21.03.2018 18:36

CROnikiCROpka, travel, agata26061, Trajgul - to wszystko zatem jest standardowo - kobitki ,jak słusznie zauważyła Ewa muszą częściej zagryzać zęby i dostosować się :P Ja za te męki mam taki układ,że to On prowadzi auto przez cały urlop , więc mogę spokojnie coś wypić w trasie , albo po prostu podziwiać widoki :boss:
A teraz pogodzeni idziemy na plażę... :)



Mokalo
Po drodze z Trpanja do Mokalo wstępujemy na chwileczkę do konoby Antunović w Kunie Pelješkiej, aby umówić się na kolację na któryś z kolejnych dni. Na dzisiaj mamy już rezerwację w innym miejscu... :P
U Antunovićów pusto - jest dopiero 13ta, ale przygotowania do wieczornej biesiady idą pełną parą...
Wegetarianie powinni zamknąć teraz oczy :roll:

P8097262.JPG

P8097261.JPG


Koziołek - jedna ze specialites de la maison :roll: , oraz chleb dwa razy większy od pokrywy peki wdzielają obłędne aromaty pobudzając ślinianki do intensywnej pracy...Szybko umawiamy się z córką właścicieli na jutrzejsze popołudnie i uciekamy, bo trudno wytrzymać tę rozkoszną torturę :lol:

Skręcamy z drogi do Orebića przy bilbordzie Holiday Resort Adriatic.
Zaparkować można przy apart-hotelu za free o ile zamierza się skorzystać z retauracji - baru "Adriatic" poniżej.
Można też pojechać kawałek dalej w dół - do parkingu przy campie - tam parkowanie jest płatne, ale dostaje się voucher na tę kwotę (niestety, nie pamiętam ile płaciliśmy, bo ja nigdy takich rzeczy nie rejestruję :( ), który można wykorzystać w beach barze" Vala". Skoro we dwójkę kupiliśmy za ten kupon duże piwo,małe piwo, lampkę białego wina i kawę, to mógł nas ten parking kosztować...hmmm...może 80Kn?? Jest to oczywiście opłata za kilka godzin.

Dzisiaj wybieramy darmowy parking przy restauracji, bo zamierzamy coś przekąsić - jako, że do wyczekiwanej cały rok kolacji w "Panoramie" :P zostało nam jeszcze sporo czasu.

P8137915.JPG

P8137916.JPG

78-big.jpg

Ostatnie zdjęcie pochodzi z netu

Namioty rozbija się tu na licznych tarasach schodzących po skarpie do morza. We wrześniu nie ma tu oczywiście takiego obłożenia jakie widać na ostatnim z powyższych zdjęć, jest prawie pusto...
Chętnie bym tu pobiwakowała - ale tylko dwa dni :oczko_usmiech:
Mały kempingowy raj...

P8137917.JPG

P8137919.JPG

P8137920.JPG

P8137921.JPG

P8214321.JPG


Jest trzcina - jest impreza :D 8)

P8137925.JPG


Pod trzciną można medytować w sposób ascetyczny..

P8137922.JPG


...i bardziej hedonistyczny :wink:

P8137923.JPG

P8214323.JPG

P8214320.JPG


Po schłodzeniu gardeł i małej przekąsce przenosimy się na plażę - w głębi widać drugi tutejszy bar - "Vala", który oprócz napojów serwuje też pizze.

P8184214.JPG


Plażujemy pod kamiennym murkiem podziwiając niektóre formy kamienia do złudzenia przypominające drewno 8O 8)

P8184208.JPG

P8184205.JPG


Lubię to miejsce jako kontrapunkt dla innych - odludnych plaż, które często odwiedzamy...Po wczorajszym zaszyciu się w bezludnej zatoczce na Mljecie i dzisiejszym plażowaniu w Dubie przyjemnie jest poobserwować plażowiczów, posłuchać nienachalnej muzyczki z baru,cieszyć się bliskością orzeźwiających płynów i poczuć się jak w tropikach :wink: (to przez te trzciny)...

P8174203.JPG


Po kąpieli jeszcze jeden chilloucik w barze "Vala" z widokiem na bar "Adriatic" i spokojną plażę...

P8214316.JPG


Niestety zawsze musi znaleźć się ktoś taki, kto zaburzy ład, porządek i niepisane zasady "miru plażowego"...
Tym bardziej przykro,gdy tym kimś są nasi współplemieńcy.. :?

P8214318.JPG


Rodzina czteroosobowa - teściowie, córka ,zięć.. Instalują namiot, aż iskry lecą. Jakby było mało tego ogromnego pawilonu na tak małej plaży, to jeszcze obok parasol. I wcale tu nie przesadzam - namiot był rozmiarów ogrodowego - dorosły facet mógł się w nim wyprostować, a jeszcze miał pół metra nad głową.. :roll:
Mają w doopie, że zasłaniają widok - zarówno tym siedzącym w barze , jak i leżącym , do tego czynią hałas nawołując się przy poszukiwaniu kamieni do przyciśnięcia, czy przybicia czegoś, a potem przybijając :evil: ...Rozumiem małe namiociki dla dzieciaczków, zwłaszcza na silnie nasłonecznionych plażach bez drzew..., ale błagam - zostawmy parawany i pawilony ogrodowe w Polsce i skorzystajmy z dobrodziejstw naturalnego cienia...A tego na Mokalo jest pod dostatkiem :)

P8174204.JPG


BTW, za tymi skałkami zaczyna się część plaży uznana - nie wiem czy oficjalnie - za FKK.

Pora wracać i przygotować do kolacji w Panoramie :) Jak zwykle będzie to kulinarny highlight (ok, jeden z... :wink: ) urlopu w Orebiću, a przynajmniej mamy taką nadzieję :) :papa:

P8214321.JPG
Ostatnio edytowano 21.03.2018 21:05 przez Katerina, łącznie edytowano 1 raz
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12904
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 21.03.2018 19:52

Ci plażowicze morza chyba pomylili, oni na pewno myśleli że są nad Bałtykiem i parawaning obowiązuje :mrgreen:
Katerina
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5004
Dołączył(a): 18.08.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) Katerina » 22.03.2018 10:01

beatabm napisał(a):Ci plażowicze morza chyba pomylili, oni na pewno myśleli że są nad Bałtykiem i parawaning obowiązuje :mrgreen:

Już oni dobrze wiedzieli gdzie są.. :evil:
gusia-s
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5861
Dołączył(a): 15.01.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) gusia-s » 22.03.2018 11:10

O mało nie wylądowaliśmy na kempingu Ponta, który sąsiaduje z Vala i Adriatic i korzysta z tej samej plaży.
Wszystkie są uroczo położone ale jednak plażyczka jest mała jak na tyle osób na 3 kempingach i w sezonie tłoczno.

Turyści wrześniowi poczuli luzzzz i rzeczywiście bezmyślnie wystawili ten swój hangar nie licząc się z nikim. Z takim sprzętem jeśli już to lokowałabym się na uboczu a nie na środku plaży.
Katerina
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5004
Dołączył(a): 18.08.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) Katerina » 24.03.2018 00:57

gusia-s
O mało nie wylądowaliśmy na kempingu Ponta, który sąsiaduje z Vala i Adriatic i korzysta z tej samej plaży.
Wszystkie są uroczo położone ale jednak plażyczka jest mała jak na tyle osób na 3 kempingach i w sezonie tłoczno.

We wrześniu - bajka :) Podobałoby Ci się :)



Ucztowanie przy Samostanie


Około godziny 17-tej wspinamy się po wzgórzu w kierunku klasztoru franciszkanów (Franjevački Samostan Gospe od Anđela). Wspinamy się niestety samochodem :( - ze względu na chorą nogę, którą zmęczyłby dość długi spacer pod górę. Rezerwację w konobie Panorama poczyniłam na 18-tą, mamy więc całą godziną na zwiedzenie okolic Samostanu. Skręcamy w lewo zaraz za klasztorem, by po około 500 metrach znaleźć się w takim miejscu, zostawić auto i przejść się po okolicy oferującej piękne widoki i sceny z życia wiosek u stóp Św. Eliasza. W stronę tegoż staram się nawet nie patrzeć - jestem wściekła, bo przez tego Achillesa mój plan zdobycia wreszcie tej góry nie wypali niestety :cry:

