Ballada o Asanaginicy.
Ta ludowa ballada opowiadająca nieszczęśliwe losy kochającej żony tureckiego oficera, napisana przez anonimowego autora typowym dla tego regionu ludowym dziesięciozgłoskowcem.
Czas i dokładne miejsce powstania ballady jest dokładnie nieznane.
Ballada ta jest ważna nie tylko z powodu wartości artystycznych i faktu,że przetłumaczono ją na kilkadziesiąt języków,ale dlatego,iż pokazuje,jak funkcjonowały niegdyś rodziny na terenach Chorwacji pozostających przez dłuższy czas pod turecką okupacją,jaka była sytuacja kobiet oraz jak gwałtowne i mocne potrafią być emocje ludzi z Imotskiej Krajiny i Dalmacji.
Turecki oficer Asan leży ranny w lesie.Odwiedza go matka i siostra, a ukochana żona Asanaginica wraz z pięciorgiem dzieci czeka nań w zamku, gdyż wstyd nie pozwala jej udać się do męża do lasu.Asan w przypływie urażonej dumy i złości na żonę, przekazuje żonie,że nie musi już więcej oczekiwać go, ani w zamku, ani w rodzinie.
Brat Asanaginicy, aby ocalić cześć siostry,zabiera ją siłą z domu Asana i zamierza ponownie wydać za mąż za sędziego z pobliskiej miejscowości Imotski.Nieszczęśliwa Asanaginica zostawia pięcioro dzieci w zamku Asana-musi poddać się woli brata.Gdy wraz ze swatami ma się udać do domu przyszłego męża , prosi, aby pozwolono jej zatrzymać się jej przed zamkiem Asana,chciałaby pożegnać się z dziećmi. Kiedy je obdarowuje, Asan patrzy na tę scenę z okien zamku i mimo miłości do żony-głośno wytyka jej niewierność.
Słysząc to Asanaginica pada martwa.
Pochowano ją niedaleko twierdzy w Imotski, w parku Gaj, a jej grób oglądać tam można do dziś dnia.
Na niemiecki balladę o Asanaginicy przetłumaczył sam Goethe.
W Imotski odbywają się w ciągu roku liczne uroczystośći religijn-folklorystyczne.Latem organizowanych jest wiele imprez pod wspólną nazwą Imotski sila.Szczególnie interesujące są uroczystości związane ze świętem Matki Boskiej od Aniołów, przypadającym 2 sierpnia. Data ta jest także dniem, w którym Imotski został oswobodzony od Turków.
Tuż obok znajduje się Modro Jezero- kolor jego wody ma niespotykaną modrą barwę.Modro Jezero połączone jest z podziemnymi rzekami płynącymi z Bośni. Kiedy śniegi topnieją w bośniackich górach, poziom wody w jeziorze podnosi się i ulega ona lekkiemu zmąceniu Jednak nawet przy największej niepogodzie jej kolor jest niesamowity, ma się wrażenie ,,jak gdyby ktoś nasypał do jeziora akwamaryny lub dodał sproszkowany turkus.
Tyle przewodniki- ale ja tam byłam i ten przepiękny kolor widziałam - polecam, warto obejrzeć. Gdzie jest Imotski- praca domowa z mapą w ręku.