Re: Na Istrię, Kvarner autostradami w Słowenii czy w Chorwac
napisał(a) StaryMarek » 15.04.2024 14:44
onio napisał(a):
Są parkingi, udało się trafić nawet na jakieś plastikowe Toi-toi.
Natomiast co do infrastruktury "piknikowo-bawialniowej" - przez Czechy jedziesz 3 godziny. Przy dobrym rozplanowaniu albo odpoczywasz po Polskiej stronie albo po Austriackiej, w Czechach ew. postoje 5 minutowe.
Owszem, to 240 km. Można przejechać bez przystanku.
Jest tylko jedno ale... Zależy kto skąd jedzie. Odpocząć czasami trzeba. W Polsce to jeszcze za wcześnie, a do Austrii za daleko na jeden skok.
Każdy robi jak mu wygodnie, ja tylko moją refleksje. Po tych 25o km wypadało by się zatrzymać. Są więc Czechy lub Słowacja.
Generalnie wolę parkingi na Słowacji. Są ławeczki, nawet zacienione. I na tyle dużo że zawsze jakaś wolna jest.
Jadąc w nocy to nawet można się na trawie przespać. Co wielu czyni. W Czechach tego komfortu nie ma. Pozostaje dotrwać do Austrii.
Kiedyś na Austrii z automatu mieli dobrą kawę, nawet bardzo dobra.
Teraz jest gorsza, ale nadal dobra. Może mi się smaki zmieniły.
Przejechałem już trochę po Europie. Twierdzę że najlepsze parkingi to Austria i.... Polska.
Najgorsze to Włochy i Czechy. Francja i Węgry są znośne. W Rumuni są ilościowo super, czystością nie grzeszą. Pieski odwiedzają watahami, ale parkingów nie brakuje. Są co kawałek. Zawsze można coś wybrać.
Szerokiej drogi życzę.