Motorowodniactwo

A co to jest ta "winietka" ?

rafiKRK napisał(a):A co to jest ta "winietka" ?

Opłata za pływanie. Wysokość opłaty zależy od rodzaju i długości łódki i mocy silnika. Ważna rok kalendarzowy.

Dzięki "daisykf "

Powiedz mi jeszcze co jest konieczne do pływania łajbą w Cro ?
Oprócz samej łajby, patentu, i dowodu rejestracyjnego łodzi, czy konieczny jest tez PRS ?

rafiKRK napisał(a):Powiedz mi jeszcze co jest konieczne do pływania łajbą w Cro ?

To czytałeś?

A ja mam pytanko czy jest szansa kupienia winiety chorwackiej w polsce?

adami12 napisał(a):A ja mam pytanko czy jest szansa kupienia winiety chorwackiej w polsce?

Raczej nie !
Inspektor musi sprawdzić Twoje ubezpieczenie łodzi,
wypisać listę pasażerów, sprawdzić Twoje uprawnienia.....itd.

A dlaczego chcesz kupować ją w PL ???

pzdr.Samart

myslałem o zaoszczedzeniu czasu na papierologie i szukanie kapitanatu

adami12 napisał(a):myslałem o zaoszczedzeniu czasu na papierologie i szukanie kapitanatu

Ależ to sama przyjemność załatwiać formalności w kapitanacie,
jeżeli jeszcze inspektorem jest uśmiechnięta kobieta...
i jak dobrze zagadasz, może nawet pieczątkę ci niżej przybije,
tak abyś mógł dopiskę do listy zrobić.

pzdr. samart

W zwiazku z rozpoczynającym sie sezonem, pragnę przestrzec przed zbyt szybką jazdą po chorwackich autostradach.
Kolega (niestety mistrz prostej), dwukrotnie zapłacił za szybką jazdę zestawem z lódką.
Musiało być niemalo bo za "chiny ludowe" nie chcial powiedziec ile zaplacil.
Przypominam zestaw na autostradzie max 80km/h !!!!!
A dla policji chorwackiej taki klient to majątek bo specjalnie nie muszą szukać, a prawie każdy przekracza prędkość.
Ja w ubieglym roku co chwila łapałem sie na tym jak przekraczałem (zestaw) 130km/h, ale na refleksje jest czasem za późno..

W zeszłym sezonie wracając z Cro. za takie przewinienie, a jechałem tylko 105 km/h zapłaciłem 500Kn. Trochę zabolało, a jeszcze bardziej jak się żona dowiedziała ile kasy ma wyciągnąć z torebki.
Pozdrav Jacek

Koledzy,
proszę o pomoc - zastanawiam się nad kupnem małego RIBa /ala RIBa?/ wyglądającego identycznie jak ponton /tzn. nie posiadającego elementów wystających ponad pompowane burty/. Wymiary 3mx1,6m, waga ok. 60 kg.
Mam pytanie - czy mogę to cudo przewozić samochodem osobowym na relingach dachowych /chodzi o trasę zarówno do Cro jak i wycieczki po PL/?
Przepraszam za niefachową nomenklaturę ale dopiero zaczynam przygodę z tym sportem...

Broke napisał(a):Koledzy,
proszę o pomoc - zastanawiam się nad kupnem małego RIBa /ala RIBa?/ wyglądającego identycznie jak ponton /tzn. nie posiadającego elementów wystających ponad pompowane burty/. Wymiary 3mx1,6m, waga ok. 60 kg.
Mam pytanie - czy mogę to cudo przewozić samochodem osobowym na relingach dachowych /chodzi o trasę zarówno do Cro jak i wycieczki po PL/?
Przepraszam za niefachową nomenklaturę ale dopiero zaczynam przygodę z tym sportem...

Teoretycznie nic nie stoi na przeszkodzie, abyś mógł to przewozić na relingach, ale jest tylko jedno ale, musisz sprawdzić jaka jest nośność Twojego bagażnika dachowego - znajdziesz to w danych producenta.
Pozdrav Jacek

jacek_katowice napisał(a):

Broke napisał(a):Koledzy,
proszę o pomoc - zastanawiam się nad kupnem małego RIBa /ala RIBa?/ wyglądającego identycznie jak ponton /tzn. nie posiadającego elementów wystających ponad pompowane burty/. Wymiary 3mx1,6m, waga ok. 60 kg.
Mam pytanie - czy mogę to cudo przewozić samochodem osobowym na relingach dachowych /chodzi o trasę zarówno do Cro jak i wycieczki po PL/?
Przepraszam za niefachową nomenklaturę ale dopiero zaczynam przygodę z tym sportem...

Teoretycznie nic nie stoi na przeszkodzie, abyś mógł to przewozić na relingach, ale jest tylko jedno ale, musisz sprawdzić jaka jest nośność Twojego bagażnika dachowego - znajdziesz to w danych producenta.
Pozdrav Jacek

Przede wszystkim weź pod uwagę opór powietrza. Siła "odrywająca" jak się wytworzy przy większych prędkościach będzie bardzo duża. Przy niej dopuszczalne obciążenie relingów (zapewne jakieś 75kg) to "pryszcz".
Pozdrawiam.

A podpowiedzcie jeszcze co to jest stopa w silniku /długa lub krótka. L lub S/ i po czym poznać, że dany silnik ma S a nie L /bo długie nie pasują do pontonów/
Mam na oku używany silnik i jak to poznać?
dzięki

Z okazji Świąt Bożego Narodzenia
wszystkim motorowodniakom i nie tylko,
aby Święta były wyjątkowymi dniami w roku,
by choinka w każdych oczach zalśniła blaskiem,
By kolacja wigilijna wniosła w serca spokój
a radość pojawiała się z każdym nowym brzaskiem.
By prezenty ucieszyły każde smutne oczy,
by spokojna przerwa ukoiła złość
By Sylwester zapewnił szampańską zabawę,
a kolędowych śpiewów nie było dość!

Pozdrawiam Jacek i do zobaczenia w Cro