tony montana napisał(a):Dumny mieszkaniec terenu pałacowego
Nawet się nie napuszył, jak przysłowiowy paw.
Pozdrawiam,
Wojtek
Franz napisał(a):tony montana napisał(a):Dumny mieszkaniec terenu pałacowego
Nawet się nie napuszył, jak przysłowiowy paw.
Pozdrawiam,
Wojtek
Nefer napisał(a):tony montana napisał(a):Dumny mieszkaniec terenu pałacowego
Byliśmy w Puławach ponad dwa lata temu i pawia też napotkaliśmy
Janowiec też odwiedziliśmy, dorzucam jedno zdjęcie .
Franz napisał(a):tony montana napisał(a):JANOWIEC0
Janowiec - po francusku plante genet. Stąd ród Plantagenetów...
Pozdrawiam,
Wojtek
tony montana napisał(a):Elbląg
Nefer napisał(a):Chętnie przypomnę sobie to miasto, jak również Pelplin, który znam jedynie w aurze zimowej.
kulka53 napisał(a):tony montana napisał(a):Elbląg
Przejeżdżaliśmy w tym roku "opłotkami" , zresztą po raz pierwszy w życiu i powiem szczerze - miałem o tym mieście nieciekawe wyobrażenie - a tu się okazało tak rzucając okiem, że jest bardzo zadbane
Cel wycieczki był inny toteż nie zajrzeliśmy na dłużej, a może i szkoda.
Pokaż i opowiedz co nieco , będzie pomysł na kolejną wycieczkę.
ASIULA HK napisał(a):Z chęcia popatrzę na Elbląg, zobacze co sie tam zmieniło
Nefer napisał(a):Ładnie pokazany Janowiec i widoki ze wzgórza zamkowego.
W Elblągu byłem z 15 lat temu. Poza katedrą i zamkiem z tego miasta pamiętam jeszcze tylko Apolityczny Róg 2 Maja - położony przy skrzyżowaniu ulic 1 Maja i 3 Maja.
Chętnie przypomnę sobie to miasto, jak również Pelplin, który znam jedynie w aurze zimowej.
walp napisał(a):Nefer napisał(a):Chętnie przypomnę sobie to miasto, jak również Pelplin, który znam jedynie w aurze zimowej.
Pelplin to perła Pomorza (ściśle mówiąc Kociewia) i nie ważne, w jakiej aurze zwiedzamy miasteczko,
bo to co najcenniejsze, mieści się w murach i pod dachem.
walp napisał(a):Nefer napisał(a):Chętnie przypomnę sobie to miasto, jak również Pelplin, który znam jedynie w aurze zimowej.
Pelplin to perła Pomorza (ściśle mówiąc Kociewia) i nie ważne, w jakiej aurze zwiedzamy miasteczko,
bo to co najcenniejsze, mieści się w murach i pod dachem.
tony montana napisał(a):Niestety Katedra była zamknięta - wczesnym popołudniem w dzień powszedni, więc wejśc nie mogłem
Nefer napisał(a):walp napisał(a):Nefer napisał(a):Chętnie przypomnę sobie to miasto, jak również Pelplin, który znam jedynie w aurze zimowej.
Pelplin to perła Pomorza (ściśle mówiąc Kociewia) i nie ważne, w jakiej aurze zwiedzamy miasteczko,
bo to co najcenniejsze, mieści się w murach i pod dachem.
Pełna zgoda, ale pewnie inaczej wygląda miasteczko wiosną, gdy jest zielono, liście na drzewach itp.
tony montana napisał(a):walp napisał(a):Nefer napisał(a):Chętnie przypomnę sobie to miasto, jak również Pelplin, który znam jedynie w aurze zimowej.
Pelplin to perła Pomorza (ściśle mówiąc Kociewia) i nie ważne, w jakiej aurze zwiedzamy miasteczko,
bo to co najcenniejsze, mieści się w murach i pod dachem.
Niestety Katedra była zamknięta - wczesnym popołudniem w dzień powszedni, więc wejśc nie mogłem
Powrót do Relacje wielokrajowe - wycieczki objazdowe