motorami do chorwacji

Witam. Wybieramy sie motorami na przelomie lipca i sierpnia. Jedziemy pierwszy raz, nie mamy jeszcze dokladnych planow. Moze ktos chce sie przyłączyć? Ruszamy z Wroclawia. Trasa jest do ustalenia. Pozdrawiam

Zazdroszcze.
My bylismy w zeszlym roku i dwa lata temu.
W tym roku niestety ze wzgledow finansowych musimy jechac samochodem (bo koszty paliwa inaczej sie rozloza jak pojedzie wiecej osob). Fantastycze wyprawy. Tylko niestety uciazliwe przemieszczanie sie z miejsca na miejsce, zwlaszcza z namiotem.
Chorwacja na moto to super sprawa. Goraco polecam. Zycze tak udanego wyjazdu jak my mielismy.
Pozdrawiam.
Kasia

witam
zajrzyj na http://forum.motocyklistow.pl/ tam ktos szukal ludzi na wyjazd do Chorwacji z Wrocławiatylko ze motocyklem a nie motorem
miłego wypoczynku!
Wojtek

Witam,
w tym roku też planowałem podróż do Chorwacji motocyklem, ale skończyło się na... Matizie:)
Może w przyszłym roku zdecydujemy się z moim dziewczęciem na takie rozwiązanie, choć chętniej załatwiłbym jakąś przyczepkę i na miejscu polatał na mojej kozie:)
Zawsze to '86 rok produkcji - niby stan idealny, ale różnie to bywa.
Może znajdzie się jeszcze ktoś kto chciałby się podłączyć z transportem motocykla do Chorwacji?
Sprawdzałem PKP Cargo - ceny z kosmosu:) więc tak nie da rady - jeszcze muszę sprawdzić osobowe, czy można moto. Rowery na pewno, ale moto to nie 20kg tylko 200:) więc ... może być problem.
Rozwiązaniem może się okazać transport ludzi np. busem, z przyczepką na ileś tam motoró. Czy to jest możliwe? Może ktoś ma jakieś info albo znajomości?
Póki co pozdrawiam
damian
szczecin
GSX 750ES

[quote="damiangres"]Witam,
w tym roku też planowałem podróż do Chorwacji motocyklem, ale skończyło się na... Matizie:)

a mogło na Ibizie



byłem, jeździłem, podnóżki na winklach zdarłem.

warto.

Sorrki - chyba źle się wypowiedziałem:))))))) Też byłem w Chorwacji ale nie moto - tylko właśnie Matizem:)))))))))
I wciąż się zastanawiam nad przyszłym rokiem - tylko jak zabrać całą rodzinkę?:)
Co prawda widziałem na aukcjach XJ900 z wózkiem bocznym, ale włśnie chodzi o to szlifowanie podnóżków;)
pozdrawiam
damian

no to dobra wiadaomość, bo po przeczytaniu Twojej wypowiedzi myślałem że miałeś "bliskie spotkanie" z Matizem. To przez ten mijający sezon pełen wielu "bliskich spotkań", często zakończonych tragicznie...

a co do podnóżków to racja - moje mają trwałą pamiątkę po chorwackich winklach

pozdrawiam

Witam,

nie, nie, nie Na szczęście w tym sezonie nic się nie wydarzyło, z cylku "spotkań z ..." Ale rzeczywiście ten sezon był wyjątkowo ... tragiczny - u nas w Szczecinie też.
Cóż, samo zycie.
Ale temat pozostaje wciąż otwarty - jak te moto przewieźć do Croatii tak, żeby i wilk był syty (rodzinka zadwowlona ze wspólnego wyjazdu) i owca cała (pojeździć na miejscu na moto)?
Próbowałem kombinować z Matizem i przyczepką, ale zwrócono mi słusznie uwagę, że to to ma za słaby silniczek troszkę na przyczepkę jeszcze z moto i dodatkowo po górach . Więc termat odpada. Chyba czeka mnie zamiana na jakiś silniejszy samochodzik, który ewentualnie będzie mógł taką przyczepkę zabrać .
Z resztą już kilkoma znajomymi przymierzamy się do przyszłego roku, gdzieś w okolice Splitu. Tylko oni znów samochodami, a ja w tym przypadku musiałbym też.
A mi żal.
Teoretycznie to od nas (ze Szczecina) dobrym samochodem 15 - 16 godzin (Matizem jadąc 110km/h jechałem 20,5 h), więc na raz się nie da . Musiałbym jakiś postój robić, tym bardziej, że w przypadku moto nie mam zmiennika do kierowania .
A ile Tobie zajął dojazd?
pozdrawiam
damian

Suuuuuuuuuuu-zuuuuuuuuuuuu-kiiiiiiiiiiiiiiiii
Pięęękne winkielki
pozdrawiam
damian

krzychu_haya napisał(a):Witam. Wybieramy sie motorami na przelomie lipca i sierpnia. Jedziemy pierwszy raz, nie mamy jeszcze dokladnych planow. Moze ktos chce sie przyłączyć? Ruszamy z Wroclawia. Trasa jest do ustalenia. Pozdrawiam

cześć, my lecimy we dwoje na jednym moto w połowie lipca, jeżeli chcecie to zapraszam, też pierwszy raz i w ciemno

Kurczaczki,
zazdroszczę Wam. Ja ze względu na świeżo "wyklutą" Alunię nie będę mógł na pewno w tym roku motocyklem, a i podróż samochodem stoi pod znakiem zapytania
A przyszykowałem Pancernika naprawdę dobrze i już testowałem na trasie - cudo
pozdrowionka
--
damian
GSX1100F

damiangres napisał(a):Kurczaczki,
zazdroszczę Wam. Ja ze względu na świeżo "wyklutą" Alunię nie będę mógł na pewno w tym roku motocyklem, a i podróż samochodem stoi pod znakiem zapytania
A przyszykowałem Pancernika naprawdę dobrze i już testowałem na trasie - cudo
pozdrowionka
--
damian
GSX1100F

no szkoda...ale baby ważniejsze niż wyjazd, tam możesz pojechać zawsze.....my za dwa tygodnie dopiero będziemy świeżo upieczonymi małżonkami he he także korzystamy póki możemy.........................

krzychu_haya napisał(a):Witam. Wybieramy sie motorami na przelomie lipca i sierpnia. Jedziemy pierwszy raz, nie mamy jeszcze dokladnych planow. Moze ktos chce sie przyłączyć? Ruszamy z Wroclawia. Trasa jest do ustalenia. Pozdrawiam

Witam

Troche pozno ale chetnie sie podlaczymy (ja z narzeczona). Planujemy wyjazd na 27,28 lipca i z powrotem musimy byc w Gdyni 6 sierpnia niestety tyle Magda dostala urlopu. Jedziemy Suzuki v-storm 1000 nie mamy jeszcze sprecyzowane czy namioty czy kwatery i gdzie-poprostu wsiadamy i jedziemy do chorwacji. Co bedzie to sie okarze [/list] Nr tel. do mnie 508169504 do magdy 501327601 mail grochu123(malpa)o2.pl Jakby co dajcie znac
Pozdrawiam

GROCHU79 napisał(a):

krzychu_haya napisał(a):Witam. Wybieramy sie motorami na przelomie lipca i sierpnia. Jedziemy pierwszy raz, nie mamy jeszcze dokladnych planow. Moze ktos chce sie przyłączyć? Ruszamy z Wroclawia. Trasa jest do ustalenia. Pozdrawiam

Witam

Troche pozno ale chetnie sie podlaczymy (ja z narzeczona). Planujemy wyjazd na 27,28 lipca i z powrotem musimy byc w Gdyni 6 sierpnia niestety tyle Magda dostala urlopu. Jedziemy Suzuki v-storm 1000 nie mamy jeszcze sprecyzowane czy namioty czy kwatery i gdzie-poprostu wsiadamy i jedziemy do chorwacji. Co bedzie to sie okarze [/list] Nr tel. do mnie 508169504 do magdy 501327601 mail grochu123(malpa)o2.pl Jakby co dajcie znac
Pozdrawiam

trośkę późno się zgadaliśmy, my już po wyprawie, byliśmy w Zadarze ale zawsze możemy się tam wybrać za rok, jak wrócicie napiszcie gdzie byliście podaje kontakt do siebie jakby cuś 509 891 609 Michał