Murter i okolice 2020 - powrót syna marnotrawnego ;)

tony montana napisał(a):A jeszcze w takich okolicznościach to i lignje i pierwsze Karlovačko smakowało

No w takich okolicznościach to musi smakować, nie ma innego wyjścia.

Witam. Fajna relacja, a Murter nie koniecznie jest nie znany na cro.pl Przynajmniej w niektórych kręgach. Ja na byłem tam 4 może pięć, razy. Wspaniała baza wypadowa dla motorowodniaków.

piotrf napisał(a):...................

Zaciekawiłeś mnie Murterem , nigdy tam nie byłem , pora to naprawić

.................

Pozdrawiam
Piotr

A warto na przykład zobaczyć (tyle ile się da) wykupione pół półwyspu przez jednego z rosyjskich oligarchów. Miejscowa społeczność dzięki temu ma piękna asfaltową drogę z lampami prowadząca w "busz". A i na redzie często stoi piękny 100 metrowy jacht.

tony montana napisał(a):

Anunak napisał(a): Czy możecie polecić dobrą konobę w Varażdinie. Była polecana w którejś relacji ale nie mogę tego znaleźć.

My jedliśmy wieczorem w Bistro Kula - niedaleko Zamku
35 kn za velike lignje prażene

Polecam

O! My też jedliśmy w Kuli A Maslinka w relacji polecała Verglec.

tony montana napisał(a):Nie widzę przeszkód, aby opłaty za wejście do Katedry w Mediolanie czy Salisbury były symboliczne (kilka Euro), a nie kilkanaście/kilkadziesiąt.

kmichal napisał(a):... jestem za, niestety w wielu przypadkach ceny są absurdalnie wysokie ... ...

A zobaczysz jak Ci dzieciaki jeszcze podrosną

smoki3 napisał(a):Witam. Fajna relacja, a Murter nie koniecznie jest nie znany na cro.pl Przynajmniej w niektórych kręgach. Ja na byłem tam 4 może pięć, razy. Wspaniała baza wypadowa dla motorowodniaków..

No, mnóstwo wysepek, spore mariny, żyć nie umierać

pomorzanka zachodnia napisał(a):

tony montana napisał(a):

Anunak napisał(a): Czy możecie polecić dobrą konobę w Varażdinie. Była polecana w którejś relacji ale nie mogę tego znaleźć.

My jedliśmy wieczorem w Bistro Kula - niedaleko Zamku
35 kn za velike lignje prażene

Polecam

O! My też jedliśmy w Kuli A Maslinka w relacji polecała Verglec.

No właśnie Także myślę Anunak, że zawiedziony nie będziesz

Beach Slanica

Na najsłynniejszą chyba plażę Murteru trafiamy wczesnym popołudniem - po burze jest tu zadziwiająco mało ludzi. Parkowanie na cały dzień: 40 KUN.


Pierwsze fotki ze SLanicy




Rozkładamy majdan i do wody


Ludzi było później tyle, my pod drzewkiem


Po kąpieli obowiązkowy spacerek




Ktoś tu łamie zasady


Piękne kolory wody


Pływadełka








Spacer pokazuje bezludną część zatoki




Informacyjnie - są tam dwie knajpki, serwujące jedzenie i picie - my tylko piliśmy: trzy piwa i ice tea - 78 kn.

tony montana napisał(a):jest tu zadziwiająco mało ludzi.

Mnie to nie dziwi...

tony montana napisał(a):Parkowanie na cały dzień: 40 Euro.

tony montana napisał(a):Piękne kolory wody

Fakt, piękne

Ale czemu Cie to nie dziwi Pawle? Ta plaża zwyklejest mocno oblegana - także ze względu na okoliczne campy

pozdro

Ze względu na cenę parkingu???
.... chociaż faktycznie z pobliskich campów czy apartmanów można przyjść pieszo

kulka53 napisał(a):Ze względu na cenę parkingu???
.... chociaż faktycznie z pobliskich campów czy apartmanów można przyjść pieszo

Sorki, oczywiście miało być 40 KN hihih

kulka53 napisał(a):Parkowanie na cały dzień: 40 Euro.

... nawet w Wenecji jest taniej ... ... ale kolorki niczego sobie ... ...
Pozdrawiam.

Slanica, plażowaliśmy tam z Panem M. w 2003 r. Ta plaża już wtedy byla oblężona, ale i tak mniej niż w zwykłym sezonie.
Co mnie wtedy wkurzało to spacer wśród moczących się przed dziesiątki metrów, aby móc się normalnie zamoczyć. Ciekawa jestem miejskiej plaży, wtedy dość brudna i bura....

kmichal napisał(a):

kulka53 napisał(a):Parkowanie na cały dzień: 40 Euro.

... nawet w Wenecji jest taniej ... ... ale kolorki niczego sobie ... ...
Pozdrawiam.

Pomyliłem się

Chodziło o kuny

piekara114 napisał(a):Slanica, plażowaliśmy tam z Panem M. w 2003 r. Ta plaża już wtedy byla oblężona, ale i tak mniej niż w zwykłym sezonie.
Co mnie wtedy wkurzało to spacer wśród moczących się przed dziesiątki metrów, aby móc się normalnie zamoczyć. Ciekawa jestem miejskiej plaży, wtedy dość brudna i bura....

Nie plażowaliśmy na plaży miejskiej w Murter jeśli o nią chodzi, tyle ładnych plaż dokoła

My nie mieliśmy wyjścia, wyjazd autokarowy, nikt się w wynajem samochodów nie bawił wtedy.... A.... na fishpicnik na Kornti popłynęliśmy

No tak, inne czasy, my zrezygnowaliśmy z Krka I Kornati ze względu na pandemie
I tak słabo mi się zrobiło przy Organach i Pozdrav Suncu jak zobaczyłem te tłumy...

Dzień z Sibenikiem i Slanicą kontynuujemy w konobie Treva w Betinie.
Informacyjnie: 2 x lignje prażene z frytkami, 1 x lignje na żaru z frytkami, 2 zupy rybne, 1 zupa pomidorowa, sałatka, małe cevapi, woda 1 litr - 380 kn
Potem spacer do miasteczka Murter na Oravovicę i Pelinkovicę
Po drodze mijamy takie miejsca


Marina w Murter


Wracając otaczają nas miliony potworów


Nasz kościółek w Betinie




Już na górze




A tam, nasz apartman i more oraz cypel tisnowski




Rano kolejnego dnia jadę 1,5 km od apartmana....


Są tu rzymskie ruiny Colentum na półwyspie Gradina


później je obficiej pokażę bo....


...odkrywam tu świetną plażę - pusta o tej porze, nie licząc ojca i syna łowiących ryby, liczę, że nie jest ona zbyt znana....


pozostałości portu Colentum




cdn..