Motorowodniactwo

Cześć i czołem wszystkim:)

jak tam przygotowania do sezonu?
czy może ktos cos słyszał o nieszczęsnych rozporządzeniach?? wygląda, że robimy kurs a patentu i tak nie będzie...to jak do naszej Crolandii...

espeso napisał(a):czy może ktos cos słyszał o nieszczęsnych rozporządzeniach?? wygląda, że robimy kurs a patentu i tak nie będzie...to jak do naszej Crolandii...

Nie jest dobrze. Było kilka projektów rozporządzenia, jeden gorszy od drugiego. Tekst ostatniego jest tutaj: http://www.samoster.org.pl/index.php?doc=48
albo tu: http://www.kulinski.gdanskmarinecenter. ... 30&fload=1
nie wiem czy to te same projekty, bo nie czytałem ich zbyt uważnie

Miał być podpisany na przełomie kwietnia i maja, ale na razie zapadła błoga cisza. Trudno się dziwić widząc roszady na ministerialnych stołkach (chyba nawet samo ministerstwo rozmnożyło się przez podział ).

Efekt tego będzie pewnie taki, że albo nie będzie rozporządzenia, albo będzie bubel prawny podobny do tego: http://www.kulinski.gdanskmarinecenter. ... 15&fload=1

Dla żeglujących w Polsce to bez znaczenia, czy będzie rozporządzenie, czy nie będzie. Jak nie będzie, to nikt nie skontroluje patentu, bo nie wiadomo jak taki patent ma wyglądać. Firmy czarterujące jakoś sobie poradzą, bo znają stan prawny. Ale dla tych którzy wybierają się do Chorwacji, a nie mają jeszcze patentu będzie problem.

Właśnie wczoraj byłem świadkiem utyskiwań we Wrocławiu ludzi, którzy porobili kursy na starszego sternika motorowodnego i nie wiedzą, co robić dalej. Czy stare przepisy (wygasłe) lepsze, niż nowe (nieznane)
Organizować egzaminy, czy nie.....

Żenada....

FUX

A co sądzicie o zestawie Honda Marine 30AE + silnik honda 5kM, (4-stock) czy da sie tym pływać po 5- 6 km wzdłuż brzegu.
Jak co roku będe na Korculi.(Południe)

daisykf napisał(a):A co sądzicie o zestawie Honda Marine 30AE + silnik honda 5kM, (4-stock) czy da sie tym pływać po 5- 6 km wzdłuż brzegu.
Jak co roku będe na Korculi.(Południe)

Przy większym wietrze i fali może być mało.

FUX

Nie zaglądałem do tego działu i widzę że spory błąd popełniłem, bo gdyby ten wątek przypadkiem nie wypłynął na powierzchnię cro-forum pewnie bym go nie znalazł nigdy. A tu taki fajny temat i do tego starzy znajomi z grodu smoka
Ale do rzeczy. Korci mnie ostatnio żeby coś zmienić w sposobie i miejscu spędzania wakacji. Kombinowałem żeby coś założyć na hak, najpierw myślałem o wypasionym kampingu ale to jednak nie to. Łódką zaraził mnie jeszcze za komuny mój stary, który miał Wenusa z żaglami i oczywiście zawiózł go do HR. Ale ja póki co wyrosłem na szczura lądowego, zjechałem autem HR w zdłuż i wszerz i zawsze ciągnęło mnie na wyspy i wysepki...
I tak sobie myślę że pora wrócić do korzeni czyli zejść do wody i tak się zastanawiam; na żagle czy na diesla? Z mojej strony widzę to tak; zainwestowałbym chętnie w sprzęt na którym dałoby się też mieszkać (rodzina 4 osoby) podczas urlopu i rzecz jasna pływać, przynajmniej od wyspy do wyspy, w dobrej pogodzie. Jako człowiek rozumiejący pojęcie "żywioł" odpuściłbym sobie pływanie podczas sztormu, tudzież trudniejszych warunków pogodowych. Z podobnych powodów nie interesuje mnie bicie rekordów prędkości - wręcz przeciwnie, na urlopie z założenia nigdy się nie spieszę.
Żona jest za (nie ma wyboru bo dostała już konia), twierdzi że chetnie zrobi patent jaki trzeba (tego sie nie spodziewałem ), dzieci nie są już takie małe i dobrze pływają więc wszystko gra od tej strony. Podoba mi się hasło motorówka bo jednak w stosunku do żagli (dla których zawsze będę miał szacunek i sentyment) jest trochę mniej roboty a i umiejętności też mniej potrzeba (wstyd się przyznać). Moje pierwsze pytanie do znawców tematu brzmi: jaki sprzęt należałoby nabyć (marka, parametry) i za ile mniej więcej (używany, w dobrym stanie) Jeszcze jakby to wszystko wrzucić w koszty firmy coby mniej haraczu Kaczorom oddać byłaby pełna bajka (akurat "rzeźbię" w takiej branży że może by się dało)

P.S.
Morski Pas! Czy my aby nie mamy zaległego browca pod wozem

O RRRRANY !!! jak mi schrzanią pierwszą łódeczkową wyprawę do cro to...nie ch tę kaczkę gęś kopnie

Niezawodny. Wyślij na priva namiar do siebie. Jest w profilu. Nie będę na Forum robił komuś reklamy.

FUX

FUX napisał(a):Niezawodny. Wyślij na priva namiar do siebie. Jest w profilu. Nie będę na Forum robił komuś reklamy.

FUX

PW (prywatna wiadomość) nie chodzi na tym formum, więc zostaje zwykły e-mail, mój jest w profilu (twojego nie ma) i ma się tak: niezawodny35MAŁPKAop.pl

ja zarazilem sie lodziami jakies 2 latatemu podczas pobytu w CRO.Ale to tez tylko dlatego ze urzeczywistnienie marzen stalo sie realne.Bo bedac jeszcze 3 lata temu nie zwracalem uwagi bo wiedzialem ze szczytem marzen byl sam przyjazd do CRO.Pozniej jednak moja sytuacja finansowa sie odwrocila i kompletnie zglupialem na punkcie wszystkiego co plywa.Mam dziesiatki magazynow ktore kupuje za granica, mnostwo ksiazek i jeszcze wiecej spedzonego czasu online przegladajac strony roznych armatorow.Jestem tez oczywiscie co roku na wystawach w Berlinie i Hamburgu. W tym roku kupilem ponton BRIGA 3,5m i YAMAHE 8KM 4suw.Zaluje ze ciagne przyczepe i musze na razie zrezygnowac z czegos wiekszego.Ale jak pojezdze tak z 5-6 lat z przyczepa to potem przesiade sie na jakiegos flybridga i mam zamiar odkrywac uroki miejs dostepnych tylko od strony morza. A wszystko w sumie dlatego ze 15 lat temu mailem okazje samodzielnie pplywac mala motorowka i pamietam jaka to frajda.
Gdyby ktos chcial wynajac wiekszy jacht na spolke na 2tyg i poplywac po wodach chorwacji albo grecji to jestm "za". Tylko ozcywiscie cos w miare duzego 13-14m.

ps. FUX jak cos to mozesz mi odpisac to o tym GPSie na wode z forum garmina

dariusz73 napisał(a):ja zarazilem sie lodziami jakies 2 latatemu podczas pobytu w CRO.Ale to tez tylko dlatego ze urzeczywistnienie marzen stalo sie realne.Bo bedac jeszcze 3 lata temu nie zwracalem uwagi bo wiedzialem ze szczytem marzen byl sam przyjazd do CRO.Pozniej jednak moja sytuacja finansowa sie odwrocila i kompletnie zglupialem na punkcie wszystkiego co plywa.Mam dziesiatki magazynow ktore kupuje za granica, mnostwo ksiazek i jeszcze wiecej spedzonego czasu online przegladajac strony roznych armatorow.Jestem tez oczywiscie co roku na wystawach w Berlinie i Hamburgu. W tym roku kupilem ponton BRIGA 3,5m i YAMAHE 8KM 4suw.Zaluje ze ciagne przyczepe i musze na razie zrezygnowac z czegos wiekszego.Ale jak pojezdze tak z 5-6 lat z przyczepa to potem przesiade sie na jakiegos flybridga i mam zamiar odkrywac uroki miejs dostepnych tylko od strony morza. A wszystko w sumie dlatego ze 15 lat temu mailem okazje samodzielnie pplywac mala motorowka i pamietam jaka to frajda.
Gdyby ktos chcial wynajac wiekszy jacht na spolke na 2tyg i poplywac po wodach chorwacji albo grecji to jestm "za". Tylko ozcywiscie cos w miare duzego 13-14m.

ps. FUX jak cos to mozesz mi odpisac to o tym GPSie na wode z forum garmina

Już masz. Na jednostkę motorową 13-14m będziesz musiał mieć uprawnienia Kapitana motorowodnego.......

FUX

do prowadzenia lodzi do 24m w odleglosci do 20Mm od brzegu wystarczy starszy sternik, a bez ograniczen dot akwenu to juz musi byc sternik morski.

dariusz73 napisał(a):do prowadzenia lodzi do 24m w odleglosci do 20Mm od brzegu wystarczy starszy sternik, a bez ograniczen dot akwenu to juz musi byc sternik morski.

http://www.pfz.org.pl/doc/zal_01.pdf

Na pewno????

Nooooooooo, chyba, że znowu projekt zmienią........

FUX

widze ze troche sie zmienilo. ale to i tak wystarczylby morski sternik.A jakbym sam zcarterowal to i tak 12m by starczylo.
a cos wiadomo juz kiedyma to wejsc w zycie ? i kiedy zaczna znowu wystawiac patenty ?

dariusz73 napisał(a):widze ze troche sie zmienilo. ale to i tak wystarczylby morski sternik.A jakbym sam zcarterowal to i tak 12m by starczylo.
a cos wiadomo juz kiedyma to wejsc w zycie ? i kiedy zaczna znowu wystawiac patenty ?

Weź kryształową kulę, czarnego kota, talię kart, pięęęęęęknąąąąąąąąąąąą wróżkę i ............................................................................................................idź z nią do łóżka.

FUX