to ja też się podepnę bo w pierwszy dzień naszej wizyty na Peljesacu, na pierwszym wieczornym spacerku po Trpanju trafiliśmy między uliczkami na placyk przed knajpką wyłożony krzesełkami i pełen słuchaczy. na przeciwko pod jedną ze ścian lekkie zamieszanie. przeciskam się między kilku identycznie odzianych facetów - pewnie kelnerzy, pomyślałem i zwód do baru po szybkie Ożujsko. młody barman rozkłada ręce i pokazuje tylko Karlovacko
ale jest tak ciepło, a my zmęczeni podróżą, że biorę ten bardziej orzeźwiający smak za dobry pomysł. pierwszy łyk jeszcze na progu i... widzimy dwa krzesełka na środku drugiego rzędu, a przecież przed chwilką było tylko jedno
hopsiup i już wszyscy siedzą, robi się ciszej, a wspomniani kelnerzy łapią za jakieś gitarki czy mandolinki (słabo się znam) i dają akustycznie, po chorwacku na kilka głosów
po chwili rozpływamy się w tej muzyce przyprawiając ją co chwila łyczkiem Karlovacko, bajka
to nie kelnerzy
pod koniec wyciągnąłem aparat i choć uważam, że nie wypada nagrywać to zarejestrowałem sobie krótki fragment kawałka, który później tak mi zaskoczył, że przyłapywano mnie gdy w pokoju odsłuchiwałem żałując, że nie kupiłem płyty do samochodu. nie wrzucę tu bo za dużo MB ale znalazłem ten kawałek na youtubie (jednak na żywo jest jeszcze smaczniejszy).
Klapa Kumpanji - Probudi Me Jutrom
na teledysku ten mniejszy wygląda w kubraku troszkę jak tych dwóch co ukradli księżyc
ale głosik i jego solówki bardzo nas urzekły
gwarantuję, że jeśli ktoś przesłucha tą piosenkę do końca przynajmniej dwa razy to będzie mu błądzić po duszy
tu z kolei lepiej ich widać i przyznam, że ustawiają się w takim samym szyku:
Klapa Kumpanji - U poju se mala
zastanawialiśmy się póżniej czy patrząc na układ nosów, oczu i podobnie siwiejący zarost
1, 2 z 6 oraz 7 z 8 od lewej są ze sobą chyba spokrewnieni
wiem, że brzmi to zabawnie ale obserwując ich na żywo można odnieść takie wrażenie
jakkolwiek jest - dziękujemy Klapie i miłej pani w informacji turystycznej Trpanja, która wspomniała nam o tym gdy o zachodzie szukaliśmy jeszcze kwatery. ten koncert zawsze będzie jednym z bardziej żywych wspomnień z tegorocznego pobytu - polecam
PS. a może ktoś ma jakieś dobre tłumaczenie tekstu?
Probudi me jutrom
Kad suza zamini smih
i falu rici za stih
a tilo ispuni bol
Kad crno bilo je sve
i blidi sjecanje
od mora ostane sol
Kad nikud nimam poc
i kada stisne me noc
ne grije njeno me tilo
Ne mogu zivit sa tim
da kusin dili sa njim
ka da me nije ni bilo
Ref.
Probudi me jutrom
i ostavi trag
razmakni koltrinu
i svojin tilom ulipsaj dan
Probudi me jutrom
odrisi mi grop
sta dusu mi veze ka sidro
vuce na dno
Kada nada postane san
i isti svaki je dan
daljina dili nas
Kad zadnji parti mi brod
i ne znan 'ocu li doc'
more mi nosi tvoj glas
Kad vira snage mi da
ako joj oprostim ja
da s drugon jubav podilin
'Oce li lazi to bit'
'ocu li jos uvik snit'
da jutrom budis me ti