Na końcu świata: Bretania (Normandia, zamki nad Loarą)

napisał(a) **Franz** » 08.08.2014 22:18

FUX napisał(a):Będę klikał po każdym Twoim poście.

Wiem, że Ty i jeszcze kilka innych osób należycie do kategorii ludzi ciekawych świata. Stanowicie zapewne około jednego promila zarejestrowanych użytkowników.
Dla Was ciągnę te swoje opowieści. Tyle, że ostatnio sił już mniej...

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **razpol** » 08.08.2014 22:22

Nie dziwię się, że ciężko choć za każdym razem jak dociera powiadomienie to patrzę..
Tak jak przed chwilą - dostałeś wezwanie w Peru np., która to relacja mnie bardzo interesuje.

napisał(a) **Franz** » 08.08.2014 22:36

razpol napisał(a):Sam się nawet zastanawiam nad napisaniem o tej Francji, ale czasowo jednak może być ciężko.. :/

Fajnie by było. Fakt, że zabiera to sporo czasu.

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **FUX** » 09.08.2014 09:49

Franz, może daj foty na serwer zewnętrzny, aby nie bawić się zmniejszanie, na forum miniatury lub linki oraz parę słów komentarza.

To jest fajny serwis
http://picturepush.com

parę € kosztuje, ale jest bardzo wygodny.

Mamy kilka typów na najbliższe lata.

Skandynawia, Grecja i to, co po drodze oraz Niemcy, Francja, Portugalia, Hiszpania, Maroko.

Kasa i duuużo czasu.

:mrgreen:

napisał(a) **Franz** » 09.08.2014 18:02

FUX napisał(a):Franz, może daj foty na serwer zewnętrzny, aby nie bawić się zmniejszanie, na forum miniatury lub linki oraz parę słów komentarza.

Ja i tak każdą fotkę ręcznie obrabiam (to jednak wszystko zwykłą małpką pstrykane), więc roboty by mi nie ubyło. Co do komentarza - coraz bardziej mi się wydaje, ze on jednak jest ważny. Zdjęć bez liku można w necie znaleźć; w opisach próbuję przemycić - oprócz prywatnych przygód - informacje wykraczające czasami poza wiadomości z przewodników.

FUX napisał(a):To jest fajny serwis
<..>
parę € kosztuje, ale jest bardzo wygodny.

To parę euro więcej, niż zarabiam.

FUX napisał(a):Mamy kilka typów na najbliższe lata.

Skandynawia, Grecja i to, co po drodze oraz Niemcy, Francja, Portugalia, Hiszpania, Maroko.

Rozległe plany. I o to chodzi.

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **Franz** » 15.08.2014 17:49

To niezbyt długi odcinek drogi, jednak dojeżdżamy już po osiemnastej i zamek jest już zamknięty. Jeszcze widać ludzi wewnątrz, ponad wysokim murem, wyrastającym tuż nad ulicą, jednak czynne jest już wyłącznie wyjście z zamku, pozostaje nam więc jedynie rzut oka z zewnątrz. Liczne baszty, fikuśne wieżyczki przyciągają wzrok - ten zamek chętnie byśmy zwiedzili, ale... Niestety, nie wszędzie uda się zdążyć.

napisał(a) **Franz** » 15.08.2014 18:03

Przechodzimy przez most na rzece Indre, będącej dopływem Loary - obie rzeki płyną tu równolegle, bardzo blisko siebie - i widok stąd w kierunku zamku pozostanie już w naszej pamięci. W tym momencie nie zdajemy sobie sprawy, że równo dziesięć lat później uda się nam zwiedzić zamek w Usse.

napisał(a) **Franz** » 21.08.2014 17:57

Wybiegając wspomniane dziesięć lat w przyszłość...

napisał(a) **piotrf** » 21.08.2014 21:20

Wspaniałe wspomnienia

Z brakiem zainteresowania zamkami nad Loarą . . . :lol:

Pozdrawiam
Piotr

napisał(a) **Franz** » 21.08.2014 21:24

piotrf napisał(a):Wspaniałe wspomnienia

Byłeś tam też?

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **piotrf** » 21.08.2014 21:41

Franz napisał(a):
piotrf napisał(a):Wspaniałe wspomnienia

Byłeś tam też?

Jeszcze nie , ale plan zatwierdzony ( już dawno :wink:

) i tylko czekam na możliwości - teraz wyjazd możliwy na góra 2 dni , a sam wiesz , że to stanowczo mało na ten kierunek .
Do czasu aż możliwy będzie dłuższy urlop , pozostaje mi włóczenie się po terenie do 600 km od domu . . .
Odrabiam zaległości :lol:

Pozdrawiam
Piotr

napisał(a) **longtom** » 22.08.2014 10:55

piotrf napisał(a):...zamkami nad Loarą . . .

Jako dzieciak (a nawet trochę później :oops:

) rozczytywałem się w książkach o przygodach pana Samochodzika.
W jednym z tomów pan Samochodzik (skądinąd Tomasz

) rozwiązywał zagadkę tajemniczych kradzieży obrazów z zamków nad Loarą. Tak więc znam trochę te okolice. :lol:

pzdr

napisał(a) **Franz** » 22.08.2014 18:16

longtom napisał(a):W jednym z tomów pan Samochodzik (skądinąd Tomasz ) rozwiązywał zagadkę tajemniczych kradzieży obrazów z zamków nad Loarą. Tak więc znam trochę te okolice.

Pamiętasz może, o który zamek chodziło?
Ja się z panem Samochodzikiem jakoś nie zaprzyjaźniłem.

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **longtom** » 22.08.2014 18:31

Franz napisał(a):Pamiętasz może, o który zamek chodziło?

Pan Samochodzik mieszkał w tej książce w Zamku Sześciu Dam

, a opis zamku pasuje do zamku Chenonceau. Oczywiście był też w Tours, Angers, Blois.

Franz napisał(a):Ja się z panem Samochodzikiem jakoś nie zaprzyjaźniłem.

Niby masz rację, do ORMO należał.

pzdr :wink:

napisał(a) **Franz** » 23.08.2014 16:07

longtom napisał(a):Pan Samochodzik mieszkał w tej książce w Zamku Sześciu Dam , a opis zamku pasuje do zamku Chenonceau. Oczywiście był też w Tours, Angers, Blois.

Kilka z wymienionych odwiedziłem i nie jest wykluczone, że przedstawię we francuskim wątku.

longtom napisał(a):Niby masz rację, do ORMO należał.

To nie względy ideologiczne zadecydowały. Jakoś tak... nie zeszły się nasze drogi.

Pozdrawiam,
Wojtek