napisał(a) Franz » 21.04.2012 15:37
Dorota_NS napisał(a):Czyżbyś czuł w sobie misję do zmiany postaw społecznych
Kilka osób poczyta i zaczerpnie jakieś inspiracje ...
Kilka osób poczyta, powzdycha i nadal zostanie w fotelu ...
I to jest w sumie fajne, że są takie "niszowe" atrakcje. Aż strach pomysleć, że nagle tłum rozentuzjazmowanych czytelników spieszy odkrywać świat
A tak nadal można czuć się komfortowo w wielu fajnych miejscach.
Nie, nie czuję w sobie misjonarskiego powołania.
Zatem chyba moje miejsce bardziej jest pośród ludzi, których zachęcać i tak już nie trzeba...
Dorota_NS napisał(a):Wymyśliłam sobie Kotlinę Kłodzką z czeskimi przyległościami na długi majowy weekend. Nigdy tam nie byliśmy. Testowo zadzwoniłam do dwóch schronisk, żeby się zorientować jaki ruch turystyczny się szykuje. W schroniskach wszystkie miejsca zarezerwowane
Parę lat temu byłem na początku kwietnia kilka dni w tamtych okolicach po obu stronach granicy. Kiedy zarezerwowałem noclegi, też w którymś miejscu odpowiedziano mi, ze mają pełno. Przejeżdżając w pobliżu zajrzałem z ciekawości. Okazało się, że było zamknięte na głucho.
Dorota_NS napisał(a):No i pewnie pojedziemy do Rumunii. Całe szczęście, że swoimi super "Wyrypami" nie zachęciłeś zbyt wielu do naśladownictwa
Może niektórych nawet zniechęcam.
Trzykrotnie spędzałem w Rumunii długi majowy weekend. Trzymam kciuki za Waszą udaną wyprawę.
Dorota_NS napisał(a):pisz dalej.
Będę pisał. Jeśli nawet nie na tym forum, to zostawię namiar na właściwe miejsce.
mahadarbi napisał(a):Ubóstwiam tę Twoją kokieterię, wiesz?
Może masz rację?.. Bo właśnie w innym wątku toczy sie dyskusja na temat moich fotek. Wygląda na to, ze to, co ja uważam za obecny sukces, w oczach innych jest oznaką regresu...
mahadarbi napisał(a):Wołaj aż Cię usłyszą
Wojtek, schlebianie wszystkim? Niee, to nie w Twoim stylu i tego nadal konsekwentnie się trzymaj. Za to Cię cenię, myślę że cała reszta widzi to podobnie. Jesteś takim indywiduum, że odejście od swojego stylu bycia, życia i przedstawiania świata, byłoby conajmniej nie na miejscu. Uwierz mi
Jeśli coś się pisze, pokazuje, to z myślą o tym, że ktoś inny chętnie to przeczyta, poogląda. W innym wypadku nie miałoby to żadnego sensu.
Żeby coś sobie powspominać samemu dla siebie, niepotrzebne są internet ani żadne forum.
mahadarbi napisał(a):Własne forum to dobry pomysł!
Sa inne fora - bardziej turystyczne. No i jest moja prywatna stronka, którą potwornie zaniedbałem, odkąd udzielam się tutaj.
Pozdrawiam,
Wojtek