mysza73 napisał(a):Przepraszam , ale akurat wtedy byłam w realu w Italii
To wszystko wyjaśnia. Usprawiedliwienie przyjęte
Z przyjemnością obejrzę dokończenie relacji i odwiedzę z Tobą miejsca, których nie zdążyłem zobaczyć w realu.
mysza73 napisał(a):Przepraszam , ale akurat wtedy byłam w realu w Italii
mysza73 napisał(a):
W porcie z Potter nie byłyśmy ... to było duże niedopatrzenie, więc teraz koniecznie muszę to nadrobić
A jest tu naprawdę bardzo ładnie ... i ludzi jeszcze tak w miarę nie za dużo ...
Eeeee tam, myślę, że przez 5 dni zdążyłaś zajrześ we wszystkie mysie dziuryMorski Pas napisał(a):mysza73 napisał(a):Przepraszam , ale akurat wtedy byłam w realu w Italii
To wszystko wyjaśnia. Usprawiedliwienie przyjęte
Z przyjemnością obejrzę dokończenie relacji i odwiedzę z Tobą miejsca, których nie zdążyłem zobaczyć w realu.
No ktoPotter napisał(a):mysza73 napisał(a):
W porcie z Potter nie byłyśmy ... to było duże niedopatrzenie, więc teraz koniecznie muszę to nadrobić
A jest tu naprawdę bardzo ładnie ... i ludzi jeszcze tak w miarę nie za dużo ...
No ja nie wiem kto tu był odpowiedzialny za plan zwiedzania ...
Tylko trochę bardziej wypłowiała ... pewnie od słońcamaslinka napisał(a):mysza73 napisał(a):Kilka lat temu przygrywał chyba ten sam Felek ...
Nie wiem, czy facet ten sam, ale chyba ta sama koszula
Całe szczęście to była ostatnia porażka ...maslinka napisał(a):No, ta porażka to taka konkretna Dobrze, że prąd szybko wrócił
mysza73 napisał(a):Eeeee tam, myślę, że przez 5 dni zdążyłaś zajrześ we wszystkie mysie dziury
Ten drugi widziałam ... staliśmy w sporym korku wyjeżdżając z portuMorski Pas napisał(a):
Jeśli pozwolisz to dorzucę dwa punkty widokowe:
- pierwszy obok tawerny Senor Zorba (na skrzyżowaniu drogi z lotniska z drogą Fira - Perissa).
- drugi to parking na początku drogi do nowego portu.
[/attachment]
te kiero napisał(a):No akcja konkretna z tym prądem. Pewnie stresuk był.
piekara114 napisał(a):Z bezpiecznikami mieliśmy akcję na campie w Toskanii - za dużo urządzeń na raz szło....
No ale czajnika nigdy nie roztopilłam
ajdadi napisał(a):Akcja z kuchenką i czajnikiem....
Potter napisał(a):Patrzę i patrzę na te Twoje powtórne Santo ... I nabieram coraz większej ochoty żeby tam wrócić ...
piekara114 napisał(a):A ja żeby się tam pierwszy raz pojawić.