Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Motocyklem przez Chorwację ;)

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Justa38
Plażowicz
Avatar użytkownika
Posty: 9
Dołączył(a): 14.07.2009
Motocyklem przez Chorwację ;)

Nieprzeczytany postnapisał(a) Justa38 » 03.03.2010 21:35

I nadszedł dzień wolności, wymarzony urlop, zero myśli o karmiącym nas pracodawcy;). Biegusiem z pracy do domku , kuferki na moto , ubrani i w dwa motocykle ruszamy w drogę do Gliwic znajomych, aby następnego dnia wspólnie ruszyć na nasz cel jakim jest Chorwacja.

Wstajemy około 6 rano, jemy śniadanie, grzejemy maszyny i ruszamy w drogę. Mamy do pokonania Czechy, Austrie by dostać się do Słowenii i tam w Mariborze przenocować. Drugi nasz dzień wyprawy, mamy lekki kryzys, boli trochę dupsko, kolana i morzy nas sen. Z mózgoczepami damy radę;). Dla Ani i Piotra pierwszy dzień, więc u nich spoko.

Kolejny dzień podróży, ruszamy już docelowo na Chorwacje.

Jesteśmy w górach, pada deszcz, Piotr pociesza, mówiąc, że zobaczymy słońce jak wyjedziemy z gór. Dla znajomych z Gliwic drugi dzień dał o sobie znać, dla nas to trzeci dzień jazdy ale my możemy jechać, jechać i jechać
Na postoju dołącza do nas Poznaniak Filip, jedzie do znajomych, również do Chorwacji. Ponieważ ta sama trasa dalej jedziemy już w cztery motocykle.
I Piotr miał rację, wyjeżdżamy z gór, koniec deszczu, piękne słońce i za chwile upajamy się pięknym widokiem Adriatyku,
Do Tucepi za Ma karską przemierzamy adriatycką trasę podziwiając piękne kolory morza a z drugiej stron gór. Jest przepięknie. Wieczorkiem docieramy do naszego pensjonatu, prysznic, jedzonko, rozpakowanie i ruszamy zobaczyć nasze Tucepi. Morze, promenada wieczorową porą, z knajpek muzyczka, klimat romantyczny, jest pięknie.
Wyspani po śniadaniu ruszamy na spacer do Makarskiej, jakieś 2 km od naszego Tucepi. Piękne kameralne miasteczko, gdzie morze, góry i dodatki w postaci stateczków, kafejek i ogródków dodają klimatu.
Od wojny opuszczony hotel, aż wierzyć się nie chce, że nikt nie adoptuje takiego budynku. Musiał być kurortem, w środku znajdujemy resztki marmurów, stare meble.
Przerwa od moto 2 dni i ruszamy na wycieczkę, Góra św.Jury, wjazd ekstremalny, bardzo trzeba uważać. Motocyklem cały czas pod górę, musimy pokonać 1762m, tj. 35 km, jedziemy dobrą godzinę. Widok na górze nie dopisania, jest cudownie. Daliśmy radę )

Kolejny dzień Split – Starówka i biskup spełniający marzenia:)).
Trzeba w końcu wygrzać się na słońcu, woda słona, ale czyściutka aż chce się kąpać. Do tego słońce, jest ciepło, pełne nygustwo a wieczorem piwko na plaży.

W naszych planach wycieczkowych znalazł się Dubrownik. Piękne zabytkowe miasto, przepiękna starówka i port.

Następny dzień wypoczynek znów plaża i słoneczne kąpiele.
Po nygustwie i spaleniu skórki;) kolejnego dnia ruszamy promem na wyspę Hvar. Coś zaczyna padać. Wyjeżdżamy z promu, ruszamy w stronę miasteczka Hvar, wycieczkę zaczynamy od ubogich miasteczek kończąc na cywilizacji.
Ja już wcześniej to miało miejsce kolejny dzień to znów odpoczynek i nygustwo na plaży.

Wyprawa statkiem pełnym wina, rakiją i jedzenia płyniemy na wyspę Hvar i Brać. Zabawa przednia, wino niby słabe tzn. sikacz a niektórym w nogi poszło;)

Zostają nam ostanie 3 dni pobytu, zamierzamy je spędzić na pełnym lenistwie, czyli plaża, słońce, kąpiele, wieczorkiem jakaś knajpka, bądź pyszne lody.
W drodze powrotnej zmęczeni ale zaliczamy jeziora Plitwickie, urzeka nas kolor wody, turkusowy. Natomiast osobiście ta krótka wycieczka (wybraliśmy wariat krótszej trasy) na mnie i na Rafale nie wywarła większego wrażenia, może dlatego, że nie zdołaliśmy zobaczyć całych jezior bądź może dlatego, że wcześniej urzekły nas nasze polskie Tatry ze strumykami, wodospadami i stawami. Nie wspominając o Borach Tucholskim i tamtejszych jeziorach.
I wszystko, co piękne szybko się kończy, może uda nam się za rok wrócić by zobaczyć to, czego oczęta nie ujrzały w tym roku:)
W każdym razie polecamy wyprawę na Chorwację, piękny kraj, piękne widoki, romantyczne miasteczka. Tylko trzeba przygotować się na wysokie ceny w sklepikach a to już mało przyjemne.

A teraz czas na foto:

http://picasaweb.google.pl/juszlan/Chor ... p_67qHnHQ#

Filmik - zjazd ze św. Jury




chorwacja.gif



_________________
Vjetar
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 45308
Dołączył(a): 04.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Vjetar » 04.03.2010 07:57

Cześć.
I myślisz, że tak szybko się wyślizgasz? :lol:
Apeluję do Twojej ambicji! :wink:
A jak nie to poskarżę się Rafałowi.
monia85
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 666
Dołączył(a): 05.02.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) monia85 » 04.03.2010 09:38

Ajj, jak tylko zaczęłam czytać Twoją relację, pomyślałam, ze może jesteście tą parką motocyklistów, którą widziałam w Splicie w ubiegłe wakacje..:) Ale po obejrzeniu fotek już wiem, że nie :P :P
To musiała być fajna przygoda, ale też "niezły komfort" jechać taki kawał na motorkach :D
Piękne zdjęcia!
saintmb
Globtroter
Avatar użytkownika
Posty: 37
Dołączył(a): 04.03.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) saintmb » 04.03.2010 12:38

Brawo !!!

w 2004 też pojechaliśmy na 2 motorki do CRO i były to cudowne 2 tygodnie wyprawy. Zaliczyliśmy całą Chorwację /a dokładnie wybrzeże/ Jardanką :):), aż ręce bolały. Od Dubrovnika do Porecia i dalej do wenecji :).

No i Sv.Jura - ale to już była moja samotna wyprawa, gdy reszta się plażowała. I :) kalkulacja paliwa nie wyszła, na szczycie miałem w zbiorniku 1 litr paliwa :):)

pozdro
sroczka66
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2566
Dołączył(a): 25.08.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) sroczka66 » 04.03.2010 14:38

Podziwiam za wytrwałość w jeździe motocyklem.

Podróżować tym pojazdem po Chorwacji - ta czysta przyjemność, ale ta długa jazda, zanim się tam znajdziemy....

W każdym razie wirtualnie podróżuję z Wami :D
Kacper111
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1144
Dołączył(a): 04.08.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kacper111 » 04.03.2010 18:41

z racji powiększenia rodziny 2010 będzie samochodem( moje GSX750F może tylko śnic o chorwackich autostradach)
janusz.w.
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1672
Dołączył(a): 21.07.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) janusz.w. » 04.03.2010 18:48

Jednym słowem - piknie :!: :)
Z zazdrością spoglądam na motocyklowe wyprawy... Marzy mi się coś takiego, ale... nie mam prawka na motor... :lol:

pozdr
Justa38
Plażowicz
Avatar użytkownika
Posty: 9
Dołączył(a): 14.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Justa38 » 06.03.2010 20:32

janusz.w. napisał(a):Jednym słowem - piknie :!: :)
Z zazdrością spoglądam na motocyklowe wyprawy... Marzy mi się coś takiego, ale... nie mam prawka na motor... :lol:

pozdr


Cóż za problem zrobić :)??

Podróż bajeczna, na motocyklu, to była nasza pierwsza tak długa wyprawa i naprawdę cudowna, auto nie oddaje tych emocji :))

Jeśli istnieje mozliwośc wybrania sie na 2oo to bardzo zachęcam :))
JacYamaha napisał(a):Cześć.
I myślisz, że tak szybko się wyślizgasz? :lol:
Apeluję do Twojej ambicji! :wink:
A jak nie to poskarżę się Rafałowi.


O co kaman?? Bo nie kumam Jacek??
Motoschiza
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1176
Dołączył(a): 11.05.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Motoschiza » 06.03.2010 21:13

Kacper111 napisał(a):z racji powiększenia rodziny 2010 będzie samochodem( moje GSX750F może tylko śnic o chorwackich autostradach)


Znam twój ból :wink:
My pierwszy raz w życiu pojedziemy w tym roku do cro samochodem :cry:
Powody te same :D
Marshall
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 310
Dołączył(a): 29.06.2002

Nieprzeczytany postnapisał(a) Marshall » 07.03.2010 12:06

Super fotki. Tez jeżdżę na CBR1100XX. Też mam zamiar z ekipą wybrać się do Cro na motocyklach, ale poza planowanym "prawdziwym" urlopem. Planujemy przelot z dwoma, góra trzema noclegami na terenie Chorwacji.
Na zdjęciach jest niebieski XX - nie wiesz gdzie zaopatrzono go w kufry ? Szukam bezskutecznie już długi czas......... i jeżdżę z tekstylnymi torbami :cry:

Twoje filmy sprawiły, że nie mogę się doczekać kiedy dosiądę Bestii. Niestety za oknem śnieg... Dobrze,że chociaż można do garażu zejść i popatrzeć na moto :wink:
Justa38
Plażowicz
Avatar użytkownika
Posty: 9
Dołączył(a): 14.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Justa38 » 07.03.2010 16:14

dziekuję za pozytywne wypowiedzi )

Niebieski XX zaopatrzył się w kuferki na poznańskiej giełdzie samochodowe. Gość sprzedał je naszemu znajomemu za tak zwaną symboliczna złotówkę, gdyż nie wiedział co i do czego to służy. Takie kufry były dostępne na moto-akcesoria ale nówki, z używkami jest cięzko. My mając XX mieliśmy przy nim kufry MotoDetail i bardzo dobrze się sprawowały, były szczelne i pakowne i wygodne. Polecam.

No my tez już za okno zerkamy kiedy będzie mozna ruszyć na 2oo, całe szczęście nie musimy oglądać i chodzic do garażu bo stoi w naszym salonie ))))))))))))))))))) i cieszy nasze oczy codziennie. I mozna jeszcze sobie posiedziec na niej i TV pooglądac )
saintmb
Globtroter
Avatar użytkownika
Posty: 37
Dołączył(a): 04.03.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) saintmb » 07.03.2010 18:55

Justa pozazdrościć :)

moje bestie tez już czekają niecierpliwie, choć niestety ten rok do CRO to autko bo 6 osób na moto nie włożę

pozdro :)
Vjetar
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 45308
Dołączył(a): 04.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Vjetar » 08.03.2010 08:59

Justa38 napisał(a):O co kaman?? Bo nie kumam Jacek??


Więcej zdjęć, filmów, winkli :!:
Justa38
Plażowicz
Avatar użytkownika
Posty: 9
Dołączył(a): 14.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Justa38 » 10.03.2010 18:47

JacYamaha napisał(a):
Justa38 napisał(a):O co kaman?? Bo nie kumam Jacek??


Więcej zdjęć, filmów, winkli :!:



Zdjęcia są, filmy też:) starczy jak na pierwszy raz :)) reszta fotek i filmów to tylko prywatna galeria nie dla wszystkich ;) hehe
Justa38
Plażowicz
Avatar użytkownika
Posty: 9
Dołączył(a): 14.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Justa38 » 03.12.2010 15:45

Myślimy nad kolejną wyprawą do Chorwacji, tym razem rozpoczynając przygodę od Istrii. Wyjazd wstępnie planujemy na czerwiec 2011. Trzymajcie kciuki aby udało się:) I oczywiście na moto :)
Następna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży



cron
Motocyklem przez Chorwację ;)
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone