piekara114 napisał(a):No i słynna huśtawka
piekara114 napisał(a):Nie, kiedyś takie atrakcje nie były modne. Widuje jej fotkę na fb na grupach o Chorwacji. I jak patrzyłam to przy wielu ofertach noclegów na Murterze właśnie jej fotka się pojawia.
kmichal napisał(a):tony montana napisał(a):Nasz kościółek w Betinie
... zdecydowanie bardziej fotogeniczny, niż nasz we Vlašići ... ...
Pozdrawiam.
tony montana napisał(a):Nie widzę relacji, więc nie mam jak porównać
tony montana napisał(a):Podjeżdżam na pierwszą plażę na ktorej się kąpaliśmy na Murterze - w Jezerach na Put Kucine
tony montana napisał(a):Nie widzę relacji, więc nie mam jak porównać
kmichal napisał(a):... na razie musisz wierzyć na słowo, a relacja kiedyś tam się pojawi ... ... najpierw trzeba skończyć Costa Blanca ... .
tony montana napisał(a):Ej no to czas ją kontynuować i skończyć
kmichal napisał(a):tony montana napisał(a):Ej no to czas ją kontynuować i skończyć
... jak wszystko pójdzie zgodnie z planem to w lutym będzie kontynuacja relacji ... ...
Fajny spacerek, sam kilka takich miałem. Te chorwacko-wyspiarskie widoczki ze wzniesień są przyjemne dla oka ... ...
Pozdrawiam.
Pewnie plan na ferie i relacjętony montana napisał(a):Za pół roku kontynuacja relacji?? Co się dzieje??
Widoczki ze spacerków są fantastyczne, wiadomo
piekara114 napisał(a):
Rogoznica - ominęliście fish fast food - miejsce gdzie jadłam najlepiej przyrządzone kalmary i Smocze Oko....
A Primosten jakoś mi nie przypadł do gustu.... Pamiętam tą plażę jak jeszcze nie była aż tak zagospodarowana i ugładzona i szeroka.
tony montana napisał(a):Za pół roku kontynuacja relacji?? Co się dzieje??
tony montana napisał(a):najpierw do Rogoznicy a potem ....Primośten
Powrót do Nasze relacje z podróży