Re: Montana on Tour (Berlin, Paryż i...)
napisał(a) tony montana » 27.09.2012 09:35
Nimecy są ewidentnie rowerowo - sportowym narodem. Zresztą każdy naród zachodniej Europy więcej biega, ćwiczy, dba o zdrowie (ok - to ostatnie - to ma możliwości i za co, bo weźmy dostępność lekarzy i zarobki - szczególnie starszych osób, u nas i tam), jeździ na rowerze, jedzie ins Grune zamiast siedzieć przed telewizorem.
U nas do neurologa czekam z NFZ na wizytę 4 miesiąca, do kardiologa - prawie rok. WTF???
Takie rozwiązania jednak mocno pomagają - u nas mamy je w Wawie, gdzieś jeszcze? Podpowiedzcie...
Bierzesz rower, jedziesz pół miasta, zapinasz go w tamtym miejscu. I już. Proste i genialne. i Tanie. I Zdrowe.
I kuźwa, czemu jesteśmy 50 lat za ... nie powiem Murzynami, bo jeszcze się ktoś obrazi?? (choć, ok, POPRAWIA SIĘ, ale jak dla mnie ZA WOLNO)
Checkpoint Charlie - bylismy tu w zeszłym roku, więc idziemy dalej
Friedrichstrasse - jedna z największych ulic handlowych w Niemczech
Jesteśmy w samym centrum miasta
Kolejny Misiu
Architektura FStrasse