Motorowodniactwo

piotrulex napisał(a):Wegiel mi sie konczy

To kup se lodke na benzyne, albo na rope.

FUT

volare77 napisał(a):Wczytałem się jeszcze raz w pana stronkę i to samo dotyczy
zdjęcia nr 3. Jeżeli ten - pokazany na zdjęciu zestaw nie ma
( a prawdopodobnie nie ma) 3500 kg to wystarczy B do czasu
jak nie załadujemy przyczepy. Nie z wygladu oceniamy jakie
potrzebujemy prawko ale z mas rzeczywistych.

Kolego Volare77 - akurat w drugim i trzecim jak i pierwszym przypadku
nie oceniam mas pojazdów z wyglądu tylko z dokumentów jakimi są
dowody rejestracyjne. Jeep ma DMC czyli Dopuszczalna Masa Całkowita
2490KG i to było dla mnie ważne przy zakupie tego auta, abym mógł
na podstawowe prawko "B" ciągnąć przyczepkę do 1000KG zgodnie z prawem (nie miałem wtedy jeszcze uprawnień)

Na zdjęciu 3 - autko w tej wersji Dodgea czyli MegaCab ma DMC 4250KG,
tak więc nie oceniajmy z wyglądu tylko z dokumentów

Co i tak nie zmienia faktu, że liczą się DMC przyczepy i ciągnika,
nawet jeżeli wieziesz na nich tylko drabinę

Postaraj się przecztać ze zrozumieniem przepisy źródłowe,
przytoczone przez Jacka Katowice. Tam jest wszystko zawarte.

Zresztą nie ma o co toczyć piany.
Odnośnie Twojej drugiej wypowiedzi, Kolego Volare nie do końca kumam, ale mam nadzieję, że nie chcesz zrobić zestawu (na kat."B") np. o DMC 3600kg i Policji tłumaczyć, że jedziesz zgodnie z przepisami bo przewozisz łódkę która waży np. tylko 150kg i zestaw
w rzeczywistości ma masę faktyczną 2800kg - to się nie uda !!!

Jeżeli tak kombinujesz - to obawiam się, że skończy się na mandacie,
kilku punktach i poszukiwaniu kierowcy, który wróci Twoim zestawem
do domku lub odbierze go z parkingu policyjnego - czego Ci oczywiście
nie życzę.....

pzdr.Jarek

volare77 napisał(a):Cytować przepisy to kazdy potrafi - gorzej ze zrozumieniem.

na to już nic nie poradzę.
Pozdrawiam Jacek

Smart - teraz już wiem - nic nie kumasz.

volare77 napisał(a):Smart - teraz już wiem - nic nie kumasz.

No i w końcu odkryłeś całą prawdę
- niech tak pozostanie...
- brak mi argumentów i sił - jak dla mnie ....EOT

pzdr.samart

Volare 77 w naszym urzędniczym państwie liczy się tylko to co w papierach, a tym samym o tym czy jesteś w prawie decyduje wartość DMC, a waga rzeczywista miałaby znaczenie tylko wtedy gdybyś przeładował przyczepę i owo DMC przekroczył. Samart ma wkurzający sposób dyskutowania, ale w tym wypadku ma rację

.

widzieliscie to ?
(...)
Nowa ustawa o drogach publicznych, w której zawarto przepis związany z elektronicznym mytem dla samochodów ciężarowych. Okazuje się, że został on sformułowany tak nieprecyzyjnie, że do uiszczenia opłat za korzystanie z dróg krajowych mogą zostać zmuszeni również kierowcy aut osobowych.
(...)
Gdy z dniem 1 lipca wejdą w życie nowe przepisy o drogach publicznych, myto będą musieli zapłacić użytkownicy lekkich ciężarówek i samochodów dostawczych jeśli będą ciągnąć przyczepę z którą przekroczą one masę 3,5 tony. Gdy samochód będzie poruszał się bez przyczepy, opłata nie będzie wymagana. W praktyce stosowanie nowych przepisów okaże się trudne, ponieważ punkty poboru opłat nie są wyposażone w odpowiednie wagi.


(...)

.

Jeszcze do tych przyczepek i sumowania DMC. Czesć!

volare77 napisał(a):
Jeszcze do tych przyczepek i sumowania DMC. Czesć!

Cześć
No i wszystko się zgadza....

Pismo przytoczone potwierdza to, że w jednym i jedynym przypadku
możesz przekroczyć 3,5t - to jest właśnie wtedy gdy ciągniesz przyczepkę
lekką. Na pewno nie dotyczy to przykładowo:
auto DMC3200kg + przyczepka DMC900kg
chociaż suma DMC jest poniżej 4250kg.

Na kategorie "B" możesz ciągnąć zestaw o DMC 3,5t (spełniając
wcześniej wymienione warunki) jedynym wyjątkiem jest zestaw
z przyczepką lekką !!!

Uwierz mi, że przerabiałem ten temat organoleptycznie
kilka lat temu i skończyło się na ściąganiu kierowcy zapasowego
- bo chcieli mnie odholować na parking policyjny.
Nie przekroczyłem ładowności bo wiozłem jakąś Omegę,
ale miałem 6m przyczepkę i w dokumentach przekroczoną
sumę DMC o 200kg.

I zapłaciłem i punkty otrzymałem i kierowcę musiałem ściągać z uprawnieniami - bo mi jechać dalej nie pozwolili.
Cały dzień w plecy, bo działo się to 400km od Krakowa....

Pocieszeniem jest to, że nie było to w Austrii czy Chorwacji
bo koszty i poziom adrenaliny byłyby dużo większe....

pozdrawiam samart

No dobra! Dzięki za dysputę.
Na koniec zagadka. A jak auto DMC 3000 i przyczepa lekka DMC 750?
Pozdrowienia.

Maxymalnie możesz mieć 4250 DMC o ile masz lekką przyczepę.
Potwierdzałem to kiedyś u "krokodyli" )

Uwaga na e-myto od 1.07.2011 - nowa odsłona zdzierstwa !!!

UWAGA ! E-myto dotknie niektórych motorowodniaków.
Nie wiem czy już było coś w tym temacie, ale może to być ważne
dla motorowodniaków z cięższymi zestawami.....

Od 1 lipca 2011 roku znikają winiety i wprowadzona zostaje nowelizacja przepisów dotycząca poboru opłat za poruszanie się po drogach ekspresowych i autostradach. E-myto będzie również obowiązywać samochody o DMC poniżej 3,5t ciągnące przyczepkę podłodziową (bagażową lub campingową),
jeżeli suma mas zestawu przekroczy 3,5T.

Przez nieuwagę urzędników e-myto zacznie jednak obowiązywać także auta osobowe z przyczepami. Niedopatrzenie kosztować będzie kierowców nawet 40 groszy za kilometr......a kara za nie uiszczenie opłaty 3000 zł

wykaz dróg i więcej pod tym linkiem:
http://www.sportiwoda.pl/index.php?opti ... view&id=96
(oczywiście jeżeli można podpiąć - jeżeli nie to proszę usunąć)

Pozwoliłem sobie kopie postu wrzucić do "trasy-noclegi-przepisy"
- nie każdy zagląda do motorowodniaków, a informacja jest dość ważna.

Nie krzyczcie zatem, że powielam posty.....

pozdrawiam samart

bartek-ania napisał(a):Maxymalnie możesz mieć 4250 DMC o ile masz lekką przyczepę.
Potwierdzałem to kiedyś u "krokodyli" )

Jeżeli posiadasz kat. B

A ile możesz jak masz B + E?

Bo z pisma które widzę wyżej mowa jest tylko o kat. B bez E