Murter 2014 - Wspomnień czar

Witajcie ,

Po raz drugi zagościłem w Chorwacji we wrześniu 2014r (pierwszy raz byłem w 2001r na wyspie Pag) .
Wybraliśmy się w rodzinny wyjazd 2+1 x 2 = czyli 2 rodziny dziećmi . Dzieciaki małe (10 miesięcy i 18 miesięcy) ,więc raczej trudno wyjazd nazwać urlopem hehe
Padło na Murter - znajomi się uparli ,żeby w tamte rejony jechać . Mieliśmy miejsce apartament 2 pokojowy , wspólna kuchnia i łazienka . Generalnie nie polecam tego noclegu - ale do tego jeszcze wróce w tekscie później .
Na teraz wrzucam tylko fragmenty drogi tam i kilka zdjęć .
Następne części opowieści pojawią sie na dniach ,bo będę miał troche wolnego i będzie czas na pisanie

chciałem umieścić link z serwisu Youtube ale niestety nie mogę

h t t p s: / / w w w.y o u t u b e . c o m / w a t c h ? v = N v t O T c 6 M g V Q

Musicie tylko spacje pokasować po skopiowaniu linku.


Widok z kierunku kontynentu na miejscowość Tisno w drodze do Murteru (ale już na wyspie)


Slanica Bay - Plaża Slanica


Slanica Woda


Urokliwy klif za Plażą Slanica wzdłuż drogi (ślepej)


Najlepsza Pizza w Szybeniku
CDN . . .

Czekam...na dalszy ciąg znajomi byli w jakimś hotelu z czasu PR-Lu ale milczą .
Więc czekam z niecierpliwością na dalszy ciąg.

Przysiadam się

Zatem przechodząc do meritum - nocleg mieliśmy zaklepany przez chorwackie biuro ( heartofdalmatia.com/ ) . Wszystko załatwialiśmy przez email , wpłatę zaliczki zrobiłem normalnie z mojego konta bankowego . Dostaliśmy mailem do wydrukowania "voucher" i z tym zgłosiliśmy się na miejscu na Murterze . Zostaliśmy eskortowani za "Panem Pomagierem" na motorynce pod wskazany adres i jesteśmy na miejscu .
Co do miejsca - dla mnie to taki wczesny Tito (wczesny Gierek) . Mały, stary domek na terenie większej działki , 6 metrów od domu właścicieli i 6 metrów od takiego domku gospodarczego - ten nasz był pomiędzy . Podłoga jakaś z lastryko badziewnego w kolorze grobowca cygańskiego , wilgotno w pokojach (na szczęście klima działała) , tylko zimna woda w kuchni (jedna rura:-) ) - reszta ok - kuchnia wyposażona w garnki , lodówkę i inne pierdoły , betonowy taras przed domem. Na deser wszędobylne komary ,których była normalnie chmara(!) . To tak w kwestii psioczenia Generalnie może być od biedy ale nie polecam.
Na plus : mieliśmy do miejskiej betonowej plaży jakies 100 metrów do samej wody , do Konzuma z 250 metrów , właściciele byli bardzo pomocni - starsze małżeństwo i ich córka z dzieckiem. Znali każdego w miejscowości i wszystko mogli załatwić Nawet jak znajomemu auto nie chciało zapalić - to babcia przez swoją starą nokię podzwoniła i za chwile mechanik przyjechał na skuterku z aku-boosterem szok Oliwa z oliwek , Raki , wino - wszystko było do załatwienia od zaraz przez "Babcie chrzestną" .

Zaczyna się fajnie. Chętnie poczekam na cd... no i więcej zdjęć

To zasiadam i ja do czytania i podziwiania relacji

Ja też się dołączam tym bardziej że w tym roku padło na Murter także chętnie czytam wszystko co dotyczy Murter. Może płynąłeś z Murter na Kornati znasz cenę aktualną i możesz polecić jakiś statek ?

