Motorowodniactwo

w sumie to tak , w tym popieprzonym kraju to nic nigdy nie wiadomo.Spodziewac mozna sie wszystkiego

Takiego uśmiechu wszystkim serdecznie życzę.

FUX

byles juz ta łódką w cro ? i co to wogole za zestaw zapodałeś ?

W tym roku dziewiczy wyjazd na słoną wodę. AM 480 OPEN + przejściowy Evinrude 50 KM. Nowy sezon ze 100 konną Yamachą najprawdopodobniej. Nowe patenty będą jak znalazł (starszego sternika motorowodnego). Wtedy legalnie będzie można wyskoczyć na Murter. Najlepiej czymś większym, niż 5m. Ale na razie to musi się zamortyzować

FUX

do takiej jednostki 50KM to chyba powinno spokojnie starczyc.
A gdzie w Wroclawiu robiles patent ? Ja na jeden chodzilem i go odwolali przez ta cholerna ustawe. W sobote zaczynam kurs w Kaliszu ale i tak patentu nie dostane ale to juz mnie bedzie uprawnialo do otrzymania patentu. Wprawdzie ja bede plywal tylko na pontonie ale to juz taki zestaw ze trzeba miec sternika. Podejrzewam ze wtym roku jak sie przypale na plywanie to na nastepny sezon kupie cos takiego jak Ty masz i najwyzej pojade na 2 auta.Wprawdzie mialem zamiar wejsc w cos porzadnego za pare lat ale widze ze chyba nie wytrzymam tyle czasu plywajac tylko na pontonie, tym bardziej ze ponton to niezbyt bezpieczna konstrukcja.

http://www.zeglarstwo.org.pl/
Fux

Podobno wczoraj Pan Minister podpisał rozporządzenie w brzmieniu zgodnym z projektem z 2 czerwca.

Piszę podobno bo nigdzie nie znalazłem oficjalnego potwierdzenia tej informacji. Na stronach Ministerstwa tekst rozporządzenia nadal leży w dziale "projekty".

Wczoraj!?? Przed meczem znalazł czas??!!!!!
NIEPRAWDOPODOBNE!!!!!!!
Gratulujemy sobie takiego ministra.
Czy on był sprinterem? A może kierowcą F1?

FUX

FUX napisał(a):Wczoraj!?? Przed meczem znalazł czas??!!!!!
NIEPRAWDOPODOBNE!!!!!!!
Gratulujemy sobie takiego ministra.
Czy on był sprinterem? A może kierowcą F1?

FUX

Co Cię tak dziwi? Przeczytaj sobie co podpisał. http://bip.msport.gov.pl/bip.php?id=394

Ale z drugiej strony niech będzie i gniot legislacyjny. Ważne, że w łaskawości swej choć to podpisał (jeśli faktycznie podpisał). Dla żeglujących w Polsce brak rozporządzenia był jakby mniej ważny. Ale dla wybierających się do cro (a nieopatentowanych) brak rozporządzenia to szlaban. Tak, że lepsze takie niż żadne.

Ciekawa będzie interpretacja odbycia 2 rejsów pełnomorskich min. 200h...
Spanie także wliczają? A jak mam swoją łódź, to co, mam tachograf z ciężarówki od kolegi pożyczyć, żeby przebieg zarejestrować? Co oznacza pełnomorski? 0,5 mili od brzegu, czy 500 mil od brzegu. Tablice rejestracyjne także będziemy musieli wymienić
Chryste!!!!
Znowu radosna twórczość zza biurka.

Pozdrawiam

FUX

FUX napisał(a):Tablice rejestracyjne także będziemy musieli wymienić

Na takie z gwiazdkami, bo te z flagą już są niemodne. O czarnych i zardzewiałych nie wspominając.

A kwiatków w rozporządzeniu jest tyle, że nie wiem, czy da się taki długi post na forum napisać

Spania w porcie do stażu nigdy nie wliczali, więc teraz pewnie też nie będą, a spanie na morzu jak najbardziej tak. Żeglarz śpi a staż mu leci. Co oznacza pełnomorski? A co to jest morze zamknięte? Mam nadzieję, że Adriatyk się załapie pod tę definicję.

Nic to. Przeżyjemy. Navigare necesse est.

Damy radę!!
Będziemy robili uprawnienia w Chorwacji.

Fux

FUX napisał(a):Damy radę!!
Będziemy robili uprawnienia w Chorwacji.

Z dwojga złego lepiej zrobić w Polsce. Choćby dlatego że Chorwacja uznaje polskie patenty, a Polska nie uznaje żadnych zagranicznych. Nawet RYA. Pewnie prędzej czy później pewnie UE się do tego przyczepi, ale na razie jest jak jest. Zrobisz Voditelja Brodice chćby i kategorii C to w Chorwacji będziesz mógł prowadzić prawie wszystko, a w Polsce nic. Prawie nic, bo do 5 metrów i 5kW nie trzeba żadnych uprawnień, ale przecież to nie jest to co tygrysy lubią najbardziej

Dla mnie osobiście to rozporządzenie jest korzystne, bo ja mam SJ i SM, więc już żadne egzaminy nie staną mi na drodze. Tylko staż. Biedni będą zdający na sternika jachtowego i starszego motorowodnego, bo cała energia wysokich komisji egzaminacyjnych skoncentruje się właśnie na nich (do tej pory koncentrowała się na morskich i kapitanach).

Zapewne wiele osób kończy odliczanie przed wyjazdem.
Chciałbym podzielić się zdarzeniem, które mnie spotkało.
Silniki spalinowe mają to do siebie, że potrzebne jest im paliwo. Jednym z warunków, które powinno spełniać, jest jego czystość. Wydawało mi się, że jest wszystko ok. Zatankowałem, podłączyłem zbiornik i........... d.pa. Ledwo 2 tys. RPM ! Przerywa, traci moc, obroty. Pobiegłem do sklepu po denaturat, 0,5 l do zbiornika i ............ wszystko OK. Godzinę trwało, zanim doszedł do siebie. Silnik na wielopunktowym wtrysku. Z gaźnikami może jest troszkę lepiej.
Ale pamiętajmy. Paliwo musi być czyste, do dwutaktu zabieramy ODPOWIEDNI olej, zabieramy opaski, jakieś podstawowe narzędzia.
Łódź czy ponton ciągniemy na przyczepie. Sprawdźmy, czy nie wyszedł przegląd i ubezpieczenie, skontrolujmy ogumienie, hamulce najazdowe, sprzęg, etc.
Zróbmy przegląd lin, gaśnicy, pompy zenzowej, oświetlenia, sprzętu ratunkowego, wiaderko, czerpak, kotwice. Nie zapomnijmy o fladze.
I DOKUMENTACH.
Jak o czymś zapomniałem, to podzielcie się swoimi przemyśleniami.
Pozdrawiam.

FUX

FUX napisał(a):Jak o czymś zapomniałem, to podzielcie się swoimi przemyśleniami.

PAGAJE