brzo1985 napisał(a):W tym roku również druga połowa czerwca- bynajmniej w pracy nie trzeba przepychać się z cebulakami na zasadzie : "łony nie może mnieć w lipcu urlopu, bo ja żem nie miau tczy lata z rzendu! (choć rok w rok biorą lipiec-sierpień) Mam wykupione wczaszy w Kołobrzegu i muszem mnieć urlop w sezonie!"
Jak ktoś "płacze", że w czerwcu ma zimny Jadran- polecam lipcową bałtycką riwierę przesiąkniętą olejem po pandze podanej na tekturowej tacce jako dorsz i oczywiście cieplutkim Bałtyku (17 °C).
W zeszłym roku byłem w drugiej połowa czerwca, woda oscylowała około 24 stopni. Jak dla mnie całkiem przyjemnie.
Chociaż wg mnie Bałtyk skrywa w sobie ogrom piękna, to jako typowa destynacja wakacyjna do cieszenia się słońcem nadaje się kiepsko z wiadomych powodów.
Niemniej jednak uśmiałem się, fajnie spotkać na forum kogoś z podobnym poczuciem humoru, pozdro!