MŚ FIFA Katar 2022 - komentarze & dyskusja

anakin napisał(a):Lewandowski to dzisiaj dramat.
Podobnie zresztą jak sędzia.

Milik jak zwykle nie trafia, pięciu metrów, ale muszę przyznać, że chciał i biegał.

A kiedy Lewandowski to nie dramat w reprezentacji..

yanek37 napisał(a):

anakin napisał(a):Lewandowski to dzisiaj dramat.
Podobnie zresztą jak sędzia.

Milik jak zwykle nie trafia, pięciu metrów, ale muszę przyznać, że chciał i biegał.

A kiedy Lewandowski to nie dramat w reprezentacji..

No trochę zyskał...

yanek37 napisał(a):

yanek37 napisał(a):

anakin napisał(a):Lewandowski to dzisiaj dramat.
Podobnie zresztą jak sędzia.

Milik jak zwykle nie trafia, pięciu metrów, ale muszę przyznać, że chciał i biegał.

A kiedy Lewandowski to nie dramat w reprezentacji..

No trochę zyskał...

Ciekawe czy by to strzelił Milik...

yanek37 napisał(a):

yanek37 napisał(a):

anakin napisał(a):Lewandowski to dzisiaj dramat.
Podobnie zresztą jak sędzia.

Milik jak zwykle nie trafia, pięciu metrów, ale muszę przyznać, że chciał i biegał.

A kiedy Lewandowski to nie dramat w reprezentacji..

No trochę zyskał...

Ale i po tej akcji stracił...

Cieszy wynik ( lepszy niż gra) i przełamanie Lewandowskiego

yanek37 napisał(a):

yanek37 napisał(a):

yanek37 napisał(a):A kiedy Lewandowski to nie dramat w reprezentacji..

No trochę zyskał...

Ale i po tej akcji stracił...

Widzę, że kolega taki zerojedynkowy.

yanek37 napisał(a):Przepraszam jak Cię uraziłem słowem "Was"..

Sie nie gniewam.

Obiektywnie - brawo Robert. Tym bardziej, że nie było podane na tacy.
P.S.
Życzę wielu sportowych wrażeń podczas wieczornego meczu.
Mimo, że typowałem Argentynę jako zwycięzcę turnieju, trzymam kciuki za remis (najlepiej bezbramkowy), bo to ustawi nas w bardzo dobrej pozycji w tabeli.

Kazik śpiewał:
"Gdyby nie słupek, gdyby nie poprzeczka
Gdyby się nie przewrócił, byłaby rzecz wielka"

Był słupek, była poprzeczka i jest - jak by nie było - rzecz wielka.

Brawo Polska.

baunty napisał(a):Cieszy wynik ( lepszy niż gra) i przełamanie Lewandowskiego

I to o wiele lepszy. Od patrzenia nadal zęby bolą.

dids76 napisał(a):Jak na razie baaaardzo słabo

Jak dla mnie, jeśli chodzi o grę, to do końca meczu nic się nie zmieniło

Moim zdaniem graczem meczu Szczęsny ( mimo, że za nim nie przepadam)
Brawa dla Lewego za bramkę, ale tak jak napisałem dziś jeden ze słabszych na boisku.
Powtórzę za Waldkiem, że remis w drugim meczu będzie miód, ale coś mi mówi, że Messi zgniecie dziś Meksyk.

Póki co mamy lidera

dids76 napisał(a):

baunty napisał(a):Cieszy wynik ( lepszy niż gra) i przełamanie Lewandowskiego

I to o wiele lepszy. Od patrzenia nadal zęby bolą.

Ponoć taka taktyka

baunty napisał(a):

dids76 napisał(a):

baunty napisał(a):Cieszy wynik ( lepszy niż gra) i przełamanie Lewandowskiego

I to o wiele lepszy. Od patrzenia nadal zęby bolą.

Ponoć taka taktyka

Nochybażetak

Panowie, jak czytam co naprodukowaliście to mi wstyd jak typowe "polaczki" - bez obrazy, krytyka i narzekania. Wyluzujcie się i cieszcie chwilą z tego co dziś mówili nie wygraliśmy meczu na mundialu od 1986!!!. To się teraz liczy nic innego, a inni niech oni nas gonią. Wojtek dziś jak profesor, wyjmował wszystko i mega strzał z 1 połowy i karny a raczej dobitka. Taki mecz potrafi zbudować morale, patrzcie na inne drużyny jak dają du... teraz nie możemy ich krytykować bo naprawdę mamy 4 punkty to się nie zdarzyło od bardzo dawna. Więcej wiary, krytykować będzie jeszcze czas.
Nie wiem jak Wy ale ja mam dziś mega zrobiony wieczór i weekend!

yzedef napisał(a):Panowie, jak czytam co naprodukowaliście to mi wstyd jak typowe "polaczki" - bez obrazy, krytyka i narzekania. Wyluzujcie się i cieszcie chwilą z tego co dziś mówili nie wygraliśmy meczu na mundialu od 1986!!!. To się teraz liczy nic innego, a inni niech oni nas gonią. Wojtek dziś jak profesor, wyjmował wszystko i mega strzał z 1 połowy i karny a raczej dobitka. Taki mecz potrafi zbudować morale, patrzcie na inne drużyny jak dają du... teraz nie możemy ich krytykować bo naprawdę mamy 4 punkty to się nie zdarzyło od bardzo dawna. Więcej wiary, krytykować będzie jeszcze czas.
Nie wiem jak Wy ale ja mam dziś mega zrobiony wieczór i weekend!

Euforia euforią, rozumiem, że trzeba się cieszyć i rzeczywiście jest z czego - mamy lidera, mamy szansę na wyjście z grupy (może nawet z 1 miejsca, co oznacza prawdopodobne uniknięcie Francji), mamy w końcu gole na MŚ, mamy gola Lewego....

Ale....
Gra w 1 połowie była niewiele lepsza niż z Meksykiem. Brakowało wymiany podań, brakowało agresji, doskoku, przegrywaliśmy wszystkie drugie piłki, Zielińskiego nie było w grze. Bardzo dużo dał nam też sędzia, który oszczędził Casha (od ok. 25 minuty powinniśmy grać w 10). W drugiej połowie na początku było jeszcze gorzej, bo cisnęli nas niemiłosiernie. Dopiero od jakiejś 60 minuty zaczęło to wyglądać jak powinno. Dobrze, że wpadła ta druga, to ustawiło wynik. Szkoda tej poprzeczki Milika no i setki Lewego.

Największy pozytyw jest taki, że zeszło ciśnienie. Teraz mamy komfortową sytuację i zależymy od siebie.

Tak, wiem, że gramy z Argentyną. Ale oglądałem tą Argentyną z Arabią i tam nie ma się przesadnie czego bać. Nie mają środka pola, grają przewidywalnie (my też, ale Lewy jest na tę chwilę o poziom wyżej niż Messi) i też robią głupie błędy w tyłach. A nam taka gra pasuje.
W dodatku Argentyna znów nie ma lidera, bo Messi tradycyjnie kiedy nie idzie to szuka trufli na boisku i notuje przebiegi mniejsze od trenera przy ławce. To nie jest Argentyna z Diego, który sam wygrywał mecze. Ja ich wysoko w tym turnieju nie widzę.

yzedef napisał(a):Panowie, jak czytam co naprodukowaliście to mi wstyd jak typowe "polaczki" - bez obrazy, krytyka i narzekania. Wyluzujcie się i cieszcie chwilą z tego co dziś mówili nie wygraliśmy meczu na mundialu od 1986!!!. To się teraz liczy nic innego, a inni niech oni nas gonią. Wojtek dziś jak profesor, wyjmował wszystko i mega strzał z 1 połowy i karny a raczej dobitka. Taki mecz potrafi zbudować morale, patrzcie na inne drużyny jak dają du... teraz nie możemy ich krytykować bo naprawdę mamy 4 punkty to się nie zdarzyło od bardzo dawna. Więcej wiary, krytykować będzie jeszcze czas.
Nie wiem jak Wy ale ja mam dziś mega zrobiony wieczór i weekend!

Ode mnie masz lajka, bo myślę bardzo podobnie do Ciebie. No cóż... Mamy mundial, zatem w kraju mamy 38 milionów trenerów...

yzedef napisał(a):Panowie, jak czytam co naprodukowaliście to mi wstyd jak typowe "polaczki" - bez obrazy, krytyka i narzekania. Wyluzujcie się i cieszcie chwilą z tego co dziś mówili nie wygraliśmy meczu na mundialu od 1986!!!. To się teraz liczy nic innego, a inni niech oni nas gonią. Wojtek dziś jak profesor, wyjmował wszystko i mega strzał z 1 połowy i karny a raczej dobitka. Taki mecz potrafi zbudować morale, patrzcie na inne drużyny jak dają du... teraz nie możemy ich krytykować bo naprawdę mamy 4 punkty to się nie zdarzyło od bardzo dawna. Więcej wiary, krytykować będzie jeszcze czas.
Nie wiem jak Wy ale ja mam dziś mega zrobiony wieczór i weekend!

Trochę nerwów jest, ale robi się pozytywniej
Są realne szanse na wyjście z grupy i od wielu lat trzeci mecz nie jest o honor

Mecze po 1986 jeszcze wygrywaliśmy.

Mam wrażenie, że dwukrotnie po zmianie na Zielińskim, poprawia się nasza gra - mimo , że strzelił bramkę.

yzedef napisał(a): krytyka i narzekania.

Nie, no znów nie przesadzaj, ja tak bardzo dziś nie narzekałem
Zagraliśmy o wiele lepiej niż z Meksykiem i to cieszy
Ja ( i chyba nikt przy zdrowych zmysłach)nie oczekuje od naszych żeby grali jak Francuzi czy Brazylijczycy, bo to po prostu niemożliwe.

Jak parze na mecz Francja - Dania, to jednak wolę wyjść z pierwszego

Cieszy mnie niezmiernie, że nadszedł czas, w którym sobie wybieramy miejsce w grupie. Oczywiście pomiędzy pierwszym a drugim, bo do tej pory była mowa o trzecim i czwartym .