Tak....
A Messi zawdzięcza wszystko Hiszpani...
Nie swojemu talentowi , dzięki któremu FC Barcelona o niego zabiegała , nie ciężkiej pracy nad sobą , nie uporowi , który był potrzebny by mierzyć się z roślejszymi , nie trenerowi X lub Y - tylko Hiszpani...
Powiedzcie Katalończykowi , że sława Barcelony i Messiego - to zasługa Hiszpanii...
Analogicznie, z Lewandowskim - choć On miał trudniej...
Nie był wyniańczonym wychowankiem !
Dostrzegł w nim "to coś" Herr Klopp i na niego postawił , pomimo mizernego zacofanego szkolenia , którego nie ma jak porównywać z tym co zaoferowano Messiemu...
Nie rozwijam tej myśli dalej , bo to oczywiste...
Tak jeden, jak i drugi osiągnął to dzięki swojemu talentowi , pracą nad nim , podporządkowaniu, stylowi zycia , diecie i wielu wyrzeczeniom...
Trzeba to mieć i chcieć to rozwijać , a osiągnięcie topu jest możliwe przy pomocy wyjątkowych trenerów...
Przykładów mogę podać setki , ale przedstawię tylko dwa
Iga Świątek
Zawdzìecza swój sukces Polsce ?!!!
Małysz
Tak samo ?!
Miał już rezygnować i łatać dachy , ale trener nie odpuszczał.
Ściągnęli mu psychologa.... resztę znacie...
Stoch też zawdzięcza głównie sobie i pojedynczym szkoleniowcom , ale tu przyłożył się do tego Małysz który był fundamentem pod to co dała przyszłość...
To Niemcy, zawdzięczają Lewandowskiemu rozgłos Bundesligi w świecie.
Dzięki jego rozlicznym rekordom i pìęknym golom - miliony kibiców, zaczęlo zwracać na nich uwagę ...
Zalecam nie pisać głupot. !
Dotyczy to także nazywania tych zawodników miernotami...
[ Habanero, kiedyś kogoś zapytałeś w imnym wątku , z czego jest znany
A Ty ? z czego ?]
Nie są nimi .
Nie są też mistrzami -sami to wiedzą i o tym mówią ( to Engel jechał po złoto
)
Grali według scenariusza trenera .
(Paskudnie - dziś dopiero opuszcza mnie trauma - serio )
Ale może ten plan taki był - tylko na fazę grupową...
Wejść do play offów , a tam zagrać o zwycięstwo na maksimum swoich możliwości...
Jeden mecz , jedna szansa - wygrany idzie dalej...
Już nie będą pod taką presją - ten awans sporo zmienia ( nie zmienia moich wspomnień
)
To już pisałem kilka dni temu : wszyscy wiemy , że potrafią więcej...
Jako kibic daję im , jeszcze jedną szansę
Chciałbym żeby wygrali , to oczywiste - ale jeśli odpadną po ładnej grze , dobrych akcjach i zbudują emocje , to może zanucę pod nosem :
Polacy nic się nie stało...