tony montana napisał(a):Smokovcowy, dość znany Grand Hotel
Tak jakieś 35 lat temu chadzaliśmy tam na sinku s vajcom.
Pozdrawiam,
Wojtek
Franz napisał(a):tony montana napisał(a):Smokovcowy, dość znany Grand Hotel
Tak jakieś 35 lat temu chadzaliśmy tam na sinku s vajcom.
Pozdrawiam,
Wojtek
Franz napisał(a):tony montana napisał(a):Uova strapazzate? (Rührei) czyli po polsku jajeczniczkę?
Nie. Sadzone na cienkich plasterkach szynki.
Pozdrawiam,
Wojtek
tony montana napisał(a):
Ciekaw jestem Iwona, czy jak byłaś w TŁ to odwiedziłaś teren centrum narciarskiego (duże, właśnie, to, o którym piszę, jest tam tylko jedno, pod lanovką na Łomnicę - czy ta BUDKA NADAL tak wygląda?
Chyba będę musiał pogrzebać w kamerkach
Franz napisał(a):tony montana napisał(a):Widok z hotelowego okna (pod koniec wyjazdu jakoś, bo tym razem .... padał deszcz 2 czy 3 dni - KICHA!)
Zawsze mogło być też gorzej. Większość czasu miałeś bez deszczu.
Pozdrawiam,
Wojtek
tony montana napisał(a):Franz napisał(a):tony montana napisał(a):Widok z hotelowego okna (pod koniec wyjazdu jakoś, bo tym razem .... padał deszcz 2 czy 3 dni - KICHA!)
Zawsze mogło być też gorzej. Większość czasu miałeś bez deszczu.
Pozdrawiam,
Wojtek
Mnie wtedy wydawało się, że deszcz i brzydka pogoda są jednak w przewadze.
mysza73 napisał(a):
Mogłeś poćwiczyć matmę
tak liczę i liczę
i wychodzi mi, że Twoja rodzina jest 2:2=1 czyli Ty
a moja 2:1=2 czyli
Powrót do Relacje wielokrajowe - wycieczki objazdowe