Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Morze Śródziemne na gigancie - czerwiec 2018

Wycieczki objazdowe to świetny sposób na zwiedzenie kilku miejsc w jednym terminie. Można podróżować przez kilka krajów lub zobaczyć kilka miast w jednym państwie. Dla wielu osób wycieczki objazdowe są najlepszym sposobem na poznawanie świata. Zdecydowanie warto z nich korzystać.
travel
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2503
Dołączył(a): 20.11.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) travel » 06.03.2019 22:46

maslinka napisał(a):Fajny statek z Supermanem ;)

Sardynia na pewno jest piękna i ciekawa, mnie jednak, po przeczytaniu kilku relacji w internetach ;) i obejrzeniu miliona zdjęć, bardziej ciągnie na sąsiednią Korsykę :) Korsykańskie krajobrazy :hearts:

Problem w tym, że mój mąż z niewyjaśnionych przyczyn nie lubi Francuzów, ma dziwne uprzedzenia :roll: Francuskiego nie znamy oboje, więc mógłby być problem z porozumiewaniem się. (Francuzi znani są z niechęci do używania obcych języków, nawet jeśli je znają i to, zdaje się, jest fakt, a nie stereotyp ;))


Francuzi są bardzo mili i uczynni. Pomagają na jak mogą , nawet jak znają tylko swój ojczysty język.
Na przykład w Monako chcieliśmy zwiedzić ogród egzotyczny (Jardin Exotique) , który jest położony wysoko nad nabrzeżem i dotrzeć można do niego serpentynami lub na skróty publicznymi windami. Podeszliśmy do takiej windy , ale małż na nic nie chciał do niej wsiąść , bo bał się ,że wywiezie nas Bóg wie gdzie i chciał iść na około serpentynami :lol:
Ale widzę , że do windy podchodzi starsza pani i szybko pytam : "Jardin Exotique ?" , a pani odpowiada "oui" i gestem zachęca nas do wejścia do windy.
Z języka francuskiego znam kilka słów: tak, nie, dzień dobry, do widzenia, proszę, przepraszam, dziękuję więc odpowiedź pani zrozumiałam bez problemu :mrgreen:
Wyobraź sobie ,że kobiecina podprowadziła nas do samą bramę ogrodu. Oczywiście całą drogę coś nam opowiadała a ja co jakiś czas mówiłam "oui" :lol:
A w Cannes szukaliśmy słynnego kasyna i zapytałam o drogę do kasyna przechodnia, oczywiście po angielsku. Powiedział nam jak tam dojść i poszedł. Po jakimś czasie słyszymy jak ktoś krzyczy, odwracamy się i widzimy jak ten mężczyzna biegnie do nas.
Pyta o które kasyno nam chodzi, bo jest tu kilka kasyn i mógł wskazać nam złą drogę 8O
Na kempingach, w hotelach i w atrakcjach turystycznych można bez problemu porozumieć się po angielsku.
Oczywiście na prowincji jest z tym gorzej, ale od czego jest język migowo- obrazkowy :lol:

Na Korsyce była moja siostra . Też nie zna francuskiego , a tym bardziej dialektu korsykańskiego. Nocowała na kempingach i tam dogadywała się po angielsku.
Ale wesoło miała w knajpach, gdzie menu było tylko po francusku , a kelner też władał tylko swoim ojczystym językiem.
Każde danie było niespodzianką :oczko_usmiech:
piotrf
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 19116
Dołączył(a): 26.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrf » 06.03.2019 22:57

travel napisał(a):Na Korsyce była moja siostra . Też nie zna francuskiego , a tym bardziej dialektu korsykańskiego. Nocowała na kempingach i tam dogadywała się po angielsku.
Ale wesoło miała w knajpach, gdzie menu było tylko po francusku , a kelner też władał tylko swoim ojczystym językiem.
Każde danie było niespodzianką :oczko_usmiech:


Izo , to również jest atrakcja turystyczna :lol:

Agnieszko , wszyscy obywatele Francji których znam mówią po angielsku :oczko_usmiech: :mrgreen:


Pozdrawiam
Piotr
gusia-s
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5861
Dołączył(a): 15.01.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) gusia-s » 07.03.2019 09:50

beatabm napisał(a): ... W kajucie szybki prysznic a potem minuta na balkonie – można wyciągnąć nogi ...
Nie spiesz się z tym :mrgreen:

Takie mi się spostrzeżenie nasunęło, mimo że to czerwiec, to dość często było pochmurnie chyba?
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13388
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 07.03.2019 10:36

travel napisał(a):Oczywiście na prowincji jest z tym gorzej, ale od czego jest język migowo- obrazkowy :lol:

Na Korsyce była moja siostra . Też nie zna francuskiego , a tym bardziej dialektu korsykańskiego. Nocowała na kempingach i tam dogadywała się po angielsku.
Ale wesoło miała w knajpach, gdzie menu było tylko po francusku , a kelner też władał tylko swoim ojczystym językiem.
Każde danie było niespodzianką :oczko_usmiech:


Język migowy to podstawa każdej konwersacji :mrgreen: Uwielbiam :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Danai niespodzianki też mogą być fajne o ile nie trafilibyśmy na jakiś przysmak a'la sardyńskie sery z wkładką - mogłoby się źle skończyć :oczko_usmiech:
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13388
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 07.03.2019 10:40

"gusia-s"] ... W kajucie szybki prysznic a potem minuta na balkonie – można wyciągnąć nogi ... Nie spiesz się z tym :mrgreen:


Postaram się :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Takie mi się spostrzeżenie nasunęło, mimo że to czerwiec, to dość często było pochmurnie chyba?


W sumie chyba nie. Na plażach było słonecznie, w miastach ukrop. Mam wrazenie ze troszkę pochmurne były poranki i popołudnia. W każdym razie wróciłam mocno opalona :smo:
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13388
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 07.03.2019 10:52

W końcu można usiąść na kanapie i rozkoszować się chwilą.

20180614_171615.jpg


20180614_171638.jpg


20180614_171649.jpg


20180614_171651.jpg


Kapitan degustuje aperol spritz.

20180614_172324.jpg


Ja kategorycznie wiernie pozostaję przy Cycu, z pełną szklanką lodu oczywiście.

20180614_172338.jpg


20180614_172437.jpg


20180614_172448.jpg


Widoki za rufą zmieniają się.

Teraz jest tak, jak lubię, morze i niebo....

20180614_174145.jpg


20180614_174152.jpg


Dziś ten widok mnie zasmuca – nie chcę kończyć przygody.

Zdecydowanie trzeba się rozweselić.

Pomoże nam w tym jak zawsze w tym miejscu – nasza kochana Narayna.

20180614_174442.jpg


20180614_174435.jpg


Ona zawsze wie dokładnie czego nam potrzeba.

20180614_174441.jpg


Trochę w barze zabawiliśmy – trzeba się ruszyć na burty.

Zabieram ze sobą swojego Cyca i maszerujemy na prawą burtę.

20180614_185735.jpg


Tam spotykamy znajomych – od słowa do słowa dowiadujemy się od nich, że nie byli na dziobie statku bo niby tam nie wolno samemu – można tylko na zorganizowaną wycieczkę która oczywiście swoje kosztuje!!!!!

Oczy mam więcej niż okrągłe!!!!

Nie można???

Chodźcie z nami!!!!

Podoba im się tam!!!!

20180614_191352.jpg


20180614_191312.jpg


20180614_191307.jpg


Piję zdrowie naszych marynarzy z mostka ku ich wielkiej uciesze.

20180614_191445_001.jpg


20180614_191446.jpg


W cycowej szklance widzę pustkę.

To znak że pora wrócić na deck 5 – wszak tam istnieje szansa uzupełnienia braków.

20180614_192900.jpg


Słońce schodzi coraz niżej.

Niebo wygląda jak najpiękniejszy obraz.

20180614_193759.jpg


20180614_193805.jpg


20180614_193808.jpg


20180614_200827.jpg


20180614_200832.jpg


20180614_200835.jpg


20180614_200933.jpg
CROberto
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4936
Dołączył(a): 03.02.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) CROberto » 07.03.2019 11:52

Po dłuższej przerwie na forum :? ,pierwszy tytuł który mnie zaintrygował to twój Gigant :?: :!: :D
Też kiedyś byłem na Gigancie.....ale nieco się różnił :oczko_usmiech:

Genialna wycieczka :!: szkoda że nie byłem na bieżąco... :cry:

Niebo na twoich zdjęciach niejednokrotnie piękne 8)
Jak to kiedyś nazwałem w swojej relacji - wygląda jak stłuczony witraż.
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15314
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 07.03.2019 12:34

beatabm napisał(a):Kapitan degustuje aperol spritz.

A wiesz, że nigdy nie piłam tego popularnego ostatnio cuda 8O
Dobre to? Pewnie rzecz gustu ;) Muszę w końcu spróbować! Na pewno ładnie się prezentuje w kieliszku ze względu na kolor :P

Sympatycznie wygląda to Wasza Narayna :) I humorki Wam dopisują! :mrgreen:
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13388
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 07.03.2019 15:52

CROberto napisał(a):Po dłuższej przerwie na forum :? ,pierwszy tytuł który mnie zaintrygował to twój Gigant :?: :!: :D
Też kiedyś byłem na Gigancie.....ale nieco się różnił :oczko_usmiech:

Genialna wycieczka :!: szkoda że nie byłem na bieżąco... :cry:

Niebo na twoich zdjęciach niejednokrotnie piękne 8)
Jak to kiedyś nazwałem w swojej relacji - wygląda jak stłuczony witraż.


Cześć CROberto :papa:
Co prawda już dawno - ale byłam na Twoim gigancie :wink:
Aż mi dziwnie było użyć tego samego określenia w moim tytule ale nic innego nie przychodziło mi do głowy :oops:
Wycieczka była krótka więc masz szansę nadrobic i od dziś byc już całkowicie na bieżąco :wink:
Stłuczony witraż..... dobre skojarzenie :smo: W każdej sekundzie inne...i za to piękne :wink:
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13388
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 07.03.2019 15:56

maslinka napisał(a):
beatabm napisał(a):Kapitan degustuje aperol spritz.

A wiesz, że nigdy nie piłam tego popularnego ostatnio cuda 8O
Dobre to? Pewnie rzecz gustu ;) Muszę w końcu spróbować! Na pewno ładnie się prezentuje w kieliszku ze względu na kolor :P

Sympatycznie wygląda to Wasza Narayna :) I humorki Wam dopisują! :mrgreen:

Kolor ładny ale jak dla mnie to jedyny plus :wink: Kapitan jeden dzień zrobił sobie odmianę od Jamesona ale szybko wrócił :mrgreen:
Ja Cyca nie zdradzam :mrgreen:

W takim miejscu, w zacnym towarzystwie naszej Brazylijki człowiek od razu sie uśmiecha i nie może przestać :smo: :oczko_usmiech:
CROberto
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4936
Dołączył(a): 03.02.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) CROberto » 07.03.2019 18:08

beatabm napisał(a):Aż mi dziwnie było użyć tego samego określenia w moim tytule ale nic innego nie przychodziło mi do głowy :oops:


Nie żatruj z tym rumieńcem... :lol:
Tytuł masz jak najbardziej właściwy.
Jak poniesie Cię kiedyś na "Gigant" podobny do mojego,to taki tytuł relacji będzie wręcz pożądany...
Każdy będzie ciekawy jak wygląda taki Gigant na morzu... 8)

U Ciebie dotarłem do ostatniego posta przed południem,a obecnie popełniam harakiri u maslinki 8)
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13388
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 08.03.2019 10:49

CROberto napisał(a):
beatabm napisał(a):Aż mi dziwnie było użyć tego samego określenia w moim tytule ale nic innego nie przychodziło mi do głowy :oops:


Nie żatruj z tym rumieńcem... :lol:
Tytuł masz jak najbardziej właściwy.
Jak poniesie Cię kiedyś na "Gigant" podobny do mojego,to taki tytuł relacji będzie wręcz pożądany...
Każdy będzie ciekawy jak wygląda taki Gigant na morzu... 8)

U Ciebie dotarłem do ostatniego posta przed południem,a obecnie popełniam harakiri u maslinki 8)


U Maslinki jest pięknie. Te sztruksiki :hearts: :hearts: :hearts:

Na morzu mamy różne, czasem dziwne pomysły - kto wie czy nie poniesie nas na "Gigant" :oczko_usmiech: Znajac nas i naszą Załogę wszystko jest możliwe :mrgreen:
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13388
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 08.03.2019 11:20

Wracamy do kajuty.

Pora przygotować się na pożegnalną kolację.

Kto nas obsługuje???

Jak zawsze, nasz osobisty kelner.

20180614_220901.jpg


20180614_224348.jpg


Siedzimy przy naszym stałym stoliku.

20180614_220913.jpg


To co dziś jemy???

20180614_221116.jpg


Przystawka – miecznik marynowany w szafranie z sałatką z fregoli z warzywami.

20180614_215019.jpg


Pierwsze danie – mezzemaniche z jagnieciną ragu i karczochami

20180614_221942.jpg


Drugie danie – Kapitan wybiera grillowane kalmary z pomidorkami koktajlowymi i małżami.

20180614_223608.jpg


Ja – duszone jagnię z chlebem Carasau i purre ziemniaczanym.

20180614_223604.jpg


Jako że to dla wielu pożegnalna kolacja – kelnerzy starają się uświetnić nam czas.

Tańczą...

20180614_224014.jpg


9.jpg


10.jpg


11.jpg


Śpiewa nam przy kolacji prawdziwy tenor.

Goście machają chusteczkami.

12.jpg


I tańczą w pociągach po całej restauracji.

14.jpg


To już dla mnie za duży hardcore :roll: .

13.jpg


Nie wytrzymuję do końca - rezygnuję z deseru i zabawy tutaj i uciekam do MOJEGO miejsca. :hearts:
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15314
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 08.03.2019 11:34

Twoja mina z ostatniego zdjęcia - bezcenna :mrgreen:
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13388
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 08.03.2019 16:50

maslinka napisał(a):Twoja mina z ostatniego zdjęcia - bezcenna :mrgreen:


Hmmm... jakby to powiedzieć..... doskonale zobrazowała to co działo sie na tej kolacji :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Relacje wielokrajowe - wycieczki objazdowe



cron
Morze Śródziemne na gigancie - czerwiec 2018 - strona 52
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone
Jakie dane przetwarzamy i w jakim celu?

Serwis internetowy Cro.pl Chorwacja Online wykorzystuje pliki cookie i pokrewne technologie, które umożliwiają i ułatwiają Ci korzystanie z jego zasobów (np. utrzymują sesję użytkownika). Ponadto, pliki cookie mogą być założone i wraz z innymi metodami zbierania preferencji wykorzystywane przez naszych zaufanych partnerów w celu wyświetlenia Ci reklam spersonalizowanych oraz do celów statystycznych. Korzystając z serwisu wyrażasz jednocześnie zgodę na wykorzystanie plików cookie i treści spersonalizowane, możesz jednakże wyłączyć niektóre z plików cookies. Ewentualnie, możesz wyłączyć pliki cookie w opcjach swojej przeglądarki internetowej.

Jeśli masz u nas konto, możemy również przetwarzać wprowadzone przez Ciebie dane, które zostały zapisane w Twoim profilu (e-mail oraz nick użytkownika są niezbędne do posiadania konta, pozostałe dane są wprowadzane dobrowolnie). Nie musisz się jednak martwić, jakiekolwiek dane wprowadzone przez Ciebie do bazy cro.pl nie będą bez Twojej zgody przekazane innym podmiotom (poza sytuacjami, które są wymagane przez prawo) i służą jedynie do korzystania z serwisu cro.pl. Nie odsprzedamy więc Twojego e-maila ani innej zapisanej w profilu danej żadnemu zewnętrznemu podmiotowi. Szczegółowe informacje znajdziesz w polityce prywatności oraz Regulaminie.

akceptuję, przejdź do serwisu
ustawienia cookies