Murter i okolice 2020 - powrót syna marnotrawnego ;)

kmichal napisał(a):

tony montana napisał(a):postałem ponad 5h w słynnej kolejce w Splicie

... to byłeś chyba na 1 albo na 3 zmianę, bo my na 2 staliśmy równo 7 h ... ...
Pozdrawiam, jeszcze z Vlašići

Hejka Majkel - staliśmy od 10.40 do 15.45 - zaimponował mi Pan Makłowicz, już już leciałem po produkty i jednorazowego grilla, moje dziewczęta mają zdjęcia z Panem Robertem. Mój Syn i Moja Żona są na zdjęciach chorwackich mediów jako "Poljaki okupirowali Split"

Katerina napisał(a):

Wyjeżdżamy z Gdyni o 4 rano

Nie dość, że ziom, to jeszcze zupa czosnkowa
Zostaję
Szacun za tę kolejkę, tzn odstanie w niej. Ponoć towarzystwo było zacne

Ziom od doktora Wojciecha
Zupa czosnkowa to było tylk małe entree, btw, wracając też tam jedliśmy

Szacunek także dla Bratanków za wspaniale wyremontowaną i poszerzoną (a także 60km dwupasmówki) "Route 86"

tony montana napisał(a):staliśmy od 10.40 do 15.45

... my nieco później - 12.20-19.20 ... ...

tony montana napisał(a):Pan Makłowicz

... żona i dzieciaki również go widziały przed wejściem do konsulatu ... ...

...

tony montana napisał(a):Mój Syn i Moja Żona są na zdjęciach chorwackich mediów jako "Poljaki okupirowali Split"

... miejscowi wychodzili i dawali kolejkowiczom wodę do picia ... ... ogólnie ciekawe doświadczenie ... ...
Pozdrawiam.

tony montana napisał(a):Część 1.
Wyjeżdżamy z Gdyni o 4 rano. Kierunek Zwardoń, po drodze jak zwykle ....
Lecimy na Zwardoń, powolutku przez Węgierską Górkę oraz Milówkę (wahadło na moście, na szczęście krótko)
Potem Słowacja - wahadło na moście w Cadca przy centrum handlowym, potem gorsze nieco wahadełko za Cadca, autostrada Żilina - Bratysława - winieta kupiona na znamka.sk (10 Euro)

Witam ziomka, też niedługo będę jechał tą trasą, mam pytanie jak te remonty między Piotrkowem a Częstochową, bardzo utrudniają przejazd? Kawał drogi machnąłeś za jednym zamachem.

tony montana napisał(a):

piekara114 napisał(a):No i mój ulubiony Sibenik ale katedra św Mikołaja na wzgórku chyba nie będzie mi w tym roku ponownie dana....

Za daleko z Pagu?

Nawet dla mnie za daleko. Panu M. nawet do Ninu nie chce się podjechać....

kmichal napisał(a):... miejscowi wychodzili i dawali kolejkowiczom wodę do picia ... ... ogólnie ciekawe doświadczenie ... ...
Pozdrawiam.

Nawet widzieliśmy panią z paterą z serami i wędlinami, ale szybko poszła

Anunak napisał(a):Witam ziomka, też niedługo będę jechał tą trasą, mam pytanie jak te remonty między Piotrkowem a Częstochową, bardzo utrudniają przejazd? Kawał drogi machnąłeś za jednym zamachem.

Hej

Jadąc do CRO nie odczułem tego za bardzo oprócz wpadnięcia w skandaliczną dziurę po boku, a jechałem tam w sobotę przed 8 rano (8.10 w Częstochowie byliśmy) - w drugą stronę był jednak spory ruch i nieco korków - tzn. nad nasze more

Wracając byliśmy tam między 21 a 22.30 jakoś więc już nieco po ciemku, prowadziła Żona - też wpadła w taką dziurę, że myślałem, że oponę rozerwało.

Generalnie uważam przygotowanie tego przejazdu za bardzo słaby - jak można po bokach zostawić takie ogromne dziury i nie zalać ich betonem na czas remontu. Jadąc w kierunku północnym nie masz żadnego ostrzeżenie wczesniej że kolejna stacja za 100 km i lepiej się wysikaj albo zatankuj.

Taka polska niestety olewackość, która dodatkowo przejawia się w słynnym: "zawężenie od 1.05.2020" a co mnie k.... obchodzi w lipcu OD KIEDY to jest?? Ja chciałbym wiedzieć do KIEDY - ale to już jest zawsze owiane tajemnicą w PL.....

czuwaj

piekara114 napisał(a): Nawet dla mnie za daleko. Panu M. nawet do Ninu nie chce się podjechać....

Naprawdę?
Do Ninu z Pagu to można kamieniem dorzucić.....

Varaždin, wspaniałe miasteczko.
Nie tylko na nocleg, ale i na jedzonko i to duuuużo tańsze niż na wybrzeżu.
Zdjęcia ze znajomych miejsc, odwiedzanych niejednokrotnie zachęcają do oglądania.
A zatem śledzę.

2.
Rankiem po Varażdinie wjeżdżamy na A4 (28kn za ten odcinek), potem A1 (zjazd Pirovac, 143 kn), o godzinie 13 przejeżdżamy przez most w Tisno i jesteśmy na Murter i ..... jedziemy wykąpać się w Jezera (jako, że apartman w Betinie mamy od 14)

Po 14, jako że wyspa jest maleńka i przejechanie jej zajmuje 10 minut meldujemy się w Betinie i sami znajdujemy naszego apartmana wcześniej parkując na chwilą auto przy kościele na górze




Spotykam się z naszą Panią przy kościółku i jedziemy na nasze miejsce parkingowe. Jako, że mieszkamy w strefie Old Town i zamkniętej dla ruchu kołowego, parkuje się ok. 200 metrów od apartmana, a na bagaże mamy do dyspozycji wózek, z którego skwapliwie korzystam

Nasz apartament jest fantastyczny, mocno rustykalny i uroczy!
https://apartment-voltera-betina.sibeni ... ls.com/pl/

Kluczowe jest to, że do wody jest 30 metrów (kąpiele rano i wieczorem), jest cisza i spokój, bo nie jeżdżą auta ani skutery, do centrum Betiny tętniącej wieczorami życiem ok 200 metrów wąskimi uliczkami, pekara i mini rynek warzywa-owoce 300 metrów, Sklep Ultra 300 metrów, Sklep Tommy 400 metrów

Betina o 15 w niedzielę






Pierwsza kąpiel koło apartmana (a druga w Jadranie po Jezerach)




Po obfitym obiedzie w polecanej Konobie Kanata (zniżka 10% na hasło naszego apartmana) - ribne juhy, scampi na buzaru, cevapi, karlovacko etc czas na pierwszy popołudniowy spacer po Betinie




Nasz kościółek na wzgórzu






W kierunku Tisno


Zoom Tisno






Betina


Zoom na Betinę




Mini-port w Betinie

Pag-Nin, jakby nie patrzeć to godzina jazdy w jedną stronę.

Melduję się, Tony.
Bardzo ładny, klimatyczny apartman.
Murter chętnie oglądam, bo tam jeszcze nie byłam.

piekara114 napisał(a):Pag-Nin, jakby nie patrzeć to godzina jazdy w jedną stronę.

Beata, ja bardzo przepraszam za tę niepogodę dziś na Pagu, naprawdę nie chciałam, ale wyszło jak zwykle...

Mikromir napisał(a):

piekara114 napisał(a):Pag-Nin, jakby nie patrzeć to godzina jazdy w jedną stronę.

Beata, ja bardzo przepraszam za tę niepogodę dziś na Pagu, naprawdę nie chciałam, ale wyszło jak zwykle...

A do kiedy Wy dziewczyny na tym Pagu urzędujecie?


Tony, apartman w Twoim stylu

Ja do niedzieli. Danka chyba dzień dłużej.....

Siedzę w app. i coś mnie trafia... Ale podobno jak gugle mówi o 14 ma już być ok.....


A Ty Aga co z wakacjami wymyśliłaś?

Zapowiada się ciekawie, więc będę śledził relację .

piekara114 napisał(a):Ja do niedzieli. Danka chyba dzień dłużej.....

Fajnie macie

piekara114 napisał(a):A Ty Aga co z wakacjami wymyśliłaś?

Szkoda gadać ...

tony montana napisał(a):Nawet widzieliśmy panią z paterą z serami i wędlinami, ale szybko poszła

... szczęściarze, dla nas już nie wystarczyło ... ...

piekara114 napisał(a):Pag-Nin

... a Nin polecam - byliśmy w zeszłym tygodniu i trafiliśmy na mega pustki ... ... miasteczko też wypiękniało, nowe inwestycje - a na plaży Ždrijac najcieplejsza woda w trakcie tego wyjazdu ... ...

piekara114 napisał(a):Siedzę w app. i coś mnie trafia... Ale podobno jak gugle mówi o 14 ma już być ok.....

... moje prognozy też takie optymistyczne, ale właścicielka twierdzi, że nadciąga kolejna bura ... ... byłaby to trzecia bura w czasie naszych wakacji ... ...
Pozdrawiam.

W Nin bismy przy o przednich odwiedzinach Cro.... Z tą bura mnie nie denerwuj, ja jyz jedną mam za sobą..