.png "Cromaniak")
napisał(a) wiolek_lp » 24.07.2016 02:18
Nie wiem jak się nazywa zatoka na mojej mapie Hvar wydaje mi się, że jest podpisana Bascanbad, w każdym razie jadąc do Gromin Dolac po prawej stronie jazd jest na prywatny domek i droga prywatną. My stanęliśmy wcześniej i dotarliśmy do plaży FKK
napisał(a) BigDaniel » 07.08.2016 13:28
Rafał78 napisał(a):kaeres napisał(a):Pytam zatem.
Jakie plaże FKK na Hvar?
Z dostępnych nóżkami.
Camp Nudist Vrboska
A FKK na Hvar sa chyba wszedzie. Wystarczy unikac tych tak zwanych publicznych plaz. W tym roku rowerkiem troche pojezdzilem tu i tam na wyspie wiec wiem o czym mówie:-D.png "Koneser")
napisał(a) bluesman » 07.08.2016 19:10
. W tym roku 4 raz już jest mnóstwo zatok w okolicy. Co do wejścia na teren kempu nie ma żadnych problemów aczkolwiek nie wiem czy wolno i czy trzeba płacić, za wejście na plażę (nazwa umowna) ale w cenniku nic takiego nie jest wyszczególnione. Jako, że mieszkałem tam wchodziłem/wyjeżdżałem i wychodziłem i nikt mnie ani razu nie pytał z tym, że zejście do wody nie jest tam rewelacyjne ale kawałek wcześniej przed jak i za kempem są zejścia na fantastyczne płyty gdzie spokojnie można się opalać i są też zejścia do wody 
.png "Croentuzjasta")
napisał(a) macbas » 11.08.2016 18:51
bluesman napisał(a):nie chciałbym by na teren tak małego kempingu wchodzili ludzie z zewnątrz z różnych względów.
napisał(a) bluesman » 13.08.2016 17:24
macbas napisał(a):Cześć.bluesman napisał(a):nie chciałbym by na teren tak małego kempingu wchodzili ludzie z zewnątrz z różnych względów.
Aż muszę zapytać dlaczego łączy się wielkość kempingu z możliwością wejścia na jego teren???
Odpowiedź rzecz jasna nieobowiązkowa.
PS: Nam zupełnie nie przeszkadzało jeśli ktoś przychodził z zewnątrz na plażę na kempingu. Zawsze było miło i kulturalnie.
Pozdrawiamy.
jest to jak wiesz mały i kameralny kemping, plaży (umownie nazywając) ma niewiele natrysków też niewiele. Przy pełnym obłożeniu miejsca dla tam mieszkających nie ma za dużo natomiast dookoła kempingu jest mnóstwo miejsc na wspaniałych płytach z niezłymi zejściami. Pytanie, po co pchać się akurat na teren kempingu ? By popatrzeć zintegrowac się ? czy wypoczywać bo to akurat dla mnie jest najfajniejsze przy niewielkiej ilości osób dookoła. Następna rzecz kwestia bezpieczeństwa, już info o kradzieżach na Ulice zniechęciły nas do wyjazdu własnie tam. Natomiast Vrboska jest jeszcze dziewicza i osoby tam mieszkające mogą czuć się bezpiecznie ogólny dostęp z zewnątrz sprawi, że tego bezpieczeństwa już nie będzie. Nie wiem czy zrozumiałeś czy mam przełożyc z klingońskigo ?napisał(a) macbas » 14.08.2016 07:59
bluesman napisał(a):
cód ?
Nie wiem czy zrozumiałeś czy mam przełożyc z klingońskigo ?
napisał(a) bluesman » 14.08.2016 08:29
macbas napisał(a):bluesman napisał(a):
cód ?
Nie wiem czy zrozumiałeś czy mam przełożyc z klingońskigo ?
Poproszę o przetłumaczenie na polski wyrazu "cód"... Oczywiście nie proszę o odpowiedź.
Wracając do Twojego postu. Zrozumiałem mimo dość swobodnie stosowanej interpunkcji. Nie mam pojęcia z czego wyciągnąłeś wnioski o dziewiczości kempingu Nudist? Plaża ogromna, ludzi na niej nie za dużo, każdy się zmieści bez problemu. Sprawę załatwiłaby opłata przy wejściu.
Powrót do Naturystyczna Chorwacja
