Co wyspa to ładniej
To widzę, że Twój mąż zdał by się z moją Gabrysią Bez koszulki pewnie by nie odeszła
Będą, będą ... już się biorę za selekcjępiekara114 napisał(a):A już myślałam, że wiatraków nie będzie na zdjęciach....
Możesz zakupić przy okazji ... jak zostaniesz babcią będzie jak znalazłMikromir napisał(a):Ale zachwyciły mnie jeszcze pamiątkowe śliniaczki na straganie.
Ale i tak nie ma to jak niebiańskikrutom napisał(a):Czerwony bardziej konweniuje
Tony, Ty chyba przedawkowałeś te perfumy we Szkocji i stąd takie skojarzeniatony montana napisał(a):No dobrze, ta mała Wenecja niczego sobie, gdyby nie trzeba byłoby omijać na chodniku pozostałości rzygowin imprezowiczów....
których WIEM dlaczego nie spotkaliście - bo oni do18 SPIĄ!!
Tam dla każdego dziecko coś się znajdzie ... mojemu musiałam bransoletkę i kolczyki kupić ... sobie też kupiłamBeata W. napisał(a):Co wyspa to ładniej
To widzę, że Twój mąż zdał by się z moją Gabrysią Bez koszulki pewnie by nie odeszła
Mikromir napisał(a):mysza73 napisał(a):Możesz zakupić przy okazji ... jak zostaniesz babcią będzie jak znalazłMikromir napisał(a):Ale zachwyciły mnie jeszcze pamiątkowe śliniaczki na straganie.
Ty weź nie kracz... Bo w tym akademiku to nigdy nic nie wiadomo...
mysza73 napisał(a): Lokalna legenda mówi, że zaoferowanie przybyłemu na wyspę wody z pierwszej studni oznaczało, że mieszkańcy go polubili.Zaoferowanie wody z drugiej - akceptację przez społeczność, która pragnęła ożenić go z mieszkanką Mykonos, by nigdy nie opuścił wyspy. Zaoferowanie wody z trzeciej studni wyrażało zaś pogardę i oznaczało, że obcy powinien jak najszybciej stąd wyjechać.
Przez rok kamerkę obserwowałam i przy tych rusztowaniach nijakiego ruchu nie stwierdziłamkulka53 napisał(a):mysza73 napisał(a): młyny wiatrowe ...
O, widzę że za remoncik się wzięli .
Nic nam nie daliMikromir napisał(a):mysza73 napisał(a): Lokalna legenda mówi, że zaoferowanie przybyłemu na wyspę wody z pierwszej studni oznaczało, że mieszkańcy go polubili.Zaoferowanie wody z drugiej - akceptację przez społeczność, która pragnęła ożenić go z mieszkanką Mykonos, by nigdy nie opuścił wyspy. Zaoferowanie wody z trzeciej studni wyrażało zaś pogardę i oznaczało, że obcy powinien jak najszybciej stąd wyjechać.
Dali Wam pić z którejś studni?...
Ewidentnie w kierunku "babci" Cię ciągnieMikromir napisał(a):I przemilczę, że mi się ten konik na biegunach podoba...
mysza73 napisał(a):Mikromir napisał(a):Ty weź nie kracz... Bo w tym akademiku to nigdy nic nie wiadomo...mysza73 napisał(a):Możesz zakupić przy okazji ... jak zostaniesz babcią będzie jak znalazłMikromir napisał(a):Ale zachwyciły mnie jeszcze pamiątkowe śliniaczki na straganie.
piekara114 napisał(a):mysza73 napisał(a):Mikromir napisał(a):Ty weź nie kracz... Bo w tym akademiku to nigdy nic nie wiadomo...mysza73 napisał(a):Możesz zakupić przy okazji ... jak zostaniesz babcią będzie jak znalazłMikromir napisał(a):Ale zachwyciły mnie jeszcze pamiątkowe śliniaczki na straganie.
Agnieszka,Ty się tak nie ciesz, bo na mieszkaniach to dopiero się dzieje .... Choć wiadomo, że najlepsze imprezy są przy Reymonta
Potwierdzam, w zeszłym roku bardzo mi się to spodobało Zwłaszcza, że ta nasza złota jesień ma w planach uciekać od nasmarze_na napisał(a):Piękna sprawa poleżeć w październiku na plaży .