antek napisał(a):Luuuuuudzie!!!!!!!!!!!!!!
wiemze to temat o hrvatskiej muzie, ale byłem wczoraj na koncercie Marka Knopflera!!! 20 lat czekania na koncert!!!!!!!!!
czy jest ktoś sobie w stanie wyobrazić jak kilka tysięcy ludzi śpiewa Money for nothing czy telegrapf road???
ale była jazda!!!!!
Jeejku, Piotrek
Też chciałam tam być ... .
ZAZDROSZCZĘ Ci bardzo i ... wyobrażam sobie, jak te kilka tysięcy ludzi śpiewało nie tylko te kawałki ... .
Moje marzenie poczekać musi na swoje spełnienie ... .
Dość niedawno był w Polsce na koncercie jego brat, David - ale to była tylko mała namiastka... .
Echhhh ... chyba sobie coś ICH wrzucę do posłuchania (dla odmiany z muzyką hrvatską
, którą od zlotu słychać u nas niemal na okrągło).
A propos MUZYKI CHORWACKIEJ:
Kiedyś próbował mnie ją zarazić Vaald.
Potem była Brenna - ale większość tańców jakoś wtedy ... umknęła mojej uwadze
.
Później był konkurs na forum i ... przesyłka od volumena z dziesięcioma płytami mp3 . Aż wstyd się przyznać, ile udało mi się z tego przesłuchać...
Zważywszy na to, że MUZYKA nie jest mi obca z tego względu, że poza namiętnym słuchaniem "swoich ulubionych kawałków" kiedyś czynnie ją "uprawiałam" ( kilka lat skrzypiec, potem - pianino <gitara miała...za dużo strun;)> ) - to jakoś nie mogłam złapać TEGO CZEGOŚ, co brzmi w muzie chorwackiej.
Po Borach wszystko uległo zmianie ... . A tajemnicą "powodzenia" jest chyba to, że ... w utworach oprócz słów i melodii "słyszę" teraz jeszcze coś. To, co niektórzy słyszą już od dawna ... . A mianowicie ... odczucia przywołujące wspomnienia i wywołujące skojarzenia z chwilami, które zakodowują się w naszych głowach bardzo pozytywnie.
Mnie na razie muzyka kojarzyć się będzie z Wami i z Borami. Do czasu.
Aż usłyszę ją TAM ........ .
Pozdrawiam wszystkich tych, którzy wiedzą, o co mi chodzi
Dorota