Toteż patrzę w inne strony :)

P8244520.JPG

P9122546.JPG

P9122547.JPG

P9122548.JPG

P9122557.JPG


Za mną znajduje się konoba Hrid - ponoć dobrze w niej karmią, ale nigdy tu nie jedliśmy, gdyż każde podejście kończyło się zmianą decyzji w ostatniej chwili i ...powrocie do Panoramy :lol:

P9122562.JPG

akurat to zdjęcie pochodzi z 2015 , ale nic tam się nie zmieniło:))

Przedwieczorna krzątanina miejscowych farmerów...

P9122569.JPG

P9122563.JPG


Podążamy spacerkiem za panem rolnikiem, aby rzucić okiem na kościółek Gospe od Karmena...

P9122565.JPG


Początkowo kościół miał bardziej gotycki charakter, a jeszcze wcześniej w tym miejscu była świątynia słowiańskiego boga Sevida (Światowida), którą później przemianowano na Kościół Św. Vida ( Św.Wita) a w roku 1638 na kościół Matki Bożej z góry Karmel. Kosciół stoi w otoczeniu 400-letnich cyprysów, które stanowią pomnik przyrody.

Mogłabym tak spacerować jeszcze długo, ale czas szybko mija, gdy się człowiek co i rusz zapatrzy w zachwycie, a nie możemy pozwolić,aby nasza jagnięcina za bardzo się wysuszyła pod peką :wink:

Jeszcze trochę kręcimy się po "zapleczu" klasztoru, który z tej strony podoba mi się jeszcze bardziej...

P9122573.JPG

P9122577.JPG

P9162841.JPG


Ciekawe jaka jest symbolika dwóch skrzyżowanych ramion - w rękawie i nagiego? :roll: Może emblemat miał stanowić zachętę dla nowicjuszy - synów z ubogich rodzin upatrujących perspektyw dla siebie w życiu zakonnym..."Chodźże, młodzieńcze, my cię w habit przyodziejemy, a na wikt i opierunek sam zapracujesz"...Zapracujesz na przykład w przyklasztornej winnicy, lub gaju oliwnym :lol: 8)

P9162874.JPG


Nowsza część cmentarza...

P9162872.JPG


...i ta starsza, gdzie znajdują się grobowce znamienitych kapitańskich rodzin z Orebića...

P9162878.JPG


Nie mamy dzisiaj czasu skupiać się na detalach cmentarza, który dobrze znamy z poprzednich wizyt..Przy jednej z nich zwiedziliśmy też wnętrza - kościół i muzeum..Wrzucę fotki eksponatów, które zrobiły na mnie największe wrażenie (oprócz modeli żaglowców i galeonów) :wink:

P9162867.JPG


Rzeźba ukrzyżowanego Chrystusa - zadziwiająca wizja ran, przypominających raczej symptomy choroby zakaźnej :roll: Może gdy średniowieczny artysta rzeźbił Zbawiciela szalała akurat epidemia ospy lub dżumy...?

P9162842.JPG


Żyrandol z weneckiego szkła - pochodzący z wyspy Murano zapewne :P
Braciszkowie zakonni widocznie mieli dosyć surowych murów i drewna, więc zapragnęli czegoś fikuśnego :lol: 8)

P9162861.JPG


Gablota z ...kapitańską babą :mrgreen: :mrgreen: Ale nie tą naszą forumową, tylko orebicką 8)

P9162870.JPG


Trochę pospacerowaliśmy, nasyciliśmy głód wiedzy, teraz czas nasycić ten drugi - nasilający się z każda minutą... :?

Zbliżając się do konoby Panorama wspominamy zdarzenie z poprzednich wakacji - w 2016...

Jak zwykle zadzwoniłam i zarezerwowałam wtedy stolik z wyprzedzeniem, kładąc nacisk na stolik w"pierwszej linii" widokowej :wink: Taki też dostaliśmy - na dolnym tarasie, bo pogoda wtedy nie była pewna.
Usiedliśmy wypiliśmy po lampce wina, na stół wjechała nasza peka...I wtedy wtargnęła grupa( około 12 - osobowa) Polaków, którzy nie mieli rezerwacji, ale akurat nie było kompletu, więc Darko - "kierownik" i szef kuchni w jednej osobie postanowił ich obsłużyć. Musiał zestawić kilka stolików, więc chwycił bez pytania naszą pekę i wino, przeniósł wszystko do stolika gdzieś w głębi, a nowoprzybyłych usadził w nowej aranżacji, która obejmowała nasz uprzedni stolik..Byliśmy tak osłupiali, że nie zdążyliśmy od razu zareagować...Dopiero po kilku minutach Małżowi gul skoczył, bo nasz nowy stolik był w dusznej części knajpy, widok zasłonili nowi, którzy w dodatku byli bardzo hałaśliwi...Jednak włączył mi się pragmatyzm i w porę powstrzymałam Małża, aby nie okazał swojego...hm...powiem delikatnie :wink: - rozczarowania...

"Daj spokój, kwas będzie na przyszłość, gdzie dostaniesz taką jagnięcinę? :!:

Peka była jak zawsze pyszna,krucha, soczysta więc pomału nam odeszło...

P9162887.JPG


Gdy przyszło do płacenia podeszła do nas żona Darka - cudowna, ciepła kobieta o imieniu...Katarina 8) i powiedziała,że przeprasza za zachowanie swojego męża - nic nie płacimy.. 8O Musiała widzieć całą tę akcję z boku..

"Ja was poznaję, byliście tu w ubiegłych latach, a ty masz na imię tak ja ja." - zwróciła się do mnie.
Faktycznie, zawsze przy rezerwacji podaję imię:Katarina :lol:

Wdaliśmy się w licytację - nie, nie ,nie możemy tak, jedzenie było najwyższej klasy, coś musimy zapłacić...Na co ona prawie w szloch - proszę was, zróbcie mi tę przyjemność, ja chcę wam to dać "od srca"...
Udaliśmy, że się zgadzamy, po czym wsunęliśmy należność pod talerz z rachunkiem..i wyszliśmy :) Byliśmy zachwyceni jej taktem i profesjonalizmem :boss:

Ale wróćmy teraz do 2017...Wchodzimy do konoby, witamy się, Darko przygotował ....ten sam stolik, który wtedy bezmyślnie nam odebrał :P Niestety, nie było Katariny, chętnie bym się z nią przywitała.

Winko, które zamówiliśmy w oczekiwaniu na nasze dania pijemy na górnym tarasie, skąd widać takie dziwne słoneczko przedwieczorne :)

P8204303.JPG

P9162893.JPG


...a potem przenosimy się na taras dolny, do przygotowanego dla nas stolika..
Widoczne są nowe inwestycje - te kolumny z kamienia i nowe zadaszenie.

P8137936.JPG

P8137939.JPG

P8137941.JPG

P8137942.JPG


Zamawiamy nasz stały zestaw dań - carpaccio z tuńczyka z truflami, oraz drugie - z białej ryby - na przystawkę..
Jestem wielbicielką trufli - te podobno pochodzą z okolicznych lasów 8)

P9162884.JPG

P8137955.JPG


Słońce już zaszło, kolory nad Korčulą zmieniają się się szybko...

P8137944.JPG

P8137946.JPG

P8137951.JPG

P8137953.JPG

P8137954.JPG

P8137957.JPG


W międzyczasie poznajemy naszego rodaka, który jest w familiarnych stosunkach z obsługą, pracuje w Orebiću w sezonie letnim i często wpada do Panoramy...Przysiada się do nas i ...okazuje się krynicą wiedzy i anegdot na temat Pelješca i okolic, jak też jego mieszkańców.
Wino leje się karafkami, a my słuchamy mrożących krew w żyłach opowieści o poskokach - legendarnych wężach występujących endemicznie na Półwyspie - zwłaszcza w drodze na szczyt Sv. Iliji :oczko_usmiech:, o tajemniczym stworzeniu, które pewnego lata porywało gospodarzom Panoramy kury i małe jagniątka, a które to stworzenie okazało się wielką drapieżna sową :mrgreen: , oraz innych morskich bajań.
Dowiadujemy się też who is who - facet, który ma konobę w Extravaganzy to syn Gordana z konoby Barca w Lovište - tego, z którym przyjaźni się R.Makłowicz. No i ten syn Gordana , BTW - też Gordan :lol: ożenił się z siostrą Katariny o której pisałam wyżej..A obie siostry są siostrami... właściciela Panoramy, więc Darko , który robił naszą pekę to szwagier tegoż :roll: :mrgreen: No, kurczę - jedna mafia i nepotyzm :mrgreen:

My tu gadu ,gadu, a nad Korčulą zapada ciemność...i to niemal całkowita, bo na około 40 minut obowiązuje na wyspie... trzeci stopień zasilania... :mrgreen: Awaria, czy nalot? :roll:

P8137960.JPG

P8147962.JPG

P8147963.JPG


Ciemności egipskie i poskoki czające się w cyprysach :!: 8O Poczułam dreszcz... :wink:
Od ilości wina i ekscytujących opowieści naszego kompana zaczyna mi się moja jagnięcina rozmywać.. :oczko_usmiech:

P8137961.JPG


To znak,że pora pożegnać się z Panoramą i grzecznie iść spać .
To był bardzo udany dzień :papa:
CROnikiCROpka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2171
Dołączył(a): 04.03.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) CROnikiCROpka » 24.03.2018 01:10

Panorama to obowiązkowy punkt programu podczas tegorocznego pobytu na Półwyspie. Powiedz, który stolik najlepiej tam rezerwować? :) Ten sam co Wy? A jeśli akurat byłby zarezerwowany to o jaki inny prosić?

I ciekawa jestem zjazdu autem w tych egipskich ciemnościach :wink:
Buber
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3790
Dołączył(a): 11.08.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Buber » 24.03.2018 08:36

Ale piękny wieczór mieliście.
Z Chorwacją się w sumie pożegnałem, ale Orebić, samostan i Eliasz strasznie mnie kuszą.
Dawno temu (chyba 2007), będąc w Orebicu, wybierałem się do Hrida, ale niestety było to tuż po śmierci właściciela i był zamknięty. Panorama już była, ale nie miała takiej renomy. Widzę że jest super ... :D
Trajgul
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1837
Dołączył(a): 26.08.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Trajgul » 24.03.2018 08:48

CROnikiCROpka napisał(a):Panorama to obowiązkowy punkt programu podczas tegorocznego pobytu na Półwyspie:

Kilka dni temu "obczajalem" Panoramę. Rezerwacja potrzebna?
Croniki, kiedy jedziesz tam "dasterkiem"?
Katerina, Twój język, jak zwykle klasa, uśmiałem się ;)
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 24.03.2018 08:59

Co za wieczór :D
Piękna historia :hearts:
...
Profil masz równie dobry co en face :roll:
Ostatnio edytowano 24.03.2018 11:03 przez Użytkownik usunięty, łącznie edytowano 1 raz
CROnikiCROpka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2171
Dołączył(a): 04.03.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) CROnikiCROpka » 24.03.2018 10:26

Trajgul napisał(a):Croniki, kiedy jedziesz tam "dasterkiem"?


Na Półwyspie będziemy od 21.08 do 29.08 :)
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 24.03.2018 15:31

Dawno u Ciebie żadnej Obrazek nie było :roll:
...
No to masz :wink: :

https://www.facebook.com/allimprovvisoi ... AU&fref=nf


:papa:
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15079
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 24.03.2018 18:40

Wyjątkowo interesujący wieczór. Chętnie posłuchałabym mrożących krew w żyłach opowieści o poskokach, innych historii zresztą też :D

I bardzo smaczny odcinek :mrgreen:
agata26061
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3616
Dołączył(a): 04.07.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) agata26061 » 24.03.2018 23:26

Peka wygląda wyśmienicie! :D Dobrze, że w tym roku nasi rodacy nie zmącili Wam wieczorku w Panoramie :D Żona właściciela w 2016 roku zachowała się wzorowo. Szkoda, że jej mąż taki nie jest, bo trochę kijowo się zachował "przerzucając" Was do innego stolika bez Waszej zgody.
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży



cron
NA OBCASACH przez Vis Pelješac i Brač - strona 83
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone