Jeszcze słowo w kwestii nagród dla piłkarzy za "sukces" jakim było wyjście z grupy....
W jakim chorym kraju my żyjemy, skoro za sukces uznajemy grę w 1/8 i oferujemy za to jakieś chore pieniądze
Pytam się - za co i aż tyle??
Gdyby mieli trochę honoru, to albo by z tego zrezygnowali albo przeznaczyli tę kasę na jakiś szczytny cel. Kasę ( i to niemałą!) zarabiają w klubach, a gra w reprezentacji powinna być zaszczytem.
Dziś usłyszałem, że tacy np. Chorwaci dokładnie w ten sposób postępują, a my?
Co my w ogóle chcemy nagradzać??
Remis z Meksykiem, wygraną z Arabią Saudyjską, porażkę z Argentyną?
A wszystko to po żenującej grze??
Często cytuje tu trenera J. Wójcika, który powiedział: " kasa, misiu, kasa ! ". I tak naprawdę nic innego się nie liczy.
Wójt wiecznie żywy.
A już taki Lewandowski to robi z siebie po prostu durnia.
Biedak ledwo wiąże koniec z końcem, musi dorabiać w reklamach, a jeszcze się okazuje, że nie dostanie tych 200 tys euro. Normalnie aż mi go żal.
Tym bardziej że wg mnie był jednym z najsłabszych w ekipie.
Radość z karnego strzelonego w 96 minucie przy stanie 3:0 dla Francji, świadczy o tym że wyżej stawia indywidualne cele niż sukces reprezentacji.
Stracił w moich oczach bardzo dużo.
Zakładając oczywiście, że to wszystko co piszą to prawda.
Dziennikarze bowiem już też niewiele mają wspólnego z dziennikarzami, a słowo "rzetelność" zostało wyparte przez "klikalność".