Witam,szanowny Pan powiedział coś tego typu(a u was tam w tej UNI EU i pokiwał glową i jakiś tam uśmiech)i zapytal do jakiej długości łodzi mnie uprawnia ten patent i mocy silnika,wszystko mu tam w sumie pisze po ang chyba że nie umiał ang po czym zabral sie do pisaniaterenowiec napisał(a):Wojt, czy możesz jeszcze szerzej wyjasnić na czym polegało to "że Twój patent nic panu nie mówił"? Czy jakoś to wyjaśniał? czy na ten temat dyskutowaliście? Czy nie było angielskiego opisu (bo przecież jest na wszystkich patentach). Jakiego dokumentu oczekiwał?
W tym tygodniu zamierzam wysłać pismo do zarządu związku PZMiNW z zapytaniem o interesującą nas sprawę - w myśl propozycji by ich zasypywać monitami. Być może Twoje uwagi mógłbym w tym piśmie ująć?
samart napisał(a):Obsługa bardzo miła i konkretna. Tak więc na Korculi
możecie wykupić winietkę bez najmniejszego problemu.
mottom napisał(a):samart napisał(a):Obsługa bardzo miła i konkretna. Tak więc na Korculi
możecie wykupić winietkę bez najmniejszego problemu.
Ciekawe tylko jakie były motywy do ich "bycia konkretnym"
Czy respektowali uprawnienia PZMiNW bo powinni je respektować (są jakieś ich wewnętrzne przepisy, które nie wszyscy nawet wśród nich znają), czy dlatego, że po prostu chcieli sprzedać winietę i OC (od czego mają prowizję)
Wydaje mi się, że uznawanie uprawnień PZMiNW przez "sprzedawcę winiet" nie jest miarodajnym wskaźnikiem, że w danym kapitanacie/rejonie nasze uprawnienia są ważne
jacek_katowice napisał(a):Szanowni koledzy właśnie wróciłem z CRO kompletnie wk....ony, spytacie dla czego?
Więc przeczytajcie pimo jakie wysłałem do zarządu PZMWiNW:
Szanowni Państwo
Właśnie wróciłem z nie udanego urlopu w Chorwacji. Nie udanego z Waszego powodu. A było to tak:
łódż motorowa kabinowa SEA RAY (zarejestrowana jako morska a jakże w PZŻ, bo u szanownych Państwa to tylko śródlądowe) na lawetę, taki zestaw to 2600 kg, laweta podpięta do samochodu i w drogę na wymarzone wczasy do Chorwacji. Po drodze trochę nerwów z uwagi na ciężar całego zestawu, ale to nic w porównaniu z moim w......niem się po przybyciu na miejsce do Trogiru. Pierwsze kroki do kapitanatu po wykupienie winiety. Na stół w kapitanacie złożone po kolei dokumenty: rejestr jachtu, polisa YACHTCASCO, świadectwo radiooperatora, a jakże brytyjskie, bo z polskimi to nigdy nic nie wiadomo, wypełniona lista załogi i na końcu PATENT STARSZEGO STERNIKA MOTOROWODENGO wydany, przez nie kogo innego, tylko przez PZMWiNW. I tutaj zaczynają się przysłowiowe "schody" i moje nerwy. W kapitanacie patent obracali dokoła wszystkich osi, na koniec pokazali swoje rozporządzenie, chyba w randze ustawy a tam wykaz innych EUROPEJSKICH, CYWILIZOWANYCH patentów honorowanych na terenie Chorwacji. Były wszystkie organizacje i patenty, zgadnijcie Państwo, jakich brakowało??? Oczywiście tych wydanych przez PZMWiNW. Na nic zdały się nerwy, prośby i groźby. Całe szczęście, że napatoczył się bardzo sympatyczny człowiek z kapitanatu, już po służbie i stwierdził, że skoro posiadam brytyjskie świadectwo radiooperatora ubezpieczenia itd to najprawdopodobiej pływać jachtem też potrafię, na co sybko przytaknąłem. Na "słowo" po 2 zmarnowanych gozinach została wydana mi winieta z zastrzeżeniem, abym w trakcie kontroli na wodzie tego plastiku (tu palcem wskazali na patent) nie pokazywał.
W związku z zaistniałą sytuacją, która mnie spotkała, a przypuszczam że innych polskich motorowodniaków również, mam pytanie:
- JAKIE PZMWiNW POSIADA PODPISANE UMOWY MIĘDZYNARODOWE I Z JAKIMI ORGANIZACJAMI.
- Po co na patencie teksty w języku angielskim i za co w takim razie Państwo pobieracie opłaty??
- Dla czego na podstawie posiadanego patentu żeglarskiego mogę wyrobić patent międzynarodowy np. ISSA, a na podstawie patentu motorowodnego takiej możliwości nie posiadam?
Z niecierpliwością oczekuję na odpowieź
teraz nie pozostaje mi nic tylko oczekiwać na ich odpowiedź, jak tylko ją otrzymam, to zaraz zamieszczę, mam nadzieję, że będzie konkretna i ze śmiechu nie umrę, bo 15 sierpnia jadę ponownie do CRO i chcę popływać, ale tym razem bez nerwów.
pozdrawiam Jacek
Powrót do Plaże & Adriatyk - żeglowanie, nurkowanie, wędkowanie...