dangol napisał(a):tony montana napisał(a): Specjalnie dla Dangol
dangol napisał(a):W podzięce
dwie stare fotki z wnętrza.
Podczas naszej trzydniowej bytności w Chmielnie (prawie cały czas padał deszcz)
Necle mieli zamknięte, a przyznam, że skorzystałbym z okazji i zwiedził to miejsce
----------------------------------------
Pisząc o trzydniowej wycieczce 50 km od domu, oczy zachodzą mi płaczem ze śmiechu, gdy przypomnę sobie bagażnik samochodu .... tylko podczas pierwszego wyjazdu do Cro w 2008 roku (pod namiot) bagażnik (500l) był bardziej wypchany
- ostatnio, gdy jechaliśmy na Pag i Bracz na prawie trzy tygodnie w sumie - bagażnik był wypełniony może w 2/3 (ten ma z kolei 580 l). Czek yt aut
(oj wiem, pół bagażnika zajął działający całkiem dobrze, stary sprzęt, który nadał się idealnie na ten wyjazd)
Pojechało się też do Kartuz (obok Kościerzyny - stolicy Kaszub)
Nie chcielibyście zobaczyć i poczuć tych korków w Kartuzach - sporo z Was jest z dużych miast, ja sam jestem chłopak z 3miasta i korki znam, ale szał samochodowo-ludzki "kartuzko-kościerski" był nawet dla mnie szokiem....
Dziki tłum kupujący ostatniego dnia mięso, fajerwerki oraz dziesiątkami litrów wodę ognistą, był nieprzebrany.
Dość powiedzieć, że gdy dojechaliśmy do Kościerzyny - w planie był Rynek i zabytki, ale na maxa padał deszcz i skończyło się na atrakcji w postaci zakupów w na maxa zatłoczonej Biedrze...
Ludzie z dzikim wzrokiem brali do koszyków co popadnie, nieśli całe skrzynki piwa (a niektórzy, jak wspominałem całe skrzynki wódy) i stali w 30 osobowej kolejce na pół Biedry do kasy, przeklinając, na czym świat stoi...
Parę fot z Kartuz i kończę tę mini-relację
Kościół pw. św. Kazimierza w Kartuzach
A na koniec, hehe, dworzec autobusowy w Kartuzach - miejsce, które kojarzę bardzo dobrze z lat młodzieńczych - kiedy jeździło się na Kaszuby głównie PKS-ami
ŻYJCIE
pa