MOJE WIELKIE GRECKIE WAKACJE EVER!!!! - cz.V Karpathos

napisał(a) **marze_na** » 11.08.2023 11:07

mysza73 napisał(a):Tylko ja już jestem w sycylijskim klimacie

Kiedy lecisz?

napisał(a) **mysza73** » 11.08.2023 11:22

marze_na napisał(a):
mysza73 napisał(a):Tylko ja już jestem w sycylijskim klimacie

Kiedy lecisz?

No ... 21 sierpnia :smo:

... ale muszę dopracować mój plan ... no i mnie już ta Sycylia :hearts:

znowu wciągnęła :coool:

napisał(a) **marze_na** » 11.08.2023 11:25

A gdzie masz apartament?

napisał(a) **mysza73** » 11.08.2023 11:29

marze_na napisał(a):A gdzie masz apartament?

No zgadnij :smo:

napisał(a) **marze_na** » 11.08.2023 11:54

mysza73 napisał(a):
marze_na napisał(a):A gdzie masz apartament?
No zgadnij

Castellammare del Golfo

napisał(a) **mysza73** » 11.08.2023 12:06

marze_na napisał(a):
mysza73 napisał(a):
marze_na napisał(a):A gdzie masz apartament?
No zgadnij

Castellammare del Golfo

Bystrzak z Ciebie

napisał(a) **Potter** » 11.08.2023 13:11

mysza73 napisał(a):
Potter napisał(a):
mysza73 napisał(a):
Potter napisał(a):Boszszsz ale wstyd... Ten cycek ma nieco ponad 500 m tylko... Kali Limni jest dużo bardziej na południe od Olympos ...
Za rok Ci pokażę ...

Ojjjj tam
A Ty i tak tam nie polazłaś tylko swoją OT samą wysłałaś

Boszszsz ... Kolejna wtopa.... OT był na pobliskim Profitis Illias....
Na Kali Limni idziemy za rok ...
Łooooo maaaatko, ale mieszasz ludziom w głowach
Znaczy OT na tym "cycku" był

Ja już z Tobą nie mogę .... "cycek" jest na północ od Olympos .... Profitis Illias na południe :glupek:

...

napisał(a) **mysza73** » 01.09.2023 17:20

Po krótkiej przerwie wracamy na Karpatos ... :hearts:

MOJE WIELKIE GRECKIE WAKACJE EVER!!!! - cz.V - Karpathos :hearts:

tradycyjny podtytuł ... ,,moja grecka Sycylia" :hearts:

Wstaje nowy dzień ... dla przypomnienia jest czerwiec 2023 :smo:

Wstaję razem z kogutem ... :lol:

Wszyscy jeszcze śpią ... no to ja się rozejrzę troszkę po naszym obejściu :oczko_usmiech:

Mieliśmy też basen ... ale nie było kiedy skorzystać :lol:

Cały czas jeszcze wszyscy śpią (ile można spać :glupek:

) ... no to pójdę se do sklepu ... trochę naokoło :smo:

Tą ścieżkę już Wam chyba pokazywałam ... ale może nie wszystkie obrazki :smo:

No w końcu powstawali ... można ruszać w teren :coool:

I tym razem najpierw pojedziemy na zwiedzanko, a dopiero potem na plażowanko :oczko_usmiech:

A na zwiedzanko tym razem pojedziemy do Aperi.
Oczywiście nic tam nie ma (dla niektórych

) ... ale ja postanowiłam jednak się tam rozpatrzeć :mg:

Zostawiamy auto na parkingu (35°32'54.0"N 27°10'15.4"E) i idziemy ...

Od razu taki ładny kościółek jest

Przez Aperi również "płynie" rzeka :lool:

Nad rzeką jest mały kościółek i przyjemny cień

We wiosce nie ma żywego ducha ...
Obrazek

Dochodzimy do głównego (chyba :mg:

) kościoła wioski.
Bo wioseczka jest malutka ale kościołów ma sporo :lool:

Chochlaczki ...
Obrazek

A to gablota księdza proboszcza :oczko_usmiech:

Miałam plan tam iść ... no ale to nie w tym składzie osobowym

... w przyszłym roku pójdę :coool:

I znowu jesteśmy przy tym ładnym kościółku ... a więc i przy parkingu :mg:

Przemieścimy się teraz kilka kilometrów ... do Volady

Ale o tym w kolejnym odcinku :smo:

napisał(a) **tony montana** » 01.09.2023 17:47

Z basenu korzysta się wczesnie rano (a przecież wstajesz, jhyba, że bajasz się sama pływać hihi) albo wieczorem (chyba że Wam zakazywali po 19

napisał(a) **mysza73** » 01.09.2023 17:57

tony montana napisał(a):Z basenu korzysta się wczesnie rano (a przecież wstajesz, jhyba, że bajasz się sama pływać hihi) albo wieczorem (chyba że Wam zakazywali po 19

Eeeee tam

Poza tym rano był tam cień :bojesie:

, to zimno :smo:

A wieczorem ... nawet nie wiem czy były tam jakieś godziny, w których można było korzystać

Ale chyba nie, bo Dziadek nic nie mówił :oczko_usmiech:

Na Santo pani poinformowała, że od 8.00 do 22.00 można

napisał(a) **wiola2012** » 01.09.2023 22:37

Zastanawiam się czasami, czy gdybym sobie dom i chodniki na biało pomalowała z niebieskimi akcentami, to by mi się tak samo podobało jak na greckich zdjęciach

A to gablota księdza proboszcza

Nasz trochę lepszym jeździ

napisał(a) **mysza73** » 04.09.2023 09:05

wiola2012 napisał(a):Zastanawiam się czasami, czy gdybym sobie dom i chodniki na biało pomalowała z niebieskimi akcentami, to by mi się tak samo podobało jak na greckich zdjęciach

Jeszcze chochlaczki musisz ułożyć i palmę albo araukarię posadzić :lol:

napisał(a) **mysza73** » 04.09.2023 11:33

MOJE WIELKIE GRECKIE WAKACJE EVER!!!! - cz.V - Karpathos :hearts:

tradycyjny podtytuł ... ,,moja grecka Sycylia" :hearts:

Z Aperi do Volady daleko nie jest i już po kilku minutach parkujemy na całkiem sporym "parkingu miejskim" - 35°33'12.0"N 27°09'35.3"E ... po którym biega szczur

.
Trochę to dziwne, bo generalnie na Karpatosie kotów widać więcej niż ludzi ...

No ale idziemy rozpatrzeć się w uliczkach ...
Jest całkiem sympatycznie

Coraz bardziej sympatycznie, bo widzę sycylijskie akcenty :hearts:

To tablica z nazwiskami i kwotami pieniędzy ...
Na nasz użytek

przetłumaczyliśmy sobie, że to darczyńcy tego miasteczka ...
Obrazek

Sycylijskie lwy :smo:

Dochodzimy do głównego, a na pewno największego kościoła Volady z piękną dzwonnicą ...
Obrazek

Kościół jest całkiem ładny więc troszkę się przy nim kręciliśmy ... i oczy które nas obserwowały, a których my nie widzieliśmy, doniosły o tym "księdzu proboszczowi" ... bo po chwili zjawił się po cywilnemu miejscowy popina, otworzył nam drzwi, zaprosił do środka, a sam poszedł się przebrać :lol:

Wrócił już w służbowym stroju :lol:

i opowiedział nam troszkę o historii kościoła.
Wypytał nas skąd jesteśmy, gdzie mieszkamy na wyspie i zapraszał na piątek, no wielką imprezę rozpoczynającą wakacje ... niestety my w czwartek wyjeżdżaliśmy

Na koniec każdy dostał na pamiątkę obazek z ikoną Matki Boskiej ...

Obrazek

Idziemy dalej ...
Też bym nie wycięła tej plamy ... szacun dla gospodarzy i projektanta :lol:

Kolejny kościółek ...
Obrazek

W planach była jeszcze jedna wioska - Othos, ale zrobiło się już troszkę ciepło i czas coby poszukać ochłody w morzu :smo:

Więc na Othos popatrzyliśmy już tylko z drogi :mg:

Kiedy zajeżdżamy do naszego hotelu jest akurat ... pora karmienia :hearts:

Mówię, że musimy poczekać, żeby nie wystraszyć kociaków ... ale panowie są niezbyt czuli na takie sprawy :roll:

Inna sprawa, że kocia rodzina już nas zaakceptowała, albo były tak zajęte jedzeniem, że nic sobie nie robiły z tego, że przechodzimy :lol:

Chwilkę odpoczywamy, po czym bierzemy nasz plażowy majdan i ruszamy na Kira Panagia Beach :coool:

Ale to już w kolejnym odcinku :smo:

napisał(a) **marze_na** » 04.09.2023 11:42

mysza73 napisał(a):parkujemy na całkiem sporym "parkingu miejskim" - 35°33'12.0"N 27°09'35.3"E ... po którym biega szczur .
Trochę to dziwne, bo generalnie na Karpatosie kotów widać więcej niż ludzi ...

Leniwe bestie. Może za dobrze karmione :roll:

.

mysza73 napisał(a):Też bym nie wycięła tej plamy ... szacun dla gospodarzy i projektanta

Przyłączam się :tak:

.

mysza73 napisał(a):po chwili zjawił się po cywilnemu miejscowy popina

Miło

.

Odnoszę wrażenie, że nikogo oprócz Was na tym Karpatosie nie ma :oczko_usmiech:

.

napisał(a) **mysza73** » 04.09.2023 11:46

marze_na napisał(a):
Odnoszę wrażenie, że nikogo oprócz Was na tym Karpatosie nie ma .

No prawie

I bardzo mi się to podobało w porównaniu z sierpniową Sycylią