Montana on Tour: Londyn/Zimowy Zieleniec. Now: Nove Mesto

marze_na napisał(a): relację z Wrocławia i teraz chodzi za mną pomysł, żeby trochę tu o swoim mieście popisać

Byłoby fajnie, zwłaszcza że relacja zostałaby okraszona super fotkami .
Kiedyś zamierzałam wrzucić nieco więcej o Wrocławiu w moim dolnośląskim temacie (coś tam nawet wkleiłam), ale w rezultacie odbiegłam w nieco odleglejsze rejony naszego kraju. Jakiś zasób niedoskonałych zdjęć z naszego miasta mam, więc ewentualnie mogłabym czasem wtrącić coś do Twojej relacji.

piekara114 napisał(a):No i przeliczyłam się. Zdjęcie mam, ale my zasłaniamy zamek....

Może jednak coś się znajdzie
Mi ludzie na fotce nie przeszkadzają

dangol napisał(a):Tak samo niestety było z moją krótką wizytą w Lublinie kilka lat temu… Oczywiście, obiecałam sobie powrót, ale wyszło jak zwykle.
Nałęczów - głównie w deszczu i pomiędzy siąpaniem, jedyny słoneczny moment (ale to już w drodze powrotnej z Lublina) trafił się na cmentarzu. Warto o nim wspomnieć zważywszy na to, że dziś Dzień Zaduszny. Sporo tam zabytkowych nagrobków…

Niektóre cmentarze są hmm jak to powiedzieć ...mocno klimatyczne
Wracając ostatnio z centralnej Polski zatrzymałem się w Pelplinie (pokażę kiedyś), m.in jest tam przy samej ulicy niesamowity cmentarz przy kościele, groby z XIX i początku XX wieku

Jednak cmentarze w Edynburgu wywarły na mnie największe wrażenie.... one są po prostu zupełnie inne

walp napisał(a):No mam to samo. Tak popatrzyłem na mapę i uświadomiłem sobie, że spośród 18 polskich miast wojewódzkich,
nie byłem tylko w Lublinie. Toż to trzeba nadrobić ... tylko żeby wpasować się w grafik.

Dobrze, że są relacje.

Ja np nie byłem nigdy w Rzeszowie Przemyślu Zamościu...
Karygodne... bedę to mam nadzieję nadrabiał

kulka53 napisał(a):Ja w swoich zasobach znalazłem taką fotkę (sprzed roku z hakiem)

Dziekuje za fajne uzupełnienie Lublina

Nefer napisał(a):Pięknie pokazany Lublin.
Świetną mieliście pogodę.
My byliśmy w maju zeszłego roku dwa dni i niestety jeden dzień był deszczowy.
Ale absolutnie nie przeszkodziło nam to w zwiedzaniu, m.in. pojechaliśmy do skansenu.

Akurat nam się trafiło
W skansenie nie byliśmy niestety, polecasz?

Franz napisał(a):Pięknie, Tony.

Pozdrawiam,
Wojtek

Dziękuję Wojtku!

piekara114 napisał(a):Właśnie, z dziećmi to do lubelskiego skansenu, wielki wiatrak można zobaczyć

Masz fotki?

tony montana napisał(a):

walp napisał(a):No mam to samo. Tak popatrzyłem na mapę i uświadomiłem sobie, że spośród 18 polskich miast wojewódzkich,
nie byłem tylko w Lublinie. Toż to trzeba nadrobić ... tylko żeby wpasować się w grafik.
Dobrze, że są relacje.

Ja np nie byłem nigdy w Rzeszowie Przemyślu Zamościu...
Karygodne... bedę to mam nadzieję nadrabiał

Pocieszę Cię, w Przemyślu i Zamościu też nie byłem. I jeszcze w wielu innych ciekawych miejscach.

Pisząc o 18 miastach wojewódzkich (dwa województwa mają po dwa miasta), brałem pod uwagę aktualny podział administracyjny kraju.

tony montana napisał(a):

piekara114 napisał(a):No i przeliczyłam się. Zdjęcie mam, ale my zasłaniamy zamek....

Może jednak coś się znajdzie
Mi ludzie na fotce nie przeszkadzają

Nic z tego, widać nas a zamku jest może 10%, ale mówiłam o takim widoku (zdj. z netu)

tony montana napisał(a):

Nefer napisał(a):Ale absolutnie nie przeszkodziło nam to w zwiedzaniu, m.in. pojechaliśmy do skansenu.

W skansenie nie byliśmy niestety, polecasz?

piekara114 napisał(a):Właśnie, z dziećmi to do lubelskiego skansenu, wielki wiatrak można zobaczyć

Masz fotki?

Mam, ale z analogowego i to z jakiegoś 1994 roku Wiatrak widać było ze satrej drogi łączącej Lublin z Puławami, teraz pewnie drzewa zasłoniły, a skansen znajdziesz tu i zdjęcie z netu

tony montana napisał(a):Ja np nie byłem nigdy w Rzeszowie Przemyślu Zamościu...
Karygodne... bedę to mam nadzieję nadrabiał

Koniecznie .

Zamość - wiadomo renesansowa perełka.
W Rzeszowie bawiliśmy wiosną całe trzy dni . Mam dwa skojarzenia, po pierwsze bardzo ładny Rynek, po drugie terror samochodowy jakiego nie spotkałam jeszcze nigdzie w Polsce . Przejścia dla pieszych, do których szło się setki metrów i strefa parkingowa obejmująca calutki ścisłe centrum - auta parkowały dosłownie wszędzie .


A Przemyśl? Jedno z moich najulubieńszych polskich miast . Cudownie położone, ze śliczną zabudową. W zasadzie mogłabym się przeprowadzić .

tony montana napisał(a):Akurat nam się trafiło
W skansenie nie byliśmy niestety, polecasz?

Jak najbardziej, moim zdaniem warto go odwiedzić.
Oprócz części wiejskiej, jest też część miejska.
Trzy zdjęcia pozwalam sobie wrzucić.

piekara114 napisał(a): mówiłam o takim widoku (zdj. z netu)

Moja fotka z jedynej (jak dotąd) wizyty w Lublinie, 2010 rok:

tony montana napisał(a):Teraz nie wiem, czy to będzie tylko koncert Ironów z córką czy dłuższy pobyt cała Rodziną

marze_na napisał(a):Eee tam, jak już przyjedziesz to zostań, żeby co nieco zobaczyć.
Ktoś mnie jakiś czas temu na forum pytał o relację z Wrocławia i teraz chodzi za mną pomysł, żeby trochę tu o swoim mieście popisać.

Chyba tak zrobimy, choc póki co nie mogę planować nawet ferii zimowych, a co dopiero lipca

marze_na napisał(a):Ciekawe gdzie teraz zabierze nas Tony?

W planie "majowym" są jeszcze tylko Puławy i Janowiec

Natomiast niedawno byłem przejazdem w Elblągu i Pelplinie

FUX napisał(a):Lublin robi wrażenie; szkoda, że leży tak daleko od wszystkiego...

No mi własnie tamta PRZEPIĘKNA jak słyszałem i oglądałem część naszego Kraju nie wpadła jeszcze w 'ręce"

ASIULA HK napisał(a):Byłam w Lublinie 3 lata temu, tez za krótko.
Miasto to, też bardzo przypadło mi do gustu
Może jeszcze tam wrócę.

Życzę Ci (oraz sobie) jeszcze niejednej wizyty w Lublinie

dangol napisał(a):

marze_na napisał(a): relację z Wrocławia i teraz chodzi za mną pomysł, żeby trochę tu o swoim mieście popisać

Byłoby fajnie, zwłaszcza że relacja zostałaby okraszona super fotkami .
Kiedyś zamierzałam wrzucić nieco więcej o Wrocławiu w moim dolnośląskim temacie (coś tam nawet wkleiłam), ale w rezultacie odbiegłam w nieco odleglejsze rejony naszego kraju. Jakiś zasób niedoskonałych zdjęć z naszego miasta mam, więc ewentualnie mogłabym czasem wtrącić coś do Twojej relacji.

Dziewczyny - po prostu wrzucajcie foty i okraszajcie je fajnymi opisami !

dangol napisał(a):

piekara114 napisał(a): mówiłam o takim widoku (zdj. z netu)

Moja fotka z jedynej (jak dotąd) wizyty w Lublinie, 2010 rok:

Mieliście przepiękną pogodę, a pan w różowej koszulce siedzi na miejscu na najlepsze zdjęcie z zamkiem w tle.
Jak drzewa będą tak szaleć to niedługo widok na zamek przysłonią....

Z zamkiem w tle

ASIULA HK napisał(a):Z zamkiem w tle

Kiedyś tej miniatury katedry to nie było... Ja pamiętam plac Po Farze jeszcze jako zaniedbane miejsce, w ogóle cała Grodzka oraz okolice Trybunału były nieciekawe: zaniedbane, brudne i takie nieprzyjemne. Teraz jest zdecydowanie lepiej, ale jeszcze wiele kamieniczek, zwłaszcza w bocznych, uliczka wymaga remontu i dopieszczenia.

