Tomek i Grazyna


Jacunio napisał(a):Aczkolwiek w drugim sezonie użytkowania zaczął już trochę przepuszczać...
niezawodny napisał(a):A co do butów to osobiście preferuję zwykłe klapki plastikowe zapinane z tyłu (w HR zwykle ściągam je tylko do snu) ale nie jest to idealne rozwiązanie - bo nie chronią po bokach, przodu/tyłu przed jeżowcami, o czym miała "przyjemność" przekonać się moja żona - masakra - ze 20 kolców w dużym palców kiedy zsunęła się po podwodnej skale...
Butów w HR też jest do bólu więc w PL mozna sobie darować ich zakup
kominiarz napisał(a):niezawodny napisał(a):A co do butów to osobiście preferuję zwykłe klapki plastikowe zapinane z tyłu (w HR zwykle ściągam je tylko do snu) ale nie jest to idealne rozwiązanie - bo nie chronią po bokach, przodu/tyłu przed jeżowcami, o czym miała "przyjemność" przekonać się moja żona - masakra - ze 20 kolców w dużym palców kiedy zsunęła się po podwodnej skale...
Butów w HR też jest do bólu więc w PL mozna sobie darować ich zakup
Mam pytanie jak samemu za pomocą (jakich?) medicamentów można zaradzić, gdy już się nadepnie na jeżowca?
Powrót do Plaże & Adriatyk - żeglowanie, nurkowanie, wędkowanie...