Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Na końcu świata: Bretania (Normandia, zamki nad Loarą)

Francja produkuje ponad 1 500 rodzajów serów. Francuzi są odpowiedzialni za stworzenie metrycznego systemu miar i wag w 1793 roku. Francja nie jest ojczyzną croissanta - to ciasto pochodzi z Austrii. Kipferl – przodek croissanta, który narodził się w wiedeńskich kawiarniach w XIII wieku – był oryginalnym porannym słodyczem w kształcie półksiężyca.
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59441
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 12.06.2012 11:05

Tymona napisał(a):dolmeny jakoś nie chcą dać się zapamiętać- do dzisiaj :wink:

A mnie w pamięci dolmeny utkwiły wiele lat wcześniej, niż menhiry.

mariusz-w napisał(a):
Franz napisał(a):Wciśnięty między skały, kolorem prawie się od nich nie różniący, maleńki domek z kamienia.

Świetnie wymyślone, super wykonane ... rewelacyjne miejsce ! 8)

Nastrojowe...

Pozdrawiam,
Wojtek
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59441
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 18.06.2012 12:33

Dzień siódmy

Ranek wita nas typową dla Bretanii, zmienną pogodą. Dziś opuszczamy północne wybrzeże - jesteśmy na styku kanału La Manche i Oceanu Atlantyckiego - i ruszamy na południe. Francuski koniec świata składa się z trzech ostróg, rozdzielonych głębokimi i wąskimi zatokami, a my znajdujemy się właśnie na najbardziej na północ położonej, zakończonej przylądkiem św. Mateusza. Do niego się teraz kierujemy, zatrzymując tylko na chwilę w rybackiej wiosce le Conquet. Wśród charakterystycznych dla tego rejonu kamiennych domów naszą uwagę przyciąga jedynie knajpa z jednookim piratem na szyldzie - poza tym nic ciekawego tu nie widać. Zatem już po chwili dojeżdżamy do naszego pierwszego celu tego dnia - Pointe de St. Mathieu.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59441
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 18.06.2012 12:34

Cypel jest naturalnym strażnikiem drogi morskiej, wiodącej do jednego z ważniejszych portów nie tylko Bretanii, ale również Francji - Brestu. Już z daleka widać przedziwny konglomerat zabudowań dawnych i stosunkowo świeżych, ale jakoś nam to nie psuje kompozycji. Okrągła latarnia morska oraz kanciasty semafor kontrastują z ruinami opactwa "Saint-Mathieu fin de terre" (św. Mateusza na końcu świata) oraz kaplicą Notre-Dame-de-Grace - zarówno formą, jak i barwą. Obchodzimy kompleks dookoła, zaglądając na urwiste wybrzeże, gdzie kolorowe skały uzupełniają paletę barw, zaś daleko, na horyzoncie ciemniejszymi plamami kładą się na morzu malutkie wysepki, objęte wspólną nazwą Chaussee des Pierres Noires - Ulica Czarnych Kamieni.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Wracając, zaglądamy do ruin opactwa. Dawno, dawno temu bretońskich marynarzy, na których okręcie przebywał św. Mateusz ewangelista, zaskoczyła tu potężna burza. Kilku z nich wyrzuciła na brzeg i tutaj pochowano apostoła. Jego czaszka stanowiła relikwię tak długo, aż nie zabrało jej morze. I jak tu wierzyć naukowcom i historykom, że nawa pochodzi zaledwie z XIII wieku?..

Obrazek

Obrazek

Obrazek
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 18.06.2012 12:42

Cóż, dziś też się rodzą święci ;)

Który to Mateusz, bo mi żaden nie pasuje :?
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59441
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 18.06.2012 13:16

weldon napisał(a):Który to Mateusz, bo mi żaden nie pasuje :?

Św. Mateusz apostoł i ewangelista. Taki, to raczej jeden był.

Pozdrawiam,
Wojtek
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 18.06.2012 13:29

Tak przypuszczałem, tylko Wiki podaje dość odległe od tego miejsca jego prawdopodobnego zejścia.
No i przyczyny śmierci kompletnie inne.

Francuzi, z tego co pamiętam, lubili nadawać nazwy podnoszące znacznie rangę miejscowości.
Takie samo znaczenie miało przecież budowanie katedr, kościołów i relikwii.

Cóż, historia sobie, a najważniejszy jest biznes :D
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59441
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 18.06.2012 13:44

weldon napisał(a):Tak przypuszczałem, tylko Wiki podaje dość odległe od tego miejsca jego prawdopodobnego zejścia.
No i przyczyny śmierci kompletnie inne.

No cóż, wiara nie ma nic wspólnego z rozumem. A że nawet góry przenosi, to cóż dziwnego, że i świętych. ;)

weldon napisał(a):Cóż, historia sobie, a najważniejszy jest biznes :D

Biznes i polityka.

Pozdrawiam,
Wojtek
Tymona
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2140
Dołączył(a): 18.02.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Tymona » 18.06.2012 13:52

Już odliczam dni do bretońskiego wyjazdu, tylko... nie wiem, kiedy to będzie :lol: Ale że będzie, to wiem na pewno :)

pozdrawiam
:)
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59441
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 18.06.2012 14:50

Tymona napisał(a):Już odliczam dni do bretońskiego wyjazdu, tylko... nie wiem, kiedy to będzie :lol: Ale że będzie, to wiem na pewno :)

Zdaje się, że licznik musisz mieć pojemny. ;)

Pozdrawiam,
Wojtek
Tymona
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2140
Dołączył(a): 18.02.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Tymona » 18.06.2012 16:31

Franz napisał(a):Zdaje się, że licznik musisz mieć pojemny. ;)

Biorąc pod uwagę, że według jednych od XIII w a według innych jeszcze wcześniej cywilizacja europejska tam docierała, to i ja mam jeszcze trochę czasu :lol:
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59441
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 18.06.2012 17:08

Tymona napisał(a):Biorąc pod uwagę, że według jednych od XIII w a według innych jeszcze wcześniej cywilizacja europejska tam docierała <...>

To też jeszcze jest kwestia punktu widzenia. Niektórzy są zdania, że cywilizacja nie tyle tam stopniowo docierała, co raczej była systematycznie niszczona...

Pozdrawiam,
Wojtek
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 18.06.2012 18:16

Franz napisał(a): cywilizacja nie tyle tam stopniowo docierała, co raczej była systematycznie niszczona...

No i teraz zagwozdka, czy zachęcasz odwiedzić te tereny, póki dziewicze,
czy zniechęcasz, aby dziewiczymi pozostały ... :?

Ja wierzę, że Tymonie można zaufać ;)


:D
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59441
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 19.06.2012 08:42

weldon napisał(a):No i teraz zagwozdka, czy zachęcasz odwiedzić te tereny, póki dziewicze,
czy zniechęcasz, aby dziewiczymi pozostały ... :?

Ja wierzę, że Tymonie można zaufać ;)

Teraz, to już nikt jej celowo nie wyniszcza. Teraz się wszytko komercjalizuje.

Pozdrawiam,
Wojtek
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59441
Dołączył(a): 24.07.2009
Re: Na końcu świata: Bretania

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 08.08.2012 11:43

Wracamy do samochodu i obieramy kurs na wschód. Nie da się inaczej - osiągnęliśmy najbardziej na zachód wysunięty skrawek Francji i wszystko pozostałe będzie już bliżej domu. Ale bez obaw - jeszcze nie wracamy, jeszcze nadal poruszamy się po końcu świata. Najbliższy skok jest raczej krótki; szosa, nie oddalając się zanadto od wybrzeża, prowadzi nas ponownie nad samo morze. Fort de Bertheaume. Element systemu umocnień, stojący na straży zatoki Bertheaume, w której statki oczekiwały na odpowiedni wiatr, by wejść do portu w Breście. Posadowiony na skalistej wysepce, znajdującej się tuż przy samym brzegu lądu stałego, przez wieki z powodzeniem pełnił swoją funkcję. Został zniszczony dopiero w XVI stuleciu w wyniku potężnego ataku Anglików. Obecny kształt nadał mu słynny Vauban pod koniec XVII wieku.
Załączniki:
PICT0018.JPG
PICT0019.JPG
PICT0021.JPG
PICT0016.JPG
PICT0017.JPG
PICT0023.JPG
PICT0022.JPG
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009
Re: Na końcu świata: Bretania

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 08.08.2012 11:56

Na statku nie drażnij kapitana, kucharza i człowieka z nożem ...
Bez kapitana okręt by nie wiedział gdzie płynąć, bez kucharza nie było co jeść, a nóż mieli wszyscy i to, jak widać, solidne :D

Dlatego, kiedyś, na statkach, panował wzorowy porządek ;)
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Francja - France


  • Podobne tematy
    Ostatni post

cron
Na końcu świata: Bretania (Normandia, zamki nad Loarą) - strona 27
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone