Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Mule - przepis

Jacy są Chorwaci, ile co kosztuje w Chorwacji, czy warto jadać w restauracjach, co zabrać ze sobą z Polski, czym najlepiej płacić, na co szczególnie uważać oraz wszystkie inne pytania i uwagi związane z wyjazdami, także te nietypowe czy specjalistyczne, powinny znaleźć się w tym miejscu.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
kitek
Plażowicz
Avatar użytkownika
Posty: 5
Dołączył(a): 25.07.2003
Mule - przepis

Nieprzeczytany postnapisał(a) kitek » 19.05.2004 13:49

Jezeli ktos skosztowal w CRO muli (praktycznie w szedzie) to ponizej podaje przepis. Same Muszle (mule) mozna kupic, niestety mrozone, w supermarketach np Albert. Niestety trzeba sie czasem naszukac aby je znalezc w polsce. No ale kto szuka ten znajdzie. Ponizej dla smakoszy przepis jak sie je robi.
Skladniki:
1KG muszli (czarne, zamkniete). zakladam ze mrozone wiec rozmrozic :)
5-6 zabkow czosnku
1 cebula
natka pietruszki - peczek
500ml bialego wina (czym gorsze tym gorzej smakuje :/ )
1 lyzka bulki tartej
oliwa z oliwek - 3-4 lyzki

Przygotowanie
Cebyle i czosnek kroimy w male kosteczki. Na srednio rozgrzany olej wsypujemy posiekana cebule. Jak juz prawie bedzie zeszklona dosypujemy czosnek (czosnek szybciej jest gotowy wiec najpierw sama cebula). Jak juz wszystko sie ladnie, lekko przyrumieniolo wlewamy 2 szklanki bialego wina, dosypujemy 1 lyzeczke bulki tartej oraz posiekana natke pietruszki. Po wymieszaniu niech sie tak pogotuje jakies 5-6 minut.
Po tym czasie wsypujemy muszle i miszamy tak aby jaknajlepiej przykryc je w winie. Gotujemy calosc jeszce okolo 3-5 minut (aby sie w miare wszystkie muszle otworzyly).. gotowe.

Podawanie:
Podjemy to na polmisku wraz z "sosem winym" w ktorym byly gotowane. Niestety nie polecam jesc tych co sie nie otworzyly gdyz raz trudno je otworzyc dwa nie smakuja za dorze.

Zycze smacznego.
Danuta
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 618
Dołączył(a): 17.03.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Danuta » 19.05.2004 13:58

Imate li neke domaće specijalitete?(ma Pan(i) coś z miejscowych specjalności?) np bigos? sorry! :wink: :wink: :wink:
zoohha
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1195
Dołączył(a): 07.12.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) zoohha » 19.05.2004 14:10

hhhhhhmmm. powiadasz "bułka tarta"????. 8O P.S> Danusiu!, przyznaję, ubawiłaś mnie niebywale :lol: :lol:
Danuta
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 618
Dołączył(a): 17.03.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Danuta » 19.05.2004 14:15

Sorry! co to znaczy miszać mule?

przepraszam już nie będę! :D :D
kitek
Plażowicz
Avatar użytkownika
Posty: 5
Dołączył(a): 25.07.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) kitek » 19.05.2004 14:24

Tia.... Nic dodac nic ujac, polacy :// Az strach ...
Danuta
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 618
Dołączył(a): 17.03.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Danuta » 19.05.2004 14:28

Jeszcze raz przepraszam,ale wierz mi ,że dawno tak się nie uśmiałam z tych miszanych muli, dzięki,że mogłam wreszcie pęknąć ze śmiechu! jak widać mała rzecz a cieszy, to chyba jaka głupawka, ale dzięki za poprawienie humoru!Tego mi trzeba było! :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D 8)
Proszę o jeszcze!Podwójną porcję!
juli
Croentuzjasta
Posty: 373
Dołączył(a): 04.04.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) juli » 19.05.2004 14:48

Kitek, ten przepis zapowiada się przepysznie :lol: . Pędzę do Makro po muszelki :D .

Dzięki :!:

Fanka muli, lignji itp.
Juli
Jarekk
Globtroter
Posty: 59
Dołączył(a): 25.05.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) Jarekk » 19.05.2004 17:05

:lol: Brawo kitek :wink:

Sam miałem zacząć taki temat, ale mnie wyręczyłeś.
Własne przygotowanie tych wszystkich "robali" jest znaczenie ciekawsze i tańsze :!: .
W Chorwacji planuję często grilować i serwować własne frutti di mare.
Może forumowicze mają również inne wyprubowane przepisy. :P

Pozdrawiam
Jarekk
zoohha
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1195
Dołączył(a): 07.12.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) zoohha » 19.05.2004 17:40

Nie miałam złych intencji Kitek. Jeżeli zrobiło Ci się przykro, przepraszam.Wielokrotnie uczestniczyłam przy ceremoni przygotowywania muli , ba nawet dwa razy odbierałam"połowy". Jadłam je w różnych postaciach, nie tylko w w/w formie ( choć tak przyrządzone najczęściej-istotnie) . Poprostu ani razu bułka tarta nie stanowiła żadnego produktu potrzebnego do przygotowania potrawy. Ale jeżeli w tym roku znowu będę miała zaszczyt być zaproszona na jakąś kolacyjkę u gospodarzy, to nie omieszkam zaproponować podania owego czerstwego, zmielonego, białego pieczywka do MULI np. panierowanych. Pozdrawiam , i nie miej za złe.. :lol:
PS. 8O jak mam to Chorwatom powiedzieć , że co mają dodać na tłuszcz, łyżkę czego?: Już wiem :lol: łyżkę mrvici
Danuta
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 618
Dołączył(a): 17.03.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Danuta » 19.05.2004 17:59

"Chorwaci lubią sączyć wino, o czym świadczy sławoński zwyczaj popijania z przyjaciółmi-ale do tego trzeba mieć silną głowę.Pierwszy etap zanim zacznie się pić nazywa się doćekusa. Po nim przychodzi razgovoruśa, kiedy gawędzi się nad kolejnymi szklankami wina(jest ich conajmniej 7).
Ostatnia faza to- putnicka-, gdy wszyscy się rozchodzą po opróżnieniu co najmniej 11 szklanek." 8O

Jestem po 11 szklance: powolutku wkładam do ust mule! jedną i drugą!

Połknęłam, żyję jeszcze! Za karę ,że się chichotałam! :P

Teraz zjem już każdego robala! Gdzie teqilla z tą gąsiennicą?
Ostatnio edytowano 19.05.2004 19:25 przez Danuta, łącznie edytowano 1 raz
a to ja
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4755
Dołączył(a): 18.07.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) a to ja » 19.05.2004 18:32

Dlaczego ja tak nie lubię owoców morza? :? (i wątróbki też :D )
Chyba umarłabym z głodu.
Albo ... zmieniła kolor na zielony.
Wiem, że .. nie wiem, co tracę :lol: :lol: :lol:
Po prostu nie mogę się przemóc ...
Bleeee
jolek
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3457
Dołączył(a): 08.02.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) jolek » 19.05.2004 20:52

A to ja, to może krewetki w cieście? Proste a przepyszne żarełko!!Nawet nie będziesz wiedziała, co jesz, bo w niczym nie przypomina z wyglądu ani ośmiornicy, ani nawet stonogi. Rozmrozić, maczać po kolei w cieście nieco gęściejszym niż na naleśniki i smażyć na złoty kolor w głębokim oleju, najlepiej z oliwek. Pokropić cytrynką i jeść jeszcze ciepłe. Niebo w gębie!!! Superprzystawka do wszelkich trunków,tylko chyba proszek odpada-za słodki. Smacznego!
Danuta
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 618
Dołączył(a): 17.03.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Danuta » 19.05.2004 21:42

Jednak muli po tych mulach!
Ne osjećam se dobro! Povraća mi se! :roll:
jolek
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3457
Dołączył(a): 08.02.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) jolek » 19.05.2004 22:19

Cofffka, Danuto? Może te wirtualne mule są niestrawne? Może za dużo zjadłaś?Może hitna pomoć?Prześpij się z nimi, może cię polubią i nie będą chciały wyjść...
Danuta
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 618
Dołączył(a): 17.03.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Danuta » 19.05.2004 22:23

No cóż przynajmniej spróbowałam , miałam dobre chęci !
co na drugie danie KITEK?
Następna strona

Powrót do Ceny, usługi, przepisy, porady różne


  • Podobne tematy
    Ostatni post

cron
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone