mostar

mostar jest miejscem niespotykanym, ma urok jakiego - moim zdaniem - może mu pozazdościć nawet Dubrownik

Ach..i wszystko się przypomina. Wystarczy zamknąc oczy, a tam i most, i meczet, i widok z minaretu, i uliczki, i te wszystkie piękne chusty, buty i tanie perfumy na straganach;].. i miękkie poduchy w kafejkowatej kawiarence..
Zdjęcia, obiecuję, pojawią się kiedyś [razem z relacją], może nawet niedługo..
Ach, ten Mostar..

Miejsce ma swój charakter - nie da si ukryć. Szkoda, że byłem tam tylko raz i to przejazdem.
Jako że Mnich zapewne oczekuje na konstruktywną krytykę swojej fotograficznej twórczości , pozwolę sobie skomentować jedną fotografię.
Ogólnie wszystko miło się ogląda, ale szczególnie moją uwagę przyciągnęło to:

Przyciągnęło moją uwagę, bo obraz jest ładny, kadr zrównoważony, itp itd i lubię takie ujęcia ale...
Brakuje mi czegoś, co przyciągnie uwagę oglądacza. Nie wiem czy mam patrzeć na ubranie w lewym górnym rogu, czy na drobiazgi na skrzyniach, a może na dzwi po prawej... Tą fotografię widziałbym z właścicielem straganu siedzącym obok (i bez wypiętych w naszą stronę kupujących na drugim planie).
Ale mimo to 4+ w skali 1-5

Zdjęcie ostatnie zrobione ciut za wcześnie (niebo jest za jasne), ale też jest w porządku.

no to teraz już swoich fot nie wkleję

krzysiekrz napisał(a):Brakuje mi czegoś, co przyciągnie uwagę oglądacza. Nie wiem czy mam patrzeć na ubranie w lewym górnym rogu, czy na drobiazgi na skrzyniach, a może na dzwi po prawej...

Może dlatego, że właśnie taki jest przecież Mostar.
Nie wiesz gdzie patrzeć, bo wszystko się świeci, rzuca w oczy, jest kolorowo jak w bajkach Szeherezady..

To Mostar.
I zdjęcie super to pokazuje.
Właśnie takiego zdjęcia straganów brakuje w mojej [naszej] kolekcji.
Ale..jest po co wrócić w przyszłym roku:]

hmuuuuuu,ale mnie te Balkany kręcą coraz bardziej......a tu zima idzie, w Mostarze rok temu bylo cudnie, trzeba wrócić kiedyś, w tym roku uleglam urokowi starego Baru..... i ta kawa, pozdravy dla wszystkich

Ryszard_K napisał(a):no to teraz już swoich fot nie wkleję

ja mimo to cos wkleje, moze mnie bardzo nie o......

krzysiekrz ma trochę racji co do tych zdjęć. starałem się zeby miały charakter przedewszystkim dokumentalny - tak do oglądania w jesienne wieczory i pokazania tym co nie byli. komentowane przez ciebie zdjęcie zrobiłem jakoś rano, może ok. 9-10, sprzedawcy jeszcze nie usiedli a ich pozycje nie są najszczęśliwsze (delikatnie mówiąc). ech gdyby mieć dość czasu by tam siedzieć/stać i przymierzać się do zdjęć...
dzięki za słuszne uwagi, pozdr, mich

Czas? Dziecko marudzi, żona kawy by się napiła, plażę obiecałeś i skup się tu na fotografowaniu.
Słuchaj, czytaj, patrz, a Ty już dużo widzisz.
Pozdrawiam

slawek66 napisał(a):

Ryszard_K napisał(a):no to teraz już swoich fot nie wkleję :(

ja mimo to cos wkleje, moze mnie bardzo nie o......

nie żebym o..... ale taki krakowski klimacik.
pozdrawiam

warto zwrócić uwagę na słabowidoczny napis pod napisem Energopetrol

no popatrz rich ja swoje zrobiłem tego samego dnia o 19.33i tez tak zeby widac było napis. świat jest mały

mich świat jest bardzo malutki dzięki netowi