Tony może coś jeszcze skrobniesz, bo wychodzi na to, że my ten Lublin zwiedzamy i pokazujemy, a to Ty z Przyczepką tam byłeś

piekara114 napisał(a):Ja pamiętam plac Po Farze jeszcze jako zaniedbane miejsce, w ogóle cała Grodzka oraz okolice Trybunału były nieciekawe: zaniedbane, brudne i takie nieprzyjemne. Teraz jest zdecydowanie lepiej, ale jeszcze wiele kamieniczek, zwłaszcza w bocznych, uliczka wymaga remontu i dopieszczenia.

3 lata temu, jeden z widoków z okolic zamku, wygladał mało ciekawie
Nie wiem jak jest teraz.

Sorry...

walp napisał(a):Pocieszę Cię, w Przemyślu i Zamościu też nie byłem. I jeszcze w wielu innych ciekawych miejscach.

Pisząc o 18 miastach wojewódzkich (dwa województwa mają po dwa miasta), brałem pod uwagę aktualny podział administracyjny kraju.

Zdecydowanie trzeba to nadrobić, bo aż wstyd się przyznać, cudze chwalicie, swego nie znacie jak mówi przysłowie

piekara114 napisał(a):Mam, ale z analogowego i to z jakiegoś 1994 roku Wiatrak widać było ze satrej drogi łączącej Lublin z Puławami, teraz pewnie drzewa zasłoniły, a skansen znajdziesz tu i zdjęcie z netu

Dzięki, materiał przeanalizuję i zachowam na wypadek mojej podróży w tej rejony Polski!

marze_na napisał(a):
Zamość - wiadomo renesansowa perełka.
W Rzeszowie bawiliśmy wiosną całe trzy dni . Mam dwa skojarzenia, po pierwsze bardzo ładny Rynek, po drugie terror samochodowy jakiego nie spotkałam jeszcze nigdzie w Polsce . Przejścia dla pieszych, do których szło się setki metrów i strefa parkingowa obejmująca calutki ścisłe centrum - auta parkowały dosłownie wszędzie .

001-IMG_4661.jpg

A Przemyśl? Jedno z moich najulubieńszych polskich miast . Cudownie położone, ze śliczną zabudową. W zasadzie mogłabym się przeprowadzić .

Namawiać do tych pięknych miast mnie nawet nie trzeba, bardziej jest to problem - KIEDY?

A mamy gdzieś te miasta reprezentowane w relacjach na Forum, pamięta ktoś może jakieś relacje?

Nefer napisał(a):

tony montana napisał(a):Akurat nam się trafiło
W skansenie nie byliśmy niestety, polecasz?

Jak najbardziej, moim zdaniem warto go odwiedzić.
Oprócz części wiejskiej, jest też część miejska.
Trzy zdjęcia pozwalam sobie wrzucić.

Bardzo fajnie, cieszę się, że relacja jest odwiedzana i ŻYJE

dangol napisał(a):Moja fotka z jedynej (jak dotąd) wizyty w Lublinie, 2010 rok:

No, ale masz chyba ich nieco więcej?

ASIULA HK napisał(a):Z zamkiem w tle

Dzięki za fotkę!

ASIULA HK napisał(a):3 lata temu, jeden z widoków z okolic zamku, wygladał mało ciekawie
Nie wiem jak jest teraz.
Sorry...

Jednak ma to swój niezaprzeczalny urok uważam..

piekara114 napisał(a):Tony może coś jeszcze skrobniesz, bo wychodzi na to, że my ten Lublin zwiedzamy i pokazujemy, a to Ty z Przyczepką tam byłeś

O Lublinie to już nie skrobnę, bo już z niego wyjeżdżamy

PUŁAWY

Z Lublina ruszamy w powrotną drogę do powiatu skierniewickiego na noc u Rodziny a potem do domu
Kolejny cel: Puławy, a konkretnie Pałac Czartoryskich
Parkujemy darmowo niedaleko Pałacu


Trwają roboty, więc musimy nieco nadłożyć drogi, aby wejśc na teren zabytku


Ale w końcu...GOOOOL




Ale wodę można by wymienić ;/0


Dumny mieszkaniec terenu pałacowego


Nie wchodzimy na teren bo.... oczywiście jak zwykle "BEZ SENSU" śpieszymy się


Pałac zbudowany został przez Rodzinę Lubomirskich w XVII wieku




Kolejnym naszym, już ostatnim przystankiem po tej krótkiej majowej podróży po Polsce jest Janowiec


SIEMA
tony