Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Na nartach w Wagrainie było całkiem fajnie

Wycieczki objazdowe to świetny sposób na zwiedzenie kilku miejsc w jednym terminie. Można podróżować przez kilka krajów lub zobaczyć kilka miast w jednym państwie. Dla wielu osób wycieczki objazdowe są najlepszym sposobem na poznawanie świata. Zdecydowanie warto z nich korzystać.
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15078
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 08.03.2013 15:27

Franz napisał(a):Było. Ta fotka na ostrej grani jest z tej drogi.

Aaa... Oglądałam, podziwiałam wyprawę i... odwagę :)



tony montana napisał(a):ps. Pozdrowienia dla Małżonka!

Dziękuję w imieniu Małżonka :D
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15078
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 08.03.2013 15:50

Szaro za oknem, więc wrzucę kilka słonecznych (choć zimowych ;)) fotek :)


18 lutego (poniedziałek): Hochkönig - ciąg dalszy

Do końca dnia towarzyszy nam słoneczko. Po wyjściu z knajpki trudno się rozjeździć, bo mięśnie się odzwyczaiły ;)
Dajemy! W stronę Maria Alm, później z powrotem - do Dienten.

Biało-niebieski świat :D:

Obrazek

Obrazek

Coś dla freeride'owców:

Obrazek

To już druga połowa dnia, więc na stokach trochę muld:

Obrazek

Ale widoki - bez zmian, piękne:

Obrazek

Fotogeniczne chmury i ja ;):

Obrazek

I znowu chmury:

Obrazek

Obrazek

Gondolka zwana "Sinalco" - od reklamy tegoż napoju, która ją zdobi:

Obrazek

Zmuldzona trasa - widok z gondolki:

Obrazek

Przed nami ostatni zjazd - do Dienten:

Obrazek

Trasy na przeciwległym zboczu, od których dzisiaj zaczynaliśmy, z daleka wyglądają na równe:

Obrazek

Ale na pewno muldy są.

Sama końcówka trasy jest trudna, bo bardzo zmuldzona i w cieniu, więc średnio widać, gdzie się jedzie:

Obrazek

Do tego nogi bolą. Ale już zaraz będzie można odpiąć narty...

Koło 16:00 kończymy nartowanie. Było bardzo udane :D
Zmieniamy buty na "cywilne" i idziemy do "centrum" Dienten, na pizzę i piwo :D

Bardzo sympatyczna miejscowość:

Obrazek

Obrazek

Trochę tego śniegu jest :D:

Obrazek

W pizzerii miła niespodzianka - przy jedzeniu towarzyszy nam miły kotek, któremu jest tak dobrze w naszym towarzystwie, że w końcu błogo zasypia :D

Obrazek

Powoli nadchodzi wieczór. Masyw Hochkönig pięknie się prezentuje w zachodzącym słońcu:

Obrazek

Obrazek

Kolor skał - jakby dolomicki ;)

Wracamy do Wagrainu i spędzamy miły wieczór, tym razem w domu. Wyjście do knajpki już dzisiaj było ;)

Jutro kolejny dzień słonecznego nartowania :D

:papa:
Liquid
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1053
Dołączył(a): 04.02.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Liquid » 08.03.2013 16:07

Urzekające zdjęcia, szczególnie te "słoneczno-błękitne" z początku posta. Coś mi się jakoś te nazwy znajome wydawały, sprawdziłem mapę i okazało się że kilka lat temu byłem w tamtych okolicach. Noclegowaliśmy w St Johann im Pongau a nartowaliśmy we Flachau, Dorfgastein, Bad Hofgastein i Bad Gastein + raz Kaprun. Było sympatycznie. Dzięki za relację i pozdrawiam.
Aguha
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 875
Dołączył(a): 27.03.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Aguha » 08.03.2013 16:32

Ładnie ułożony śnieg na dachu, jak sękacz :).

Maslinko, tytuł Twojej relacji jest tak chwytliwy, że ostatnio mój małżonek pyta: "Co ty tam mamroczesz pod nosem?", a ja odpowiadam: "Na nartach w Wagrainie było całkiem fajnie". Mina bezcenna :lol: :lol: :lol: :papa:
tony montana
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14008
Dołączył(a): 14.01.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) tony montana » 08.03.2013 16:33

Tylko czemu nie ma fotki z knajpki znad piwka?
To już była pewna TRADYCJA! :)

:smo: :oczko_usmiech:
Potter
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2497
Dołączył(a): 15.03.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Potter » 08.03.2013 18:15

maslinka napisał(a):Trochę tego śniegu jest :D:
Obrazek

Ale fajowa ta bita śmietana :wink: .
CROberto
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4927
Dołączył(a): 03.02.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) CROberto » 08.03.2013 23:24

Ach,cudowne te zimowe krajobrazy skąpane w słońcu...... 8)

P.S.
Mięśnie się zastały ,bo za długo Wam zeszło z "Bajdurzeniem przy gulaszu" :oczko_usmiech:
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15078
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 09.03.2013 10:30

podszywacz napisał(a):Urzekające zdjęcia, szczególnie te "słoneczno-błękitne" z początku posta. Coś mi się jakoś te nazwy znajome wydawały, sprawdziłem mapę i okazało się że kilka lat temu byłem w tamtych okolicach. Noclegowaliśmy w St Johann im Pongau a nartowaliśmy we Flachau, Dorfgastein, Bad Hofgastein i Bad Gastein + raz Kaprun. Było sympatycznie. Dzięki za relację i pozdrawiam.

Witaj, Podszywacz.
O Flachau i Bad Gastein jeszcze będzie :D Wielu ośrodków nie udało się "zaliczyć", jest ich tam zbyt wiele. Będzie jak znalazł na kiedyś :)



Aguha napisał(a):Maslinko, tytuł Twojej relacji jest tak chwytliwy, że ostatnio mój małżonek pyta: "Co ty tam mamroczesz pod nosem?", a ja odpowiadam: "Na nartach w Wagrainie było całkiem fajnie". Mina bezcenna :lol: :lol: :lol: :papa:

:lol:



tony montana napisał(a):Tylko czemu nie ma fotki z knajpki znad piwka?
To już była pewna TRADYCJA! :)

Oj, nie zrobiliśmy... co za niedopatrzenie :? ;)
Następnym razem się poprawię :D



Potter napisał(a):Ale fajowa ta bita śmietana :wink: .

Wygląda apetycznie :D



CROberto napisał(a):Mięśnie się zastały ,bo za długo Wam zeszło z "Bajdurzeniem przy gulaszu" :oczko_usmiech:

"... przy gulaszu... i nie tylko" ;) :oczko_usmiech:
piotrf
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 18689
Dołączył(a): 26.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrf » 10.03.2013 23:17

maslinka napisał(a):
Potter napisał(a):Ale fajowa ta bita śmietana :wink: .

Wygląda apetycznie :D


A jakie świetne docieplenie :lol:


Pozdrawiam
Piotr
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15078
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 12.03.2013 15:24

piotrf napisał(a):
maslinka napisał(a):
Potter napisał(a):Ale fajowa ta bita śmietana :wink: .

Wygląda apetycznie :D


A jakie świetne docieplenie :lol:

Jak pod kołderką ;) :D



19 lutego (wtorek): Kleinarl - Flachauwinkl - Zauchensee

Dzisiaj będziemy jeździć w sąsiednim ośrodku, części Salzburger Sportwelt, a dokładnie na "narciarskiej huśtawce" rozpiętej ;) między miejscowościami: Kleinarl - Flachauwinkl - Zauchensee.

Na początek mapki:

Obrazek

Obrazek

Przejechaliśmy całą widoczną na mapach "huśtawkę" - od parkingu w Kleinarl po trasę przy ostatnim orczyku w Zauchensee. No i oczywiście sporo kręciliśmy się " na miejscu", przede wszystkim po trasach w Zauchensee.

Postanawiamy dzisiaj sprawdzić, jak wygląda dojazd na nartowanie skibusem. Fabiak odpoczywa ;), a my najpierw suwamy do najbliższej nam trasy narciarskiej (na "naszej górce", czyli na Grafenbergu), a później zjeżdżamy do stacji gondolki:

Obrazek

przed którą znajduje się przystanek skibusa jadącego w interesującym nas kierunku. Niestety okazuje się, że busy wcale nie jeżdżą według rozkładu. Zamiast 10 minut czekamy 20, a ludzi na przystanku zdążyło przybyć tyle, że jedziemy w strasznym ścisku :evil: "Nigdy więcej" - mruczę w ramię mojego męża, a mój wzrok zabija :x ;)

"Wysypujemy się" na parkingu w Kleinarl (dobrze, że jazda nie trwała dłużej niż 10 minut). Inni narciarze, którzy nie chcieli eksperymentować z transportem publicznym, uśmiechnięci zakładają narty tuż pod dolną stacją kanapy, pod którą elegancko zaparkowali (wielki parking, z każdego miejsca w miarę blisko do wyciągu). Ja jeszcze trochę marudzę pod nosem na niewygody podróży ;), ale też bardzo szybko mi przechodzi. Bo jakże mogłoby być inaczej w tak pięknych okolicznościach przyrody :D:

Obrazek

Zdjęcie zrobione po wyjeździe pierwszą kanapą. Na stokach w Kleinarl pustki. Raj :D:

Obrazek

Przemieszczamy się w stronę ośrodka Flachauwinkl. Każda kanapa ozdobiona jest innym obrazkiem, w czasie jazdy w górę nie można się nudzić ;):

Obrazek

Widoki cudne, a pogoda dzisiaj (jeszcze jest wcześnie) wygląda obiecująco:

Obrazek

Na siedzenie w knajpce trochę za wcześnie:

Obrazek

Trzeba jeździć! Tym bardziej, że jest sztruksik :D:

Obrazek

Zjeżdżamy do Flachauwinkl. Chcąc przemieścić się do Zauchensee, trzeba "pokonać" Tauern Autobahn, czyli autostradę Wysokich Taurów, która biegnie w dolinie i uniemożliwia płynne przedostanie się do dalszej części "huśtawki".
Póki co nie ma żadnej gondolki ani ruchomych chodników, jest za to skibus lub kolorowa ciuchcia, na którą niestety nie udaje nam się załapać. Będziemy jechać zwykłym busem, ale tym razem, na szczęście, prawie pustym :)

W oczekiwaniu na skibusa - trzeba by się trochę opalić ;):

Obrazek

I już po drugiej stronie autostrady. Wsiadamy do gondolki, z której widać Tauern Autobahn:

Obrazek

Zauchensee to bardzo fajny ośrodek. Choć przeważają tu niebieskie trasy, można też poszaleć na 6 kilometrowej trasie Pucharu Świata i na bardzo fajnej czarnej (obie zaliczyliśmy :D).

Jeździć czy podziwiać widoki? Oto jest pytanie ;)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Zjeżdżamy do "niecki", w której gromadzi się spory tłum. Stąd startują gondolki i kanapy, tutaj też odbywają się jakieś międzynarodowe zawody młodzieży:

Obrazek

Niestety musimy trochę odstać w kolejce :roll::

Obrazek

Ależ tu musi być pięknie latem!:

Obrazek

(Focę zdjęcie przy stacji gondolki.)

Końcówka czarnej trasy, którą "zaraz" będziemy zjeżdżać:

Obrazek

Przemieszczamy się do najbardziej na wschód wysuniętej części orczyka. Wjeżdżamy na górę głównie po to, by zaliczyć wjazd "ostatnim orczykiem" ;) Ale o tym - w następnym odcinku :)

:papa:
darek1
zbanowany
Posty: 9346
Dołączył(a): 27.06.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) darek1 » 12.03.2013 16:28

Zazdroszczę. Nie mam tyle czasu wolnego ale w przyszłym roku Alpy. Podejrzę koleżankę, oczywiście nie w tak dosłownym znaczeniu. Mam na myśli miejsce kolezanki wypoczynku. Pozdrawiam
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15078
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 13.03.2013 11:37

darek1 napisał(a):Zazdroszczę. Nie mam tyle czasu wolnego ale w przyszłym roku Alpy. Podejrzę koleżankę, oczywiście nie w tak dosłownym znaczeniu. Mam na myśli miejsce kolezanki wypoczynku. Pozdrawiam

Ja też nie mam (aż) tyle czasu wolnego ;) Narciarski wyjazd to niestety tylko tydzień...
tony montana
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14008
Dołączył(a): 14.01.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) tony montana » 13.03.2013 12:47

maslinka napisał(a):
darek1 napisał(a):Zazdroszczę. Nie mam tyle czasu wolnego ale w przyszłym roku Alpy. Podejrzę koleżankę, oczywiście nie w tak dosłownym znaczeniu. Mam na myśli miejsce kolezanki wypoczynku. Pozdrawiam

Ja też nie mam (aż) tyle czasu wolnego ;) Narciarski wyjazd to niestety tylko tydzień...


No właśnie ...
Innych relacji nawet nie odwiedzasz :( :P
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15078
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 13.03.2013 15:21

tony montana napisał(a):No właśnie ...
Innych relacji nawet nie odwiedzasz :( :P

Odwiedzam, tylko nie zawsze się wpisuję :oops: Poprawię się, wiem, że to motywuje do pisania :D

Pozdrav, Tony :D
tony montana
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14008
Dołączył(a): 14.01.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) tony montana » 13.03.2013 15:22

maslinka napisał(a):
tony montana napisał(a):No właśnie ...
Innych relacji nawet nie odwiedzasz :( :P

Odwiedzam, tylko nie zawsze się wpisuję :oops: Poprawię się, wiem, że to motywuje do pisania :D

Pozdrav, Tony :D


:smo: :oops:

Motywuje, bardzo motywuje...
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Relacje wielokrajowe - wycieczki objazdowe

cron
Na nartach w Wagrainie było całkiem fajnie - strona 4
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone