napisał(a) Katerina » 29.01.2019 09:56
tomekkulach
Jako,że wybieramy się w przyszłym roku
do Barcy,to mam pytanie Beatko do Ciebie
-Można wejść do Sagrady w takich spodenkach
Mnie nie wpuszczono do Św.Eulalii w 2010, bo miałam koszulkę na ramiączkach i niestety żadnego szala przy sobie.
Od tamtej pory zawsze noszę sarong w torbie na wakacjach. Więc Ty, Tomku, też się zaopatrz, a jak nie to pożyczę, bo mam ich kilkanaście
Spodenki bardzo ładne, ale myślę,że z wejściem do Harrodsa w Londynie byłby duży problem
Chętnie posiedziałabym chwilkę w takim barze - eh...tak załapać beztroski nastrój przed kolejnym etapem podróży, a tu...pracować trzeba w szary styczniowy dzień