napisał(a) FUX » 18.08.2006 19:36
Ubezpieczenie w miarę logiczne z jacht casco lecz bez silnika masz we Warcie. Musisz (nie musisz) kupić cargo na transport do i z Cro. Mnie to kosztowało ca. 700 PLN. Najpierw frycowe zapłaciłem w PZU.
Nie wiem, gdzie chcesz pływać w Cro?
Przydałaby się echosonda. Ja w pierwszy dzień władowałem się na skały
Mile widziany sprzęt (bączek) do przeprawienia się na brzeg. GPS niekoniecznie, lecz bardzo dokładna mapa morska koniecznie. Na moim GPS przeciąłem kawał Tisna i zrobiłem nową wyspę
, ale generalnie mapa morska się sprawdziła.
Koniecznie komplet narzędzi od młotka, szczypiec, wkrętaków począwszy na zawleczce, taśmie izolacyjnej kończąc. Ze dwie butelki denaturatu do benzyny. Nie wjeżdżaj całą łodzią do wody na slipie. Najwyżej do wysokości opon (tej części opartej o ziemie oczywiście). Możesz mieć w piastach łożyska tzw. otwarte i do Polski nie wrócisz. Flagę polską i chorwacką. 2 kotwice, liny do nich po 25m + 30m zapasu, 2 szt. po 15m do cumowania, bojkę, gaśnicę. Pagaje, bosak, kapoki, koło ratunkowe. Na następny raz rozważam zakup 5KM silnika. Koniecznie rozłącz dla świętego spokoju akumulator. Ja go rozłączałem nawet na noc w porcie. Gdzie będziecie trzymali łódkę? Port, marina, na bojce?
Może Morski Pas lub Basko coś podpowie.
Pozdrawiam
FUX