
.png)
.png)
marek_k napisał(a):Za cholerę nie rozumiem o co gościowi chodzi! Włożył Maestro i mu nie oddało? Potem włożył kartę kredytową i się bramka podniosła?
O co tutaj chodzi?
Oddało Maestro, ale nie podniosło bramki (dopiero kredytowa pomogła?)
Ludzie, piszcie jakiś z sensem, używając interpunkcji.
.png)
Lechu67 napisał(a):Mniej nerwów trochę zastanowienia.
Przecież wiadomo, że jak włożył kartę i by jej nie oodało nie pchał by drugiej. Poprostu nie akceptowało pierwszej karty z jakichś tam elektronicznych powodów, przecież to się zdarza.
.png)
Ndrangheta napisał(a):Byłem w wielkim szoku, gdy w drodze powrotnej do Polski na autostradzie wyświetlały się napisy: "No cash, no out". Kasiory w formie materialnej u mnie zero, ale w plastiku jak trzeba. Nauczony doświadczeniami z ubiegłego roku jadę i widzę totalnie zmienioną organizację ruchu na bramkach za Zagrzebiem. Wrzucam bilet według instrukcji i wkładam Maestro w dziurę i nic......... Myślę, że nie chciało PIN-u to pewnie kredytowa przejdzie. Wkładam a zaraz klaksonów w ciul i widzę zielone światełko. Zero pinów i fajny kurs rozliczeniowy. Polecam wszystkim. Nikt nie oszuka.

.png)
Ndrangheta napisał(a):GOŚCIU marek_k !!! Podstawą do zrozumienia mojego tekstu jest umiejętność czytania ze zrozumieniem. Nie mam pojęcia co znaczy Twój tekst o interpunkcji. Przczytaj jeszcze raz swoje wypociny i zastanów się trochę...
A teraz przetłumaczę z polskiego na polski. Może teraz zaczaisz o co chodzi:
Kredytówkę włożyłem tylko dlatego bo myślałem, że maestro nie przeszła autoryzacji z powodu braku żądania PIN. Okazało się, że niepotrzebnie, gdyż bramka już była otwarta, czego nie zauważyłem i stąd te "klaksonów w ciul". Co ciekawe trąbili tylko frustraci z PL-ką na rejestracji, dla których strata 15 sekund na autostradzie to tragedia.
Yskyerka! dziękuję i pozdrawiam
.png)
Powrót do Samochodem - trasy, noclegi, przepisy, uwagi