Co do Kornatów to nasi znajomi z którymi byliśmy płynęli na taki jednodniowy rejs -rano wypłynięcie , wieczorem powrót . Nie pamiętam ile płacili ale jak to w małżeństwie - On był niezadowolony i mówił ,ze to strata czasu , a Ona mówiła ,że było super i lepiej nie mogła spędzić czasu Dziecko było za małe,żeby zabrać głos

O samej miejscowości Murter za bardzo nie ma co się rozpisywać . Typowa mała mieścina portowa ,która wraz z napływem turystów staje się bardziej pro-tourism . Nie jest to okolica cała zabytkowa -jest to taki mix . Patrzysz na port z ładną knajpką i zachwyca Cie widok ... ale ... oglądasz się za siebie a tam jakaś ruina betonowa z wystającymi prętami ...
Ale jest kilka fajnych restauracyjek w których można naprawdę miło spędzić czas postaram się mapę wrzucić:-)
Polecam też lokalne wyroby - raki, wino i oliwę z oliwek - każdego miejscowego kogo nie zapytacie skołuje Wam odpowiednią ilość

Na początku zabawialiśmy się na plaży miejskiej (najbliższej nas) a później chodziliśmy trochę dalej (10 minut piechotą) do plaży Slanica - tam można było poleżeć na głazach lub jak kto woli na piachu z odrobiną kamieni:-)
Teraz jak na to patrze to chyba zarezerwowałbym lokum wlaśnie wzdłuż plaży Slanica - ładny klif z kilkoma schodkami , drabinka ze skały do wody, cisza i spokój , widok na Kornati i zachody słońca .
Plaża Slanica z góry wygląda jak literka U - po jedneej stronie jest dłuuugi kemping wzdłuż wybrzeża (super na spacery) a po drugiej stronie długa ślepa ulica z powoli wznoszącym się klifem i apartamentami .

Polecam też wypady do Zadaru i do Szybenika !


Urokliwy Szybenik


Smaczki z kempingu 1


Terenowy Mercedes amfibia


Merc , ciąg dalszy


Po prostu Czesi

Dawno, dawno temu, w ubiegłym stuleciu , byłam na Camie "Slanica" chętnie popatrzę i poczytam, może coś sobie przypomnę z zamierzchłej przeszłości

Zachęcająco Czekam na więcej

[quote="G&M"]Co do Kornatów to nasi znajomi z którymi byliśmy płynęli na taki jednodniowy rejs -rano wypłynięcie , wieczorem powrót . Nie pamiętam ile płacili ale jak to w małżeństwie - On był niezadowolony i mówił ,ze to strata czasu , a Ona mówiła ,że było super i lepiej nie mogła spędzić czasu Dziecko było za małe,żeby zabrać głos

O samej miejscowości Murter za bardzo nie ma co się rozpisywać . Typowa mała mieścina portowa ,która wraz z napływem turystów staje się bardziej pro-tourism . Nie jest to okolica cała zabytkowa -jest to taki mix . Patrzysz na port z ładną knajpką i zachwyca Cie widok ... ale ... oglądasz się za siebie a tam jakaś ruina betonowa z wystającymi prętami ...
Ale jest kilka fajnych restauracyjek w których można naprawdę miło spędzić czas postaram się mapę wrzucić:-)
Polecam też lokalne wyroby - raki, wino i oliwę z oliwek - każdego miejscowego kogo nie zapytacie skołuje Wam odpowiednią ilość

Na początku zabawialiśmy się na plaży miejskiej (najbliższej nas) a później chodziliśmy trochę dalej (10 minut piechotą) do plaży Slanica - tam można było poleżeć na głazach lub jak kto woli na piachu z odrobiną kamieni:-)
Teraz jak na to patrze to chyba zarezerwowałbym lokum wlaśnie wzdłuż plaży Slanica - ładny klif z kilkoma schodkami , drabinka ze skały do wody, cisza i spokój , widok na Kornati i zachody słońca .
Plaża Slanica z góry wygląda jak literka U - po jedneej stronie jest dłuuugi kemping wzdłuż wybrzeża (super na spacery) a po drugiej stronie długa ślepa ulica z powoli wznoszącym się klifem i apartamentami .

Polecam też wypady do Zadaru i do Szybenika !

Dzięki za odpowiedź.
O kornati tak jest jednym się podoba inni odradzają. Trzeba po prostu samemu zobaczyć.
A możesz polecić jakąś pizzernie lub knajpę na Murter ? Ja mam apartament na ulicy MARKA MARULIĆA.
Zadar był w tamtym roku też bardzo polecam zwłaszcza wieczorem. A do Szybenika się wybieram jest tam jakiś bezpłatny parking w środku miasta ? Czy lepiej z Murter jechać jakimś autobusem do Szybenika ?
Planuje też wodospady Krka też z Murter jest niedaleko.

"A możesz polecić jakąś pizzernie lub knajpę na Murter ?"
- Już Ci piszę - Fajna konoba jest tuż za Konzumem po prawej stronie - nazywa się "Wratija se sime" (lub podobnie o ile nieprzekręciłem:-) ) , kolejna fajna knajpa jest w porcie tuż przy wodzie , a pizzeria do której najczęściej chodziliśmy to jest jeszcze kawałek za portem może z 200m od portu , siedzi się między "ścianami" 2 budynków . Muszę tylko rozkminić jak mapę wgrać tutaj ze zdjęcia

" Ja mam apartament na ulicy MARKA MARULIĆA."
Ooo ja tez mieszkałem na Marulica to na browarka wieczornego najlepiej usiąść przy plaży na zakręcie (na rogu) Marulica/Sabuni

" A do Szybenika się wybieram jest tam jakiś bezpłatny parking w środku miasta ? Czy lepiej z Murter jechać jakimś autobusem do Szybenika ? Planuje też wodospady Krka też z Murter jest niedaleko. "
My jechaliśmy autami do Szybenika w ciemno - było troche chmur ,więc pogody nie szkoda było . Samochodami ,bo nie chciałem za granicą z dzieckiem ryzykować w razie czego nagłego powrotu z "ręką w nocniku". Bałem się o miejsce ale po 3-5 minutowych poszukiwaniach szybko znalazłem miejsce w samym centrum , przy porcie , 100 metrów od zabytków - jest tam parkomat . Warto pojechać wzdłuż wybrzeża w dwie strony, raz w jedną , raz w drugą - zawsze trafisz na kogoś kto akurat wyjeżdża .

Co do lokalnych przysmaków (zapomniałem na śmierć- żona mi przypomiała ! ) - świeże/suszone FIGI ! Suuuper Większość drzew oskubana przez przechodniów We wrześniu były już dojrzałe:-) Polecam

P.S. Dobrą metodą na sprawdzenie jaką bazę miała raki jest pokropienie wewnętrznej części dłoni i roztarcie drugą dłonią - po chwili jak powącha się ręce będzie czuć z czego była robiona raki


Murter mapa poglądowa


Murter mapa - od lewej nazwy wg miejsca które wskazuje to : -plaza slanica - konzum - konoba wratija se sime - konoba przy porcie - stacja paliw - supermarket


Szybenik parking - na niebiesko jak dojechać a na czerwono miejsce gdzie ja stałem

Szkoda i przykro mi ,że mam jak zamieścić wiekszych , czytelniejszych obrazów

Dzieki jeszcze raz za szczegółowe informacje na pewno wezmę jej pod uwagę podczas pobytu. A możesz mi powiedzieć pod którym numerem miałeś apartament na ul. MARKA MARULIĆA ? Fajna tam jest ogolnie okolica na tej ulicy. I czy stamtąt daleko jest na plażę slanica i na tą plażę oznaczoną nr.3 na twojej mapie ?
Pozdrawiam

O kurcze , wiesz , staram się znaleźć dokładnie jaki miałem adres ale nie pamiętam. Ci z agencji turystycznej JAK OGNIA bronili się,żebyś do momentu kiedy już staniesz tam swoją nogą nie znał adresu. Patrzyłem nawet na "voucher" - też nie ma adresu. Ten apartament jest od skrzyżowania Marulica/Sabuni jakieś 50 metrów . Przy okazji jest apteka na rogu Marulica/Sabuni (na przeciwko baru z piwkiem:-) ) .
Okolica w sumie fajna jeśli chodzi o ogólną dostępność - w promieniu 200-300metrów można sie zaopatrzeć we wszystko co potrzebne (ważne jak masz male dzieci - Konzum) .

Z marulica na plażę Slanica jest 10-15 minut piechotą , idziesz najpierw Marulica , odbijasz tak,zeby dojść w ul Żrtava Ratova i cały czas prosto .
Plaża numer 3 - też jest bardzo ładna , płytka , kamienista - ja na niej byłem 2 razy głównie dlatego ,że miałem dalej niż do Slanicy. Najłatwiej dojść ul Andrue Kasica Miosica odbijasz w lewo i cały czas prosto - do pewnego momentu jest to droga asfaltowa a później żwirowa (autem przejedziesz). Drugą opcją jest przedłużenie ul Marulica - dobra opcja jak nie jedziesz z wózkiem . Troche wyboista, autem nie przejedziesz.
Bez stresu , miejsce ogólnie fajne

Cześć,

Jadę na wyspę Murter w dniu 24.07.15. Nie mam rezerwacji, jest szansa znalezienia noclegu czy lepiej coś zarezerwować? Macie namiary na jakiś dobry nocleg?