Ja zrobiłam w piątek wieczorem Przepis bez zmian, ale miałam bardzo słodkie pomarańcze i lekko z góry mi się spiekło ciacho (tzn. mocno brązowe jest), cukru dałam minimalnie mniej przez to i użyłam innego gęstszego jogurtu...
Mówiłam do Pana M. jak wczoraj jedliśmy, że na co się w Grecji będzie teraz czekało...
Co do innych ciach: próbowałam w Grecji różnych, ale nie podeszły mi tak jak portokalopita, więc przepisów nie będę szukała...