Witajcie.
Tytuł trochę bez polotu, za to zawartość, mam nadzieję, znacznie ciekawsza . W tym roku wprawdzie kilka miejsc odwiedziliśmy ponownie, ale było też sporo zakątków, których ja w relacjach Cromaniaków nie widziałam lub są bardzo rzadko, tym chętniej się nimi podzielę.
Zwiedzaliśmy w tym roku głównie północną Dalmację zahaczając trochę o środek. Mam jednak powód by w tytule określić ją jako „północną”.
Oto krótka zapowiedź: