PasyChrzanów napisał(a):Chyba nie będe orbinalny jak napisze że też płaciłem kartą, ale będe za orginalny jak opowiem że wziąłem bilet z automatu i nie zapłaciłem! - ale po kolei. W drodze "do" płaciłem kartą na I oddcinku płatnym. Czyli od granicy do Zagrzebia. Wracając z Biogradu wjechałem na autostrade bramką "No Cash" pobrałem karte i w droge. Zbliżając się do Zagrzebia pilnowałem żeby wjechać na bramki "No Cash" - oki są - jade dalej. Zbliżam się do szlabanu (ale tam nie było żadnej budki, ani jakiegoś słupka z automatem ?). Szlaban zamknięty, za mną stoi chorwat, ani cofnąć. Za chwile chorwat się troche cofnął i pojechał w lewo drogą bez szlabanu, ja chciałem za nim, ale bramka w tym czasie się otwarła ? No to jade, jade, i jade - cały czas w zdłuż autostrady. I wkońcu wjechałem z powrotem na autostrade, ale już za bramkami ? No i nie wiem co jest grane. Wszystko tak się szybko działo. Nic to - jade dalej. Za Zagrzebiem znowu bramki, i znów biorę bilecik. Przed granicą ładnie płace kartą za oddcinek "z Zagrzebia do granicy", ale co z tamtym ? A no mam go w domu i ?????? przyjedzie teraz CIA i mnie aresztują ????
Podejrzewam, że trafiłeś do bramki EMV (łatwo tam się pomylić - ja się pomyliłem i przy bramce EMV wylądowałem przed Zagrzebiem). Być może chorwat był uprawniony do przejazdu bramką EMV, ale zamiast tego zjechał w lewo spowrotem na autostradę, a ty pojechałeś prawą bramką (bramką EMV), która otwarła się właśnie dla niego. Oczywiście domniemuję. Nie wiem czy tak było, ale mogło tak być.