MOJE WIELKIE GRECKIE WAKACJE!
Mykonos
Tego dnia w planach wycieczka na Mykonos ...
Wstaję jak zwykle dość wcześnie ... a tu taka niespodzianka pogodowa
No jakieś dziury w chmurach dają nadzieję, że może się "przetrze" ...
No i się przetarło ... bo jak szliśmy z biletami w garści do portu, pogoda wyglądała już tak
A do tego wszystkiego to był pierwszy dzień (z trzech ) zupełnie bez wiatru ... co dawało się odczuć już w poczekalni promowej
Prom na Mykonos mamy o 11.15 - Fast Ferries Andros - cena 8 euro/osoba
Prom powrotny o 17.00 - Ekatarini P - cena 5,60 euro/osoba
Prom przypłynął z małym opóźnieniem (jak zwykle z resztą ) ...
Ale załadunek poszedł sprawnie (też jak zwykle ) ... i wreszcie płyniemy
Tu widać apartmany Porto bella Vista
Tu jeszcze lepiej - to te prawie najwyżej, po prawej stronie
W środku dość komfortowo ...
Ale ja oczywiście latam po otwartym pokładzie ... z jednej strony na drugą
Promy przypływają do tzw nowego portu, skąd autobusem jedziemy do centrum (bilet 2 euro/osoba)
No i trzeba stawić czoła temu mocno rozreklamowanemu miejscu ...
Mykonos słynie z kultowych barów, eleganckich butików i ... pelikana Petrosa.
Mykonos ma największe zaplecze klubów dla gejów w Grecji - tak głosi mój przewodnik (między innymi ofkors) ... i ja to wszystko potwierdzam
Tony natomiast 498 razy powtarzał mi, żebym tam nie jechała, bo ... Tam tylko pijani i rzygający Anglicy są - sorki Tony, ale masz kiepskie informacje (bo chyba sam jeszcze nie byłeś )
W kolejnym odcinku będziemy weryfikować to wszystko ...