napisał(a) realista2 » 01.04.2011 05:24
Może być tylko jeden problem natury formalnej bo z tego co wiem Mitsubishi Pajero może ciągnąć przyczepy o max DMC 3300kg. Miałem kiedyś podobny problem. Przyczepa miała DMC 2500 kg, a w dowodzie mojego auta wpisana była max DMC przyczepy ok 2000 kg. Pojechałem na badanie techniczne na podstawie którego Wydział Komunikacji zmienił DMC na takie żeby nikt się nie czepiał i było po kłopocie. Najważniejsze żeby dokumentacja była OK. Moja łódka miała szerokość 2,65m czyli o 10 cm przekraczała dopuszczalny rozmiar. Straszyli mnie, że Austriacy mają specjalne bramki do mierzenia szerokości i nie przejadę. Nie muszę dodawać, że to były bajki i wszystko poszło bezproblemowo. No może nie wszystko. Jazda na autostradzie była w porządku. Dwuosiowa przyczepa pozwalała na utrzymywanie 100 km/godz, ale pod górę auto niebezpiecznie się grzało mimo 3 litrowego silnika V6 210 kM . Moc silnika nie była jednak największym problemem. Odniosłem wrażenie, że auto które wraz pasażerami i ładunkiem ważyło ok. 2,5 tony było za lekkie do holowania przyczepy której masa z łodzią również dochodziła do 2,5 tony . Odczuwało się to głownie na krętych górzystych chorwackich drogach. Dlatego proponuję nie eksperymentować i wybrać drogę przez Austrię z max ilością autostrad. Do Chorwacji z tym zestawem wybrałem się tylko raz. W następnym roku stwierdziłem, że mam dość stresu na co dzień. Moja łódka została w kraju., a ja wyczarterowałem podobną na miejscu.