Re: Na końcu świata: Bretania
napisał(a) Franz » 24.10.2012 12:59
alfa1968 napisał(a):cuuuuudownie
Podoba Ci się?
Bo wiesz, ja się poważnie zastanawiałem, czy w ogóle tę relację pisać. Tu mam najgorsze fotki ze wszystkich, które w licznych wątkach zamieszczam.
Tymona napisał(a):O, taka mapka, to rzecz wielce praktyczna.
Zwykle zamieszczam ze dwie mapki do pełnego dnia relacji. Tym razem zupełnie mi wyleciało z pamięci, więc wyjątkowo jedna mapka do pełnych dwóch dni.
Tymona napisał(a):Bretanii nie odpuszczę (ale musi jakiś czas poczekać - całe szczęście, że nie zając
)
Tylko wiesz - na przestrzeni wieków ten region znacznie zmieniał swój obszar i kształt. Występują istotne różnice poziomu oceanu i zmiany dotyczą kilkudziesięciu kilometrów w głąb lądu, bądź morza.
Zatem Bretania, do której pojedziesz, może być już zupełnie inną Bretanią.
A korzystając z okazji, że spotykamy się po raz pierwszy po tak ważnym wydarzeniu w Twoim, Waszym życiu - przyjmij ode mnie serdeczne gratulacje z okazji powiększenia stanu liczebnego i życzenia pomyślnego rozwoju całej Waszej Czeladki.
Pozdrawiam,
Wojtek