Jeszcze parę uliczek i kierujemy się w stronę genueńskiej twierdzy Priamar pochodzącej z XVIw.
Ta wysoka twierdza obronna to doskonałe miejsce widokowe – można z niej uwolnić wzrok.
Przechodzimy przez dające przyjemną ochłodę tunele.
Podziwiamy detale zdobiące twierdzę.
Wchodzimy na wewnętrzny dziedziniec zerkając po drodze na kwiaty.
Podglądam mewy siedzące na murach i słucham ich przezabawnego koncertu.
Z twierdzy widać miejskie perfekcyjne plaże, brrrr